1maud 1maud
801
BLOG

Axel Springer -podpowiedź czy indoktrynacja?

1maud 1maud Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Krótkie podsumowanie wydarzeń. W mediach ujawniono list szefa Axel Springer, skierowany do polskich dziennikarzy pracujących w koncernie. W treści podano ocenę ostatnich wydarzeń w Brukseli: „ Wyłącznym zwycięzcą nie jest jednak Donald Tusk, tak jak Kaczyński nie jest jedynym przegranym. Razem z Tuskiem wygrali Polacy – wszyscy ci, którzy są dumni z przynależności do Unii Europejskiej (…). Co do przegranych w tym starciu, to obok Jarosława Kaczyńskiego znalazła się dobra reputacja Polski jako rzetelnego partnera”. „W nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parking. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, tak jak my (…) większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu”
W reakcji wielu polskich dziennikarzy, a także Rada Etyki Mediów uznały treść przekazy za niedopuszczalna ingerencję w kształtowanie opinii publicznej oraz łamanie niezależności mediów.
    W odpowiedzi na formalne protesty środowisk dziennikarskich oraz polskiego MSZ Axel Springer Polska odpowiedział:
„Grupa Onet-RAS Polska podkreśla, że ujawniony w czwartek list Marka Dekana do jej pracowników nie zawierał instrukcji ani nie wywierał presji na dziennikarzy, jak opisywać wydarzenia polityczne. Kodeks Etyki Mediów w Polsce ( zaakceptowany także przesz wydawców zagranicznych takich jak Axel Springer) w dziale Informacje i opinie w 3 punkcie stanowi: Opinie mogą być stronnicze, ale nie mogą zniekształcać faktów i być wynikiem zewnętrznych nacisków.
Szefostwo koncernu dało więc jasny przekaz do swoich dziennikarzy: rząd PiS w Brukseli przegrał, (bo to on, nie Jarosław Kaczyński reprezentował Polskę na szczycie UE), marginalizuje Polskę wbrew woli większości Polaków oraz należy temu przeciwdziałać.  Podpowiadając społeczeństwu właściwość wyborów, …ale i konieczność sprzeciwu. Przeciwko nieuchronności marginalizacji w przypadku pójścia drogą Kaczyńskiego. Czyli- rządów PiS tak naprawdę.
Inaczej tego zinterpretować nie można. Deklarowana przez pana Dekana „podpowiedź dziennikarska” to nic innego jak czysta, żywa propaganda, która na pewno nie jest atrybutem niezależnych i wolnych mediów. Sugestia marginalizacji Polski jako efektu działania polskiego rządu jest nadużyciem w aspekcie przestawiania perspektyw działań przyszłych w UE jak przewidywań, co do przyszłych decyzji polskiego rządu w Brukseli. Szczególnie w zestawieniu z deklaracją rządu (także jasnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego) o walce o korzystne dla Polski zmiany w trybie decyzyjnym UE i zapewnienie, że w PiS nigdy nie było i nie ma intencji w wyprowadzaniu Polski ze struktur UE.
  Szczególnego wymiaru nabiera ocena intencji polskiego rządu w zestawieniu z enuncjacjami w Newsweeku( wydawca oczywiście Axel Springer) zapowiadającego już od stycznia wielki protest przeciwko
polityce obecnego rządu. „
Będziemy maszerować w proteście przeciwko państwu PiS. Akcje organizuje PO, ale przyłączy się reszta opozycji - zapowiada szef Platformy Obywatelskiej w rozmowie z Newsweekiem.To ma być demonstracja nie tyle przeciw samu PiS, co przeciw polityce, która ta partia prowadzi, przeciw temu, że chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej - mówi nam Grzegorz Schetyna.Czy nie przesadza? Tak argumentuje swoje słowa w rozmowie z Karoliną Lewicką. O tym, że Grzegorz Schetyna poinformował działaczy PO, że partia ma być gotowa do wyprowadzenia na ulice nawet miliona osób pisaliśmy w Newsweeku jako pierwsi w styczniu. Teraz wiele wskazuje na to, że marsz ma objąć całą opozycję. „
    Odnoszę nieoparte wrażenie ( obym się myliła),że list pana Dekana doskonale wpisuje się w scenariusz majowego protestu. Organizatorzy są. Potrzebny jest jeszcze ten milion do wyprowadzenia na ulice. Do wyprowadzenia miliona jest potrzebna sprawna propaganda. Którą niektórzy (jak pan Mark Dekan) delikatnie określać wolą niewinną „podpowiedzią”.
Jednak najbardziej niebezpieczne dla Polaków jest to, że zagraniczny koncern medialny próbuje kształtować polską opinię publiczną. Bo trudno uwierzyć w jego altruistyczne intencje działania na korzyść lokalnego społeczeństwa.

P.S

W Niemczech i Francji prasa należy do właścicieli narodowych.  Pewnie z powodu, dla którego dzisiaj mamy protesty przeciwko Axel Springer.
http://www.press.pl/tresc/47894,_wiadomosci_-publikuja-list-marka-dekana-do-pracownikow-onet-ras-polska

http://wolnosc24.pl/2017/03/17/skandaliczny-list-szefa-ringier-axel-springer-stowarzyszenie-dziennikarzy-polskich-odpowiada-to-ograniczenie-wolnosci-slowa-w-polsce/

http://historykon.pl/propaganda-nazistowska/

http://www.newsweek.pl/polska/schetyna-zapowiada-wieli-protest-po-i-calej-opozycji,artykuly,383953,1.html

http://www.sdp.pl/s/kodeks-etyki-dziennikarskiej-sdp

http://www.rp.pl/Konsumenci/310159978-Zbigniew-Ziobro-pisze-do-KRRiT-i-Rady-Etyki-Mediow-ws-materialu-w-TVN24.html

http://niewygodne.info.pl/artykul7/03354--Dlaczego-media-w-Polsce-sa-zagraniczne.htm



1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Kultura