Jakość wierszyka Młynarskiego mnie ośmieliła do kontry...
Liczę na cud
Nienormalni i normalni,
skołowany polski ludu,
Rodacy nieobliczalni,
żyjący w krainie cudów.
Nowa czeka nas atrakcja,
którą tak bym zdefiniował,
szykuje się demokracja
policyjno-wyznaniowa.
Na nowego Prezydenta,
co podkreślam w tym wierszyku,
będzie wpływać Trójca Święta
ustami swych urzędników.
I nareszcie, piękna sprawa
w skali makro, w skali mikro,
można będzie z mocy prawa
zapuszkować za in vitro.
A kto spyta - Co jest grane?
Nie pasuje do winietki,
się odwiedzi go nad ranem
i założy bransoletki.
Więc rozsądek zdrowy wyzwól,
byś nie musiał się przekonać,
jak z pomocą populizmu
robi z ciebie się balona.
By uniknąć tego losu
i by nie mieć gigant kaca,
wyjdź więc z domu i zagłosuj,
to jest niezbyt ciężka praca.
Frekwencję uaktualnij,
zmień jej procent i oblicze.
Jesteśmy nieobliczalni
i ogromnie na to liczę.
Wojciech Młynarski
Warszawa, 15 maja 2015
Liczę na rozum
Nie daj się zmanipulować
wciąż niegłupi polski ludu.
Nie daj wmawiać sobie ciurkiem,
że żyjesz w krainie cudów.
Wzrusz swą pamięć z lat ostatnich.
Ciąg obietnic niespełnionych,
seria gaf i wielkich afer.
Afer wciąż nierozliczonych.
Ci , co afer autorami
Was w pogardzie mają szczerze.
Z własnym stróżem żyrandola
nikt im władzy nie odbierze.
Więc na funkcję Prezydenta
dają model używany.
Pamięć licha, wzrok stępiony
Kacikową podpierany.
Lęk paniczny dopadł władzę
-ktoś im kasę zabrać może .
Da pospólstwu, im okroi..
Tak po prostu być nie może!
Straszą rano i wieczorem
tym ,co zmianę wieszczy w głos.
Okłamują ,opluwają .Byle swój
ochronić trzos.
Nie daj się omamić bracie
Idź do urny, wrzuć swój głos.
Dobra zmiana czeka na cię,
czas wziąć w ręce własny los!
Te kajdanki ,puszkowanie
to jest blaga, pomówienie.
Antykomor ci dowodzi
Kto ma właśnie to życzenie!
Stary model gwarantuje
tym na górze dobry stan.
Czas wyrzucić „ śmieci z domu.”
To jest najważniejszy plan.
Jeśli zmiana się nie uda,
znowu cię czekają cuda.
Ty w Londynie na zmywaku,
pełna kabza tych szmaciaków.
Wróci do nas Ruska Buda.
Ty : usłyszysz głos poety
głoszącego już przed wieki,
kto rozdaje nam winiety:
„WSIspokojna, WSI wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć za raz wszytki?”
1 Maud Gdańsk 21 maja 2015
Inne tematy w dziale Polityka