SARS-CoV-2 wnika do komórek człowieka, korzystając z tych samych receptorów na powierzchni komórki co SARS-CoV. Receptorem jest białko ACE-2 (angiotensin-converting enzyme 2; konwertaza angiotensyny 2) występujące m.in. w płucach. Sprawia to, że oba wirusy mają podobną drogę zakażenia i wywołują podobne objawy chorobowe.
Nowy wirus ma genom zbudowany z 29,9 tys. nukleotydów i wykazuje znaczne podobieństwo genetyczne (96 proc.) z koronawirusami izolowanymi od nietoperzy owadożernych żyjących w Chinach. Od tych zwierząt wirus prawdopodobnie przeszedł, pośrednio lub bezpośrednio, na człowieka. Towarzyszyły temu zmiany mutacyjne adaptujące wirusa do replikacji w komórkach ludzkich.
Powtórzyła się zatem historia z 2002 r., z tym że zaszły inne mutacje, a więc obecnie mamy do czynienia z odmiennym wirusem. Podejrzewa się, że w drodze do człowieka wirus adaptował się do różnych gatunków ssaków. W przypadku wirusa SARS mówiło się o cywetach, teraz w przypadku SARS-CoV-2 podejrzewa się pangoliny. Przypuszczalnie nie da się tego ustalić z całą pewnością. Nie ma to także obecnie praktycznego znaczenia, gdyż mamy do czynienia z wirusem ludzkim, przenoszącym się pomiędzy ludźmi, bez pośrednictwa zwierząt.
Tyle na temat koronawirusa Wikipedia,
Coraz więcej jednak głosów naukowców wskazuje na inne pochodzenie wirusa Covid2. Wg niektórych badaczy z Indii, Kanady i USA (prawdopodobieństwo potwierdziła to znajoma pracująca w firmie farmaceutycznej pracującej nad formułami leków na zwalczanie obecnej pandemii) jest to wirus sztucznie zmodyfikowany w laboratorium w Wuhan, dzięki zakupowi pewnej technologii z laboratorium z Uniwersytetu w Karolinie Północnej . Do szczegółów odsyłam w załączonym filmie z youtube. Krótko mówiąc: naukowcy z Karoliny sprzedali technologie” wzmacniania “skutków” działania koronawirusa SARS. Reszty dokonali , ingerując we konkretne frakcje białek, naukowcy z laboratorium o 4 poziomie bezpieczeństwa w Wuhan.
O ile ta wersja wydaje się być pewna o tyle interpretacje dotyczące sposobu wydostania się wirusa do obiegu na razie pozostają tajemnicą. Można się ich domyślać w najprzeróżniejszych wersjach. Od przypadku do celowego działania.Na wersję Covid 2 jako rodzaju broni biologicznej może wskazywać nietypowa kompletnie reakcja wielu rządów. Ani stopień zaraźliwości, ani natężenie (może poza Włochami) nie wskazywałoby na tak drastyczne ochrony granic i masowe kwarantanny. Także szybkie ogłoszenie pandemii przez WHO. Coraz więcej może więc wskazywać na to, iż panika wywołana restrykcjami została wywołana w zupełnie dobrym celu.
Skutki restrykcji mogą mocno zmienić układ sił, w tym gospodarczych, na świecie. Chiny ogłosiły, że wznawiają produkcję, wysyłają też pomoc w walce z koronawirusem do różnych państw na świecie. Syndrom winy czy siły?
Inne tematy w dziale Rozmaitości