Korciło mnie, aby napisać szerzej o akcie podarcia przez prezesa sądu wniosku o wprowadzenie do porządku zebrania sędziów w Olsztynie uchwały poparcia dla sędziego Juszczyczyna. Zebranie dotyczącego unijnego budżetu stało się okazją do prób demonstracji przekonań sędziów dot. właściwości prawnego porządku w Polsce. Swoje oceny tego porządku opisałam wcześniej. Uchwały nie ma, medialnie sędziowie zaistnieli.
Sam wniosek olsztyńskich sędziów traktuję tak samo, jak wykorzystywanie pytań prejudycjalnych do TSUE przy okazji rozstrzygania spraw zwykłego Kowalskiego, nie mających nic wspólnego ze sprawą. Na miejscu prezesa może bym teatralnie nie darła wniosku, ale położyła na stole z komentarzem: bezzasadny. Kierując pytanie do sędziów, czy uważają utrudnianie dostępu do orzekania kilkudziesięciu sędziów przez uchwałę SN, jako zasadne i dlaczego ostro nie protestują? Sędziowie proponowali tajne głosowanie nad uchwałą. Ciekawe, sami się domagają ujawnienia innych list, list poparcia do KRS. Jedne chcą sami znać, bo im pasuje, innych nie wolno pokazać. Na koniec dodałabym: panowie, opamiętajcie się. Nas wszystkich obowiązuje zastosowanie się do ustaw i faktu powołania przez prezydenta RP. I to by było na tyle, jak mawiał niezastąpiony profesor mniemanologii stosowanej, Jan Tadeusz Stanisławski.
Tym razem chcę skupić na czym innym: na głosach z Kosowa, z Barcelony.
Dzisiaj będzie emitowany 6 odcinek cyklu podróżniczego „Polskie Ślady”. Mieliśmy okazję poznać losy Polaków z najdalej na północ Europy wysuniętych miejscowości, poprzez litewskie i białoruskie ziemie ze śladami naszej historii. Miejsce urodzenia i ślady Rotmistrza Pilewskiego. Poznaliśmy życie i usłyszeliśmy polski język, potomków sprzed ponad 200 lat naszych emigrantów w Rumunii,. Dzisiaj o 12 ej w południe będziemy mieli okazję zobaczyć jak żyją, co robią Polacy w Kosowie i jakie, nieoczywiste wpływy polskie można rozpoznać na tej ziemi. Jak postrzegani jesteśmy przez inne nacje.
W kolejnym, 7 odcinku dowiemy się, co łączy Katalończyków z Polakami. I dowiedzieć się skąd wyrosły mury.. Widziałam odcinek w trakcie jego przygotowania. Warto. Naprawdę Gratuluję operatorowi i autorom zdjęć! Oprócz pięknych plenerów i ujęć na długo w pamięci widza pozostaje widok Krzyża Powstańców Styczniowych na granicy Litwy i Białorusi, drogą, którą odjeżdżał z rodzinnego domu Rotmistrz Pilecki, jego obrazy w miejscowym Kościele. Czy polska kapliczka w kopalni soli na Bukowinie.
Nie ukrywam, że cykl podróżniczy polskimi śladami mógłby nie powstać w takiej formie gdyby nie moja, rodzinna fascynacja światem i Polską w tle. Którą zaraziliśmy nasze dzieci. Syn z kolei zaraził producenta i ekipę filmową, a TVP doceniła ich pomysł i pracę. Decydując się na emisję cyklu.
Sobotnie południe nie jest idealną porą do oglądania dla wielu z nas. Często jest to czas zakupów, z powodu zamknięcia sklepów w niedzielę. Zawsze można obejrzeć program na VOD TVP. Jeśli ktoś przegapił odcinki lub całość cyklu – można je obejrzeć tutaj. https://vod.tvp.pl/website/polskie-slady,45513820.
Niestety, cyklu nie obejrzy Polonia zza oceanu. Podobnie jak 1o lat temu, w 2010 roku nie ma nowej umowy na przekaz sygnału do Ameryki Północnej i Południowej. Największa Polonia nie ma możliwości oglądaniu programów TVP. Od 1993 roku funkcjonowała umowa z firmą pana Roberta Spańskiego. „W połowie czerwca 2014 roku Telewizja Polska po roku batalii sądowej w USA wygrała proces z firmą Spanski Enterprises Inc., jednak amerykańska spółka odwołała się od wyroku. W sporze chodziło o interpretację zapisów umowy na dystrybucję TVP Polonia w Ameryce Północnej. Kanadyjska firma Spanski Enterprises Inc., właścicielem której jest Robert Spański, pierwszą umowę z Telewizją Polską podpisała za czasów prezesury Wiesława Walendziaka - w latach 1993-1996. Współpraca została później przedłużona przez Piotra Farfała, który pełnił obowiązki prezesa TVP od 2008 do 2009 roku. Na mocy dokumentu firma Roberta Spańskiego posiada pełnię praw na dystrybucję TVP Polonia w Ameryce Północnej.”
Wygrana TVP został zaskarżona. Skutki są takie, że w obu Amerykach sygnału nie ma. Tak jest, gdy decydenci oddają prawa wyłączności jednemu dostawcy. Albo głupota, albo „coś za coś” Tylko nie wiadomo kto, kiedy i personalnie komu.
Mam nadzieję, że przerwa będzie krótkotrwała. A.. mury runą.
https://dziennikzwiazkowy.com/komentarze/perypetii-tv-polonia-cig-dalszy/
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tvp-polonia-niedostepna-w-ameryce-polnocnej-i-poludniowej
Inne tematy w dziale Kultura
