Dla takich chwil warto żyć. Andrzej Duda ma prawie 5 procent przewagi nad Komorowskim.
Wczoraj napisałem, że Duda dziś wygra. Moje marzenie, że Komorowski nie znajdzie się w II turze, o mało się nie ziściło. Kukiz finiszował znakomicie, brakło mu parę dni. Szkoda, żwycięstwo Dudy byłoby już dziś pewne.
Za dwa tygodnie czeka nas ciężka praca w.... komisjach wyborczych. Każda musi być kontrolowana przez mężów zaufania. Bo im chyba już tylko pozostała jedna szansa - "sprawność w liczeniu". Odbierzmy im i tę szansę!
Słucham jednym uchem Andrzeja Dudę. Ostrzega przed tryumfalizmem, zapewnia otwartość i gotowość do rozmów. Gratuluje i komplementuje Pawła Kukiza.
W tej spontanicznej, improwizownej wypowiedzi widzimy, bez wątpliwości, nową jakość polityczną prawicy. Nowego męża stanu.
Gratulacje, Andrzeju.
Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka