Do czego to PiS potrafi doprowadzić przyzwoitych ludzi, no, proszę popatrzeć! Takiej możemy spodziewać się narracji D. Tuska dziś na konferencji prasowej.
Najważniejszą frazą w nagranych rozmowach będzie ta, która ujawnia strach przed Prawem i Sprawiedliwością, jej rosnącym poparciem i możliwością odzyskania władzy. To na niej zbuduje premier swoją obronę, przechodząc do ataku i tradycyjnie przestawiając wartości i nobilitując złoczyńców.
Sienkiewicz, zatroskany o Polskę państwowiec ("...uciekną inwestorzy..."), z miłości do niej poniża się do uczestniczenia w rozmowie z szemranym towarzystwem i z najwyższym obrzydzeniem przejmuje jego zwyczaje, także językowe. Pewnie dowiemy się od premiera, że w codziennym życiu jest abstynentem i powinniśmy tym mocniej docenić jego poświęcenie.
Przysłuchujmy się uważnie tej konferencji (o ile się w ogóle dziś odbędzie) i zwróćmy uwagę, jak wiele miejsca w niej znajdzie się dla Prawa i Sprawiedliwości. I ile ubolewania, że tej watahy nie wyrżnięto. Że dinozaury są wśród nas.
Nie dowierzacie? To przypomnijcie sobie: "Jeśli już mówić o zbrodni smoleńskiej, to trzeba powiedzieć, że jest zbrodnia Macierewicza i Kaczyńskiego na kondycji psychicznej narodu." I zgadnijcie, kto to powiedział - zupełnie niedawno.
I nie zatrzęsło się w mediach. Ani w polityce. A jak będzie teraz? Może jednak inaczej. Właśnie trwa konferencja prasowa Jarosława Kaczyńskiego: "Mamy wszelkie przesłanki, by uznać, że ta władza musi odejść."
Po konferencji Tuska - godz. 16.45
Miałem rację. Tusk: 1 - prowadzili rozmowę o Polsce, jej dobro mieli na uwadze. Język naganny, intencje dobre.
2 - podsłuchy nielegalne
3 - zamach stanu dobrze przygotowany.
Dla mnie to bełkot. Zacznijmy od tyłu.
Ad 3 - Dobrze przygotowany? Ministrowie Tuska, byli i aktualni, aż prosili się o zainstalowanie podsłuchów. Bardziej dyletancko już nie można prowadzić tak dyskretnych politycznie pertraktacji.
Ad 2 - Nielegalne? A co to ma do rzeczy jeśli chodzi o meritum sprawy? Bo można zrozumieć, ze jeżeli ktoś uratował tonącego człowieka bez posiadania karty pływackiej, a na dodatek w akwenie, przed którym biła w oczy tablica z zakazem wchodzenia do wody, to uczynił to nielegalnie! I wtedy najlepiej tonącego z powrotem wrzucić na środek jeziora, a ratującego zamknąć.
Ad1 - Prowadzili rozmowy zatroskani o dobro Polski? A ja, naiwny, sądziłem, że o własne interesy i o nielegalne, przestępcze wygranie kolejnych wyborów.
Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka