Już w pierwszej minucie Lewandowski mógł zdobyć gola. Nie zdobył, jest za wolny, nie daje z siebie wszystkiego. Ale teraz w 49 min. właśnie on poszedł ostro do dośrodkowania i niewiele brakowało. 52 min i Arszawin miepilnowany mógł wykończyć podanie i nas. Na szczęście nie dosiegnął płki.
Giągle szybkie tempo, raz oni, raz my. I podobne sytuacje pod obiema bramkami. Emocjonujące widowisko. Tylko sprawozdawcy za dużo mówią, bez przerwy. Muszę ich wyłączyć.
Wyłaczyłem i natychmiast stało się pięknie - znakomita akcja Polaków i Błaszczykowski zdobywa cudownego gola - w 57 minucie.
I dalej jesteśmy w ataku. Gra staje się ostrzejsza - żółte kartki otrzymują Rosjanin i nasz Robert L. Perguis i Obraniak dziś grają bardzo dobrze. Do Obraniaka miałem pretensje po ostatnim meczu.
Coś się dzieje niedobrego - 64 minuta i zaledwie 4 naszych rusza do ataku na 8 Rosjan, reszta stoi. Nie mają siły? Dlaczego Smuda nie wprowadza zmian?
Świetna akcja, tym razem Rosjan,w 67 min. i świetnie obronił Tytoń. W pół min. potem stwarzamy podobną sytuację. Rosjanie się czsem bronią dość rozpaczliwie. Atakujemy, Teraz bez przerwy. Jest 72 minuta.
Boenisch, 73 min., fatalnie strzela. 74 min strzela Mierzejewski. Pudło. Dobrze jednak, że atakujemy. Rosjanie faulują. W 75 min druga żółta katrka dla Rosjan.
77 minuta, dobra samodzielna akcja Boenischa, jednak znowu pudłuje. Ale atakujemy, przeciwnicy puchną w oczach.
Ostatnie 10 minut gry. Gramy w dziesiątkę. Wszyscy się denerwujemy. Ładna akcja w 81 min., tylko strzał zbyt słaby, choć celny. Polański wchodzi na boisko.
Wszedł Matuszczyk. 83 min., rzut rożny dla Rosjan. Teraz oni nas dociskają. Uwalniamy się i znów jesteśmy na ich polu karnym.
Stadion śpiewa Hymn. Stadion jest za nami. Pomaga. 88 minuta, dobra akcja, ale Lewandowski gubi piłkę.
Ostatnie minuty, ile doliczy sędzia? Nikt już nie ma sił. 3 min. dolicza.
92 minuta, Piszczek faulowany bez piłki. Mamy rzut wolny. Ostatnia akcja. Za 30 sekund koniec meczu. Wchodzi Brożek. Z rzutu wolnego nic. Za to mamy końcowy gwizdek sędziego. Remis. Sukces!!!
Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
