W porannych informacjach telewizyjnych słyszę: „Minister Radosław Sikorski jedzie do Moskwy. Najważniejszym celem wizyty będzie spotkanie naszego ministra z ambasadorami Rosji, którzy na tę okoliczność przyjadą ze wszystkich stron świata. Od chcącego zachować anonimowość pracownika Ministerstwa dowiedzieliśmy się, że minister przekaże rosyjskim ambasadorom stanowisko Polski w najważniejszych dziś dla naszego kraju sprawach: inwestycja Nord Stream przypomina swoim antypolskim charakterem pakt Ribbentrop - Mołotow, rząd Polski weźmie w obronę swoich obywateli, przyjmując zastrzeżenia komisji europejskiej, dotyczące umowy gazowej z Rosją oraz domagać się będzie, urażony niespełnieniem naszych próśb o właściwe zabezpieczenie szczątków TU-154, natychmiastowego zwrotu każdej części zniszczonego samolotu, a także czarnych skrzynek.”
Chce mi się krzyczeć i śpiewać „Jeszcze Polska…”, ale z ust wydobywa się tylko jakiś jęk i … budzę się.
Wracam do rzeczywistości, na klawiaturze komputera wystukuję swój sen. Z Radia EM, tym razem już na serio, słyszę słowa homilii: „Wróć do Krzyża, Narodzie! (…) Krzyż to jest sacrum. Jan Paweł II w Sejmie mówił: „Demokracja bez wartości przeradza się w ukryty lub jawny totalitaryzm”. (…) Może niektórzy, obserwując obecną sytuację z Krzyżem, odczuwają przyjemność, chociaż powinni odczuwać mdłości”.
Jeszcze nie zginęła.
PS - 12.50
Przed chwilą na Jasnej Górze zakończył swą homilię do rolników Ks. Arcybiskup Andrzej Dzięga. Niezwykle głębokie i przejmujące w niej padały słowa. Kamera przez chwilę pokazała twarze prezydenta Komorowskiego i ministra Sawickiego – wydawały się nieco znudzone. A może jestem uprzedzony.
Jakich mamy jednak wielkich, niezłomnych Biskupów!
Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka