Wczoraj wieczorem wróciłem z sejmowych zajęć do siebie gdzieś około godziny 21.30 i wędrując po programach zatrzymałem się przez chwilę na rozmowie red. Morozowskiego z posłankami Nelly Rokitą i Iwoną Śledzińską - Katarasińską. Właśnie pani poseł z PO komentowała fakt objęcia przez Antoniego Macierewicza funkcji Przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego d/s Katastrofy Smoleńskiej, rozwodząc się nad nieodpowiedzialnością tej decyzji. Nieodpowiedzialnością, oczywiście, Prawa i Sprawiedliwości. Brzmiało to mniej więcej tak: "Jestem już bardzo długo w Sejmie i o ile dobrze pamiętam, to pan Macierewicz doprowadził już do upadku dwa rządy."
W intencji pani Poseł miało to charakter "życzliwego" dla nas ostrzeżenia. Tylko przed czym? Jakieś qui pro quo! - pomyślałem. Jako żywo przecież rząd ciągle jest z koalicji PO-PSL!
I olśnienie! A jeżeli to nie jest "troska" o nas? Jeżeli to skrzętnie ukrywany strach przed skutecznością pana Antoniego? Bo chociaż to nieprawda, że pan Macierewicz doprowadził do upadku jakiegokolwiek rządu, to jednak każda jego aktywność wywołuje po tamtej stronie paroksyzmy lęku. Zwłaszcza w sytuacji, gdy stanął na czele 120-osobowego Zespołu. Więc jeżeli to jest przeczucie końca i tak się pani Poseł po freudowsku wyrwało?
Więc jeżeli tak jest?
To tym bardziej nas to mobilizuje do spokojnej pracy w Zespole i rzetelnej analizy wszystkich dokumentów, także i opublikowanej tutaj 20. lipca "Białej Księgi" Rolexa, którą właśnie rozprowadzam wśród koleżanek i kolegów. Bo praca blogerów salonu24 jest w tej kwestii nieoceniona.
Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
