Aleksander Chłopek - outsider221 Aleksander Chłopek - outsider221
311
BLOG

Rodzina, ach rodzina...

Aleksander Chłopek - outsider221 Aleksander Chłopek - outsider221 Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

"Diagnoza społeczna" to raport z badań prowadzonych pod kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego. Badania są rozległe, prowadzone profesjonalnie i systematycznie od 2000 roku. W 2009 ankieterzy przepytali ponad 12 tysięcy gospodarstw oraz więcej niż 26 tysięcy indywidualnych respondentów. Można więc ufać, a nawet mieć pewność, że badania prezentują prawdziwy Polaków portret własny.

Od pewnego czasu, a dokładnie od paru miesięcy, z ciekawością czytam to, co się o pracy zespołu profesora Czapińskiego pisze. I tak też wpadł mi w ręce artykuł Witolda Gadomskiego w GW z 8 marca.

Nie, proszę nie sądzić, że zajmę się omówieniem omówienia, bo to byłoby zajęcie dość jałowe, skoro już w podtytule autor streszcza ogólną ocenę "Diagnozy społecznej": "Tacy jesteśmy - zamknięci w sobie, skupieni na swoich rodzinach (...). Wartości rodzinne są przez Polaków przeceniane."

Zachęcony taką sugestią poszukałem w tekście fragmentów odnoszących się do rodziny. Okazuje się, że Polacy są w 90% zadowoleni i ze swego małżeństwa i ze swoich dzieci, a nawet ze swego życia seksualnego - 76% i bezpieczeństwa w okolicy - 60%. Odniosłem wrażenie, że to nieco martwi dziennikarza Wyborczej, bo spieszy z uwagą, że u respondentów młodszych, "z dużych miast, wartości rodzinne są nieco mniej cenione, a nieco bardziej wartości wyższego rzędu."

Przeczytałem ten fragment raz i drugi, nie dowierzając własnym oczom. Przeciwstawienie wartości rodzinnych wartościom wyzszego rzędu wydawało mi się, nawet jak na standardy GW, nadto szokujące. W następnym jednak zdaniu W. Gadomski wymienia te wysokie wartości - wolność, wyższe wykształcenie, szacunek otoczenia, uczciwość.

Które z nich nie pasują do wartości rodzinnych? Obok miłości, wierności, odpowiedzialności?

Zachodzę w głowę.

Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Technologie