Trzy godziny temu zaczęła się Konwencja PiS-u w "Sokole" Krakowskim. 150 metrów od historycznych Oleandrów. Tych Oleandrów, z których wyruszał na karty polskiej historii Piłsudski, w których w latach młodości wychowywał się prof. Andrzej Nowak i tych, w których również i ja spędziłem swoje studenckie lata w "Starym Żaczku", kierowanym przez legendarnego Buszka. To właśnie prof. Nowak zgłosił dziś kandydata konserwatywnej i obywatelskiej Polski na Prezydenta Polski.
To niewątpliwie największa niespodzianka tej Konwencji - wszak profesor Nowak nie ukrywał w ostatnich dwóch latach swego rozczarowania rządami PiS-u. Wskazywał błędy i zaniechania. A dziś w podniosłej, ujmującej wiedzą i wizją wielkiej Polski "laudacji", zgłasza kandydata na Prezydenta w imieniu Klubu Obywatelskiego. Kandydata bezpartyjnego, a jednocześnie z entuzjazmem zaakceptowanego przez największą partię, dziś opozycyjną, Prawo i Sprawiedliwość.
Kandydat nazywa się Karol Nawrocki i jest dyrektorem Instytutu Pamięci Narodowej. Dobrze się prezentuje i wydaje się być charyzmatycznym mówcą. Choć dzisiaj korzystał ze ściągi, to jednak usprawiedliwia go wysoka ranga i odpowiedzialność tego pierwszego, tak ważnego, bo na skalę nie tylko ogólnopolską, wystąpienia. Tu każde słowo i każde zdanie będzie przez konkurentów analizowane w celach bynajmniej nie życzliwych i czy przyjaznych. I już to słyszymy i widzimy w pierwszych komentarzach!
Ten kandydat przywraca nam, mnie na pewno, wiarę, nadzieję i ... - chciałoby się dopisać: miłość. Tego jednak napisać nie mogę, bo miłości do Polski mnie przywracać nie trzeba. Ta miłość nigdy nie wygasza, jest nie do usunięcia. Mimo krzywd, których się doznaje, nieraz wyjątkowo nikczemnych i niestety od swoich. Krzywd nie do wymazania - ale cóż one znaczą, gdy odżywa nadzieja i przekonanie, że Polska droga do wielkości zostaje odblokowana. A ostrożniej - że może zostać odblokowana.
W tej sytuacji rodzi się problem dla pozostałych konserwatywnych i prawicowych kandydatów - dla Mentzena i Jakubiaka. Szczególną sympatią, nie tylko moją, cieszy się Marek Jakubiak. O ile do dziś byłem przekonany, ze ich udział w w pierwszej turze wyborów jest potrzebny i korzystny dla Polaków nie zainfekowanych ojkofobią (pogardą dla polskości), po wystąpieniu Karola Nawrockiego mam wątpliwości. Poważne wątpliwości. Bo można realnie pomarzyć o pierwszej tylko turze. Nawrocki jest bowiem kandydatem kompletnym - nie potrzebuje wsparcia w osobach kandydatów Konfederacji i Republikanów. Jest przecież jednym z nich i jeszcze kimś więcej. Nie tylko spełnia oczekiwania sympatyków Jakubiaka i Mentzena, ale także w dużej mierze wielu wyborców III Drogi i PSL-u. I co najważniejsze - jego "szefem" jest system wartości i dobrze ukształtowane sumienie, a nie prezes partii. Kto wie, czy nie mógłby wygrać już w pierwszej turze, gdyby wszystkie partie konserwatywne zaakceptowały jego kandydaturę. Rzecz do przemyślenia i głębokiej analizy.
Tak jak jest jednocześnie intelektualistą i sportowcem. To mocny dodatkowy, niebagatelny atut. W obu obszarach z sukcesami. Rzadki przypadek wśród polskich elit tak naukowych, jak i politycznych. Dla mnie, dla mojego pokolenia to szczególnie nobilitująca cecha - byliśmy wychowywani do pełnej afirmacji życia w zgodzie z zasadą, że " w zdrowym ciele, zdrowy duch".
Jedno jest dla mnie pewne - wraz z nominacją Karola Nawrockiego wkraczamy w nowy okres najnowszej historii Polski.
Pochodzę z wielodzietnej rodziny z ośmiorgiem dzieci, znam wartość takiej rodziny i wiem, ile jej zawdzięczam. Od 18 roku życia byłem inwigilowany przez SB i objęty przez te służby wielokrotnie operacjami rozpracowującymi. Przepracowałem 35 lat w zawodzie nauczycielskim jako polonista, dwie kadencje w Sejmie, w Klubie parlamentarnym PiS. Od 12 lat bezpartyjny. Obecnie na emeryturze, ze statusem represjonowanego politycznie w PRL. Uczestniczę w lekkoatletycznej rywalizacji sportowej na Mistrzostwach Polski Mastersów, zdobyłem kilkanaście medali, w tym 7 złotych (w skokach: wzwyż, w dal, trójskok i o tyczce). Sympatyk PJJ.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
