1-2-3 1-2-3
481
BLOG

Obudz sie wreszcie Narodzie !

1-2-3 1-2-3 Polityka Obserwuj notkę 2

 

 

 

 

W srode, gdy ogloszono raport MAK, caly zadny sensacji swiat dziennikarski oczekiwal reakcji Polakow. Reporterzy byli przygotowani na relacje o  ludziach zebranych pod ambasada Federacji Rosyjskiej i na Krakowskim Przedmiesciu w protescie przeciw Rosji, przeciw kolejnemu ponizeniu naszego honoru i honoru naszych oficerow. I co – i nic. Znow zaskoczylismy swiat. Autorytet ks. Jerzego tak pomocny w takich momentach prawdy pozostal w Jego muzeum. Nowe autorytety kardynalow Nycza i Dziwisza zamknely ludzi w kosciolach tak jak krzyz z Krakowskiego Przedmiescia. Akurat w tym dniu obwieszczono dobra nowine - date beatyfikacji Jana Pawla II. Tymczasem jak mowil poeta „ trzeba z zywymi naprzod isc” upraszajac u tak nam bliskiego blogoslawionego sile na dluga droge.

Jednak juz ruszyla machina komercji, juz biura podrozy zacieraja rece na interes zycia. Polactwo ruszy wielka masa na dlugi majowy weekend do Rzymu. I nie beda to ci sami, ktorzy wydali szesc lat temu ostatni grosz na benzyne, czesto na filizanke kawy juz nie starczalo nie mowiac o hotelu, aby przez kilka dni i nocy spedzonych na ulicy dzierzyc to slynne „Santo Subito”. Pojada wypasionymi brykami do hoteli wyborcy (za wyjatkiem wiezniow !) POpaprancow, „ciezkiego” zyrandola, MAKDonalda (gratuluje przypadkowemu blogerowi tego odkrycia !), lub w najlepszym wypadku niedoszli obroncy bpa. Wielgusa zeby przy rzymskich kanapkach po 10€ za sztuke „porzadzic”.

Papiez Benedykt XVI bedzie patrzyl na rzecz z poblazaniem. Zdazyl juz zrozumiec, ze Polactwo potrzebuje „Festu”, zeby sie wyszumiec i wykrzyczec. Muzykalne niemieckie ucho wlasciwie oceni proby spiewu. Z takim samym poblazaniem patrzyl schorowany Jan Pawel II na coraz bardziej prostackie POP-kulturowe popisy przy okazji kolejnych rocznic pontyfikatu czy urodzin. On i swiat powoli rozumial, ze ten narod swiata latwo nie poprawi.  Ci co mogli to zrobic leza w katynskich dolach, a niesmialy zalazek ich nastepcow zostal ponownie wbity w smolenska ziemie. Polak ma byc teraz glupi, pijany i antysemicki. A terytorium na ktorym sie legnie najlepiej w przyszlosci „rozebrac”, zeby nie zagrazal innym.

Akurat w tym tygodniu odbyla sie prapremiera requiem poswieconaemu Jedwabnemu przy wierszach Adama Zagajewskiego. Niektorzy widza w tym juz zapowiedz szansy na kolejnego Nobla. Mielismy juz Nobla za antypolaka (jakze wymowna jest „Dolina Issy”), za bolszewizm teraz wreszcie pora na syjonizm. Tragiczny lecz jednak incydent wojenny o  ciagle niejasnych okolicznosciach znowu urasta do rangi hanby narodowej przy jednoczesnej promocji antyhistorycznych bredni Grossa. Wyjatkowo perfidny odwet, za nasza tak glupia wielowiekowa tolerancje, ktora doprowadzila do nieustajacych problemow pomimo prawie udanej proby „ostatecznego rozwiazania”. Lwowski profesor elekroniki Tadeusz Zagajewski, przesiedlony przez bolszewikow do Gliwic, zmarl w zeszlym roku – nie mial juz okazji odniesc sie do wyborow syna.

Dzisiejsze gazety w Rosji slusznie zauwazaja, ze jedynie czesc opozycji jest przeciw Kremlowi. Pomimo to „na wsiakij pozarnyj sluczaj” polska „Wierchuszka” otacza sie szczelnie wyprobowanymi funkcjonariuszami o aparycji rzecznika rzadu i pewnie nie gorszym rosyjskim, pobrzekujacymi coraz liczniejszymi orderami. Wlasciwie wylozono juz wszystkie karty na stol. Raport MAK zakonczyl nie tylko dywagacje o „tragicznym losie”  niewygodnych, zakonczyl trwajaca lat dwadziescia robote misterna i zakulisowa. Daja to wprost do zrozumienia rozni Ordynscy, Mazowieccy, Kuczynscy etc. Kuczynski nawet swobodnie „chlapnal”, ze w drugiej turze wyboru o malo nie doszlo do nieszczescia i wyboru Jaroslawa Kaczynskiego na Prezydenta RP. Coz sie jednak nie robi dla ratowana narodu, nawet z ryzykiem konfliktu z prawem – kartki z krzyzykiem przy Jaroslawie mozna do dzisiaj w sporej ilosci znalezc na smietnikach. Jednak wszystkie PRON-owskie, FJN-owskie; PZPR-owskie, ORMO-wskie wycierusy zasiadajace od lat w komisjach wyborczych juz zabezpiecza wlasciwy sposob rozpatrzenia protestow.

 

Otrzasnij sie wreszcie oglupialy narodzie, do jesiennych wyborow malo masz czasu. Modl sie 1 maja dlugo i w skupieniu o laske oswiecenia i zrozumienia tego co zawsze znaczylo byc Polakiem – wez z Niego, Jana Pawla II, przyklad.

Inaczej przy podziale fifty-fifty staniesz sie zabawka, igraszka („igruszka”?). Zostaniesz mentalnie i na lata albo kolaborantem, albo lagiernikiem. Lagiernikiem, ktory na codzien dostaje nahajem, a od swieta „z pierwomajskom prazdnikom” szklanke wódy i kawalek sloniny na gazecie.

1-2-3
O mnie 1-2-3

Poszukuje swiata realnego

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka