Wykazal sie Pan niezwykla przenikliwoscia i sprytem wciagajac Rosjan w intryge przeciwko Lechowi Kaczynskiemu. Wystawil Pan „na talerzu” Prezydenta RP wszystkim zainteresowanym „ostatecznym rozwiazaniem” europejskiego problemu Kaczynskich. Dopuscil Pan do kazdej ewentualnosci – na wlasne konto. Takiego przypadku harakiri swiat polityczny juz dawno nie widzial. W takich sprawach jak casus Litwinienki trzeba bylo niemalych zabiegow do osiagniecia celu, i to bez mozliwosci zatuszowania oczywistej winy. W tak komfortowej sytuacji, jak na Siewiernym, aparat KGB juz dawno nie byl – takich okazji w tej czesci swiata sie nie marnuje !
Wedlug raportu MAK cala wina i odpowiedzialnosc lezy po polskiej stronie – dokladnie po Pana stronie ! Sklada sie bowiem na nia dzialalnosc wielu resortow – Pan nimi zarzadza. Co Pan zamierza teraz ze soba zrobic – przeciez nie bedzie Pan kwestionowal calkowicie slusznych zarzutow dotyczacych organizacji lotu – ma Pan poza tym, wyrazane wielokrotnie, pelne zaufanie do Rosjan.
Panska sytuacja jest nie do pozazdroszczenia – sadze, wbrew obiegowym opiniom, ze Pan Putin zupelnie szczerze i autentycznie Panu wspolczul przy wraku w Smolensku.
Inne tematy w dziale Polityka
