lew1 lew1
277
BLOG

Zawiadomienie o przestępstwach Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze Piotra Pietrykiewic

lew1 lew1 Polityka Obserwuj notkę 1

image

Jelenia Góra, dnia 24 czerwca 2020 r.
Trybunał Narodowy
58-506 Jelenia Góra, Działkowicza 19
Nr KRS 0000686478; NIP 6112782086
REGON 367795191;    Tel. 791830093
sekretariat@trybunal-narodowy.pl

Pan Zbigniew Ziobro
Prokurator Generalny

Zawiadomienie o przestępstwach

Prokurator Rejonowy Piotr Pietrykiewicz popełnia przestępstwa nadużycia władzy, niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy oraz terroru państwowego. Po pierwsze, nie doszło do żadnego przestępstwa, ani nie ma na to dowodów obiektywnych, formalnych i materialnych, ani prawomocnego wyroku sądu.
Po drugie, nie z bezprawnie zagrabionego laptopa Trybunału Narodowego wysłano słuszną krytykę w dniu 1 grudnia 2017 r. o godz. 20:38, tylko ze stacjonarnego komputera prywatnego Grzegorza Niedźwieckiego (patrz załączony film). Do postępowań 3 Ds. 183/18, Lwówek Śląski 2 Ds. 424/18 – Dzierżoniów 1 Ds. 535/19 jakoś nie był potrzebny prokuratorom komputer. Prokurator Pietrykiewicz po raz kolejny przekracza uprawnienia (zarzut z art. 238 k.k. był formalnie wadliwą kwalifikacją prawną czynu, wiadomość e-mail nie spełniała elementów pisma procesowego określonego w art. 119 § 1 pkt 4 k.p.k. (patrz załącznik standardowych postępowań prokuratorskich). Prokuratorzy działają w zorganizowanej grupie przestępczej i mogą sobie pozwolić na wybiórcze, stalinowskie metody. Notabene Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie zaniechał wzięcia współudziału w tym cyrku i spuścił to do SR Jelenia Góra, który przekracza uprawnienie w tej samej sprawie, ale w innym trybie w sfingowanej sprawie II K 900/19, broniąc (nie będąc stroną pokrzywdzoną) dyspozycyjną prokurator Annę Surowiak (tą od laptopa). Nawiasem mówiąc, ci nieskazitelni funkcjonariusze nie znają umiaru w naruszaniu prawa, wyznaczyli w dniu 8 października 2020 r. termin posiedzenia Sadu w sprawie I C 3204/18 przeciwko Annie Surowiak o zapłatę, z naruszeniem zasady nemo iudex in causa sua.
Akt oskarżenia 3 Ds. 359/17 był sfingowany, nielegalny, dokonany umyślnie w zmowie prokuratorsko-sędziowskiej (patrz postanowienie z dnia 30 marca 2020 r., sygn. akt I Co 154/20, oddalające wadliwy wniosek wierzyciela). Nie ma skutku bez przyczyny. Dwanaście lat zbrodni uprawiają. Postępowanie egzekucyjne w przedmiocie I C 1062/08 winno być oddalone i umorzone dwanaście lat temu i do żadnego naruszania Polskiej Karty Praw Ofiary by nie doszło.
Oskarżenie o znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 226 § 1 k.k. jest przekroczeniem uprawnień, ponieważ nie zaistniały dwa czynniki łącznie – zbieżność czasowa i miejscowa czynu (vide wyrok TK P 3/06 i uchwała SN I KZP 8/12). Oskarżenie o fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, tj. o czyn z art. 238 k.k. również jest przekroczeniem uprawnień, ponieważ Grzegorz Niedźwiecki nie złożył w dniu 24 lipca 2018 r. zawiadomienia spełniającego elementy pisma procesowego, tj. pisma zawierającego podpis zgodnie z art. 219 § 1 pkt 4 k.p.k. Prokuratura winna była wezwać osobę wysyłającą wiadomość e-mail do uzupełnienia braków formalnych, pod rygorem uznania pisma za bezskuteczne (art. 120 § 2 k.p.k.). Nie było podstaw obiektywnych i prawnych do wniesienia aktu oskarżenia i do orzekania w przedmiotowej sprawie (art. 115. Czyn zabroniony).
Aplikacje prokuratorskie pseudo prokuratorzy jeleniogórscy kupili chyba u Ruskich na bazarze. Tylko prokurator lwówecki Marek Śledziona się wycofał z tych manewrów pokroju NKWD.
Podstaw wszczęcia postępowania nie było. Była prywata, pokroju Fajgi Mindla. Nadużyć dopuścił się kolega prokuratorów SSO Wojciech Damaszko: II Cz 222/18 i II Cz 260/18 w zw. z II Cz 675/17, II S 5/18 w zw. z II S 22/17, II S 12/18, II S 16/18, II S 21/18, II S 8/19, II S 12/19, II S 14/19 w zw. z II K 38/19,. Czynią ze sprawcy ofiarę, a z ofiary sprawcę.
PRODUCENCI PRZESTĘPCÓW (PP3) Jelenia Gomora – zmowa prokuratorsko sędziowska 3 Ds. 359/17, 3 Ds. 183/18, 1 Ds. 535/19
https://www.youtube.com/watch?v=drDvTctL1gQ

Prokurator nie może nadużywać władzy bo ma pieczątki, dokonywać oszustw i poświadczać nieprawdę, podejmować gangsterskich decyzji (zabór mienia, pozbawienie wolności, wożenie pokrzywdzonych do psychiatrów i imputowanie im niepoczytalności, fałszywie oskarżać), dwanaście lat uporczywie nękać ofiarę i jeszcze ją oskarżać za własne niegodziwości (to szczyt bezczelności), a potem grać prawem procesowym i odsyłać skrzywdzonych do kolegów sędziów jeleniogórskich, z którymi są w zmowie, którzy działają we wspólnej zorganizowanej grupie przestępczej. Przećwiczyliśmy już ten manewr rozpatrywania zażaleń na umorzenie dochodzenia, bądź odmowę wszczęcia śledztwa przez właściwą miejscowo koterię. Organizacja pozarządowa Trybunał Narodowy (KRS 0000686478) poniosła poważne straty w wyniku umyślnych działań skutkowych, popełnionych przez przestępczych prokuratorów oraz sędziów i należy to bezwzględnie naprawić (postanowienie I Co 154/20 podważyło dwunastoletnią obstrukcję, legalność i zasadność prowadzenia postępowań egzekucji czynności zastępowalnej w trybie art. 1050 k.p.c., koteryjnych postępowań odwoławczych i sfingowanych procesów karnych – zasada przyczyny i skutku). Zabór komputera i przetrzymywanie go przez dwa lata był nie tylko naruszeniem art. 12 Konstytucji RP, ale był niczym nieuzasadnionym postępowaniem. Skoro komputer jest nieprzydatny sądowi dzisiaj, to do czego był przydatny dwa lata temu, po dokonaniu modyfikacji w nim przez partaczy prokuratorskich. W normalnym kraju taki prokurator straciłby zwód, ponieważ narusza godność człowieka, godność państwa i władzy prokuratorskiej.
Pokrzywdzonego się nie oskarża (zakaz kumulacji ról procesowych). Udziela się mu pomocy.
Rozdział 4. Pokrzywdzony
https://www.prokuratura.lublin.pl/pokrzywdzony-definicja-i-podstawowe-informacje,133.html?sLang=pl

Zgodnie z art. 363 k.p.c. w zw. z art. 77 i art. 8 Konstytucji RP istnieje obowiązek naprawienia szkody i tego żądam. Konstytucję stosuje się bezpośrednio.

Pokrzywdzony
Grzegorz Niedźwiecki
PREZES
Trybunału Narodowego
Grzegorz Niedźwiecki

- - -


Szanowni Państwo,
4830 dni co stanowi 13 lat, 2 miesiące i 20 dni jestem prześladowany, represjonowany, upokarzany, uporczywie nękany, dyskryminowany, niesłusznie oskarżany i skazywany.
Warto w tym miejscu zadać pytanie, jakich czynów trzeba się dopuścić i jakie normy praworządności muszą obowiązywać, żeby takim torturom zostać poddanym.
Odpowiadam
Trzeba być zabójcą i mieszkać w Chińskiej Republice Ludowej.

Otóż nie mieszkam w Chinach, nikogo nie zabiłem, ba, nie popełniłem nawet żadnego czynu zabronionego.
Skazał mnie dnia 6 maja 2008 roku, po roku czasu szukania faktów i dowodu winy zniesławienia, świeżo upieczony sędzia Jarosław Staszkiewicz, który dzisiaj jest przewodniczącym II Wydziału Karnego w Jeleniej Górze. Skazał w postępowaniu karnym II K 467/07 bez przyczyny, bowiem dowodu cyfrowego nie było i nie ma.
W dniu 3 września 2008 r., skazała mnie kapturowo bez podstawy prawnej za naruszenie dóbr osobistych SSO Junona Gajewska w tej samej sprawie. Naruszyła zasady związania wyrokiem karnym (domniemać można, że wyrok I C 1062/08 zapadł w oparciu o art. 11 k.k.), ponieważ wyszła poza ramy i dopisała scenariusz.
Wyrok ten, jest tytułem wykonawczym i przyczyną wszelkich plag egipskich jakie na mnie od trzynastu lat spadają. Spadają, ponieważ nieskazitelni sędziowie, prowadzili egzekucję czynności zastępowalnej, określonej w pkt I. tytułu wykonawczego, w trybie niedopuszczalnym (vide SN III CZP 23/06).
W pierwszym postępowaniu egzekucyjnym I Co 3259/08, które trwało 2456 dni co stanowi 6 lat, 8 miesięcy i 22 dni, SSR Lucyna Domagała i SSR Paweł Siwek, upokarzali nie grzywnami w łącznej wysokości 27.100 zł i groźbami 180 dni aresztu, prowadząc egzekucję jako czynność niezastępowalna.
W drugim postępowaniu I Co 441/16, które trwało 1574 dni co stanowi 4 lata, 3 miesiące i 22 dni, SSR Paweł Woźniak dokonał powtórki z rozrywki, upokarzając mnie z naruszeniem prawa procesowego grzywnami i groźbą aresztu. W końcu się zapowietrzył lub rozchorował.

Jestem osobą pokrzywdzoną, patrz fakty i definicja oraz pięć stanowisk prokuratorskich, w tym zdanie Prokurator Prokuratury Okręgowej del. Do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu Marty Czarnota-Szopf z dnia 12 września 2018 r., sygn. PR IV Ko 694.2018 oraz Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze Marka Gołębiowskiego z dnia 13 listopada 2018 r., sygn. PO IV Dsn 342.2018.
Jestem pokrzywdzony podwójnie, delikatnie mówiąc. Prokuratorzy jeleniogórscy: Grzegorz Chojnacki, Anna Surowiak (3 Ds 359/17), Maciej Bogucki (3 Ds. 183/18) i dzierżoniowscy: Grażyna Tygielska-Białek (1 Ds. 535/19), naruszając Polską Kartę Praw Ofiary i zakaz kumulacji ról procesowych (art. 50 k.p.k.), zrobili przysługę kolegom prawnikom, robiąc z ofiary sprawcę i odwrotnie. Poszli tak po bandzie, że jeden i tan sam czyn wysłania słusznej krytyki drogą elektroniczną, przekraczając uprawnienia, uznali za trzy różne czyny (z art. 226 k.k., z art. 238 k.k. i z art. 212 k.k.). Gdzie tu jest znieważenie funkcjonariusza publicznego na służbie, gdzie tu jest formalnoprawne fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, gdzie tu jest zniesławienie i z jakiej racji Prokuratura (i Sąd: Joanna Dworzycka-Skrobowska II K 900/19, nie będąc stroną pokrzywdzoną ściga z urzędu za czyn ścigany z oskarżenia prywatnego? Notabene będąc stroną w sprawie.
Ci ludzie, ubierając koszulki KONSTYTUCJA, znając zbiór zasad etyki zawodowej, zasady działania organów państwa i obowiązek przestrzegania prawa, znając powyższy, rzeczywisty stan rzeczy, kradli pokrzywdzonemu komputer, narzucali mu adwokata, uprowadzali do psychiatry, wbrew faktom i orzecznictwu sfingowali śledztwa i procesy. Czy tak postępuje etyczny, nieskazitelny stróż prawa?
Niezależnie od tego, że czynów określonych w aktach oskarżenia nie popełniono, nie zaistniały w ogóle warunki odpowiedzialności karnej, to proszę mi powiedzieć, czy za te dwanaście lat tortur, obstrukcji, kradzieży zdrowia i życia, miałem prawo użyć dosadnej krytyki? Miałem. Nawet użycie słów zbrodniarze i zwyrodnialcy, nie byłoby nadużyciem i przekroczeniem uprawnień.


Jeden sędzia sprawiedliwy
W dniu 30 marca 2020 roku, SSR Anna Romańczyk-Symonowicz, przejąwszy rolę po SSR Pawle Woźniaku, wydała postanowienie I Co 154/20, w którym oddaliła wadliwy wniosek wierzyciela od przeprowadzenia egzekucji w trybie art. 1050 k.p.c. Po dwunastu latach uszanowano prawo (patrz orzecznictwo), nie wnikając w to, czy w ogóle słusznie zostałem skazany.
 „W pierwszej kolejności, zdaniem Sądu orzekającego, wniosek skierowany przeciwko dłużnikowi o wszczęcie egzekucji świadczenia niepieniężnego w trybie przepisu art. 1050 k.p.c. przewidzianego dla czynności tzw. niezastępowalnych przez zawodowego pełnomocnika był niemożliwy do podzielenia. W ocenie Sądu meriti bowiem, świadczenie zasądzone na rzecz wierzyciela, tj. opublikowanie oświadczenia zawierającego tekst przeprosin za zachowanie naruszające dobra osobiste, ma charakter czynności zastępowalnej, a co za tym idzie podlega egzekucji na podstawie przepisu art. 1049 k.p.c., nie zaś przepisu art. 1050 k.p.c.
Dokonując oceny w powyższym zakresie Sąd miał na względzie stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone między innymi w uchwale z 28 czerwca 2006 r. (III CZP 23/06, Legalis Numer 74973), po myśli którego obowiązek usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, polegający na złożeniu przez dłużnika oświadczenia odpowiedniej treści w formie ogłoszenia, podlega egzekucji na podstawie art. 1049 k.p.c. Co więcej, jak zaznaczył tenże Sąd, sąd rozpatrujący taki wniosek jako organ egzekucyjny jest związany wnioskiem wierzyciela co do wskazanego sposobu egzekucji.”
SSR Anna Romańczyk – Symonowicz

Nawiasem mówiąc, modyfikacja wadliwej dyspozycji nie zasługuje na uwzględnienie (vide SO Elbląg I Cz 94/13 w zw. z pkt 2. uchwały SN III CZP 23/06). Pani Anna Romańczyk – Symonowicz postanowieniem I Co 154/20 podważyła nie tyle działania radców prawnych wierzyciela, co kolegów po fachu Lucyny Domagała i Pawła Siwka (I Co 3259/08), Pawła Woźniaka (I Co 441/16), Jacka Kielara (II K 851/18), Kazimierza Chłopeckiego i Anety Andel (II K 38/19) oraz Joanny Dworzyckiej-Skrobowskiej (II K 900/19). Przemilczę w tym miejscu koterię sędziów sądu odwoławczego (II Cz 233/17, II Cz 675/17).
Nie było podstaw obiektywnych i prawnych do prowadzenia egzekucji czynności zastępowanej w żadnym postępowaniu w przedmiotowej sprawie w trybie art. 1050 k.p.c., ani do wszczynania procesów karnych przeciwko dwanaście lat upokarzanemu i nękanemu. Naruszono art. 5 Polskiej Karty Praw Ofiary. Krzywda i słuszna krytyka przesłana w formie elektronicznej nie jest zniewagą na służbie, ani fałszywym zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa. Nie ma skutku bez przyczyny. Przyczyną negatywnych skutków była wadliwie prowadzona egzekucja.
Kto pełni rolę organu egzekucyjnego w myśl k.p.c.?
Zgodnie z literą kodeksu postępowania cywilnego, organami egzekucyjnymi są:
•    sądy rejonowe oraz
•    komornicy, działający zawsze przy określonym sądzie rejonowym.
Kto jest uczestnikiem postępowania egzekucyjnego według k.p.c.?
Jak stanowi Kodeks postępowania cywilnego, uczestnikami postępowania egzekucyjnego są wierzyciel oraz dłużnik. Zatem wbrew pierwszym skojarzeniom, które się dość często pojawiają - wierzyciel nie jest organem egzekucyjnym, tylko uczestnikiem postępowania. Ma więc on dokładnie taki sam status formalny w postępowaniu jak dłużnik.

Biorąc pod uwagę fakt, że organem egzekucyjnym jest Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze, a nie wierzyciel czy dłużnik, zadam na koniec pytania. Czy gdyby organ egzekucyjny, postąpił uczciwie, tak jak Sąd Rejonowy w Bochni, Sąd Rejonowy w Ostródzie, to czy postępowanie egzekucyjne trwałoby dwa miesiące, czy dwanaście lat? Czy gdyby Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze postąpił tak jak Sąd Okręgowy w Tarnowie i Sąd Okręgowy w Elblągu, to czy Sąd Rejonowy mógłby liczyć na poplecznictwo, czy nie dopuszczono by do dwunastu lat znęcania się? Czy gdyby uszanowano wykładnię prawa, pojęcie tytułu wykonawczego i brzmienie tytułu wykonawczego, to czy miałyby miejsce jakieś procesy karne? NIE, NIE, NIE. Nie, ponieważ sprawa zakończyłaby się w 2009 roku, a sfingowane procesy karne, uruchomiono w 2018 roku.
Zorganizowana grupa przestępcza kara mnie za to, że za krótko się znęcali.
Żądam bezwzględnie uniewinnienia mnie w procesie karnym II K 38/19, prowadzonym przez błądzącą SSR Anetę Andel. Żądam bezwzględnie uszanowania apelacji złożonej zgodnie z ustawą, bądź wznowienia pseudo procesu karnego II K 851/18, odfajkowanego przez SSR Jacka Kielara ze Złotoryi i uniewinnienia mnie. Żądam bezwzględnie unieważnienia procesu karnego II K 900/19, prowadzonego z naruszeniem wszelkich norm prawnych oraz dyspozycyjności, przez koteryjny Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze. Nie było i nie ma żadnych podstaw obiektywnych i prawnych, do naruszania Polskiej Karty Praw Ofiary, do odwracania kota ogonem.
Jeżeli tego nie uczynicie, to będzie oznaczało, że żyję faktycznie w Chinach lub Korei Północnej, a wy zapiszecie się w historii jako dublerzy Marii Gurowskiej Sand i Fajgi Mindla, a może nawet jak zabójcy księdza Jerzego Popiełuszki?

2020-06-26
Grzegorz Niedźwiecki „Nil”

lew1
O mnie lew1

prawdziwy lew

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka