Komentarze do notki: Czy PiS przegra przez równość?

Straciłem na polskim ladzie

Niespełniony komuch Woś ( z powodu wieku) znowu objawił bolszewicką wizję ekonomii.

To nie można było po prostu podwyższyć kwoty wolnej do 2500 zł miesięcznie ? I na tym na razie poprzestać ? W następnym kroku załatwienie sprawy składki zdrowotnej - nie zwiększamy, ale pobieramy od każdego dochodu... A te ulgi dla klasy średniej - to już cyrk !

Przegra nie przez równość, ale moralne zużycie, które dotyczy każdej władzy w drugiej kadencji. Turboliberałom trudno jednak będzie zlikwidować społeczną gospodarkę rynkową. Niestety PiS zagalopował się w spłaszczaniu dochodowym, to przecież klasyka ekonomii, że przynosi to odwrotne skutki, może ta polityka to odreagowanie olbrzymich transferów dla biznesu, które miały go ratować  przed upadkiem w czasie epidemii, a często były nadmierne, a nawet nieuzasadnione. Ta pomoc powinna trafić głównie do mikro i małych firm, a stało się tak, że bogaci i bardziej cwani stali się jeszcze bogatsi. Tak czy owak "polski ład" to program źle przygotowany i niepotrzebnie skomplikowany, to samo można było osiągnąć prostszymi środkami.

"W prawdziwym życiu większej równości boją się też ci, którzy właśnie społecznie awansowali. Albo po prostu aspirują do bycia częścią klasy średniej podkreślając na każdym kroku jak wiele ich od ludu odróżnia."
tutaj chyba autor popłynął,
niech szanowny redaktor zada sobie pytanie, 
Co to za klasa średnia co zarabia mniej niż sprzątaczka w Niemczech ?
To o taką klasę PIS walczy ? 
Czy raczej hoduje sobie elektorat uwiązany okolicznościowymi profitami (jak przyjdą inni to zabiorą) nazywając to klasą średnią ?
Klasa średnia to ludzie w miarę niezależni finansowo, nie czekający na 13/14 , 500+ itp.
Takimi zmianami defakto niszczy się ją, kiedyś rozkułaczało się, dziś robi się polski ład.
To do niczego dobrego nie doprowadzi, generuje kolejne antagonizmy, pogłębia ubóstwo, uzależnienie, bezradność.
Dlatego przez tą zmianę wielu niezdecydowanych czy nawet sprzyjających zmieni swoje preferencje.

@Czy PiS przegra przez równość?
Przez GÓWNOŚĆ, nie przez równość.
Równość jest całkiem sensowną ideą, a w każdym razie da się o niej rozmawiać, spierać, dyskutować...

Ale nie z PiSem.

Polska, to jest państwo w gruncie rzeczy ludzi ubogich, nawet bardzo ubogich i taka jest większość Polaków.
I tak dla jaj ,,Państwo PiS", to dostrzega i sypnęło im groszem, nie tylko dlatego  by im żyło się lepiej i w ogóle tą patologię w UE przeżyli, ale jak najbardziej tzw. klasa średnia, dla jaj określana ,,polskim biznesem" miała ich z czego oskubać i poziom swój zachować.  Oczywiście opozycja, szczególnie ta totalna doskonale zdaje sobie z tej prostej zależności sprawę i sra po nogach licząc na ogólnopolską sraczkę.  Do wyborów mamy przeszło rok i już można spać (nie)spokojnie, że ,,Kaczorlandia" władzy nie straci, a Tuskowi ten niemiecki w mowie na co dzień się przyda.

@autor

Dobra notka. Przeczytana z przyjemnością.

Trzymam kciuki za te równość

Jedna poprawka. To nie jest zrównanie

To krok w kierunku likwidacji rażących nierówności

Szczególnie bolesnych w przypadku najsłabszych



To się nazywa solidaryzm społeczny


.. taki niemodny termin

-

Działania PiS oceniam bdb. Wszelkie działania poprawy losu pracowników od dołu dają zarówno świetne rezultaty społeczne, jak i gospodarcze. Nie byłoby tego wzrostu ostatnich lat gdyby nie danie ludziom pieniędzy. Nie ulgi dla bogatych, którzy by kupili kolejne jachty za granicą ale kasa dla Kowalskiej i Malinowskiego, którzy wydają tu w Polsce. 

Jako były zwolennik liberałów i lewicy w 2019 głosowałem dlatego na PiS i póki co, nadal będę

Psis przegra przez promowanie i forsowanie w praktyce nierówności, choć mami publisię ideą równości.  Transakcja gminy lesznowola, która to gmina sprzedała korporacji - państwo watykan ziemię na granicy Warszawy za 1% jej wartości... Ale być może gmina lesznowola jest najbogatszą gminą w Polsce i nie chce mnożyć swojego bogactwa, a może nie chcą widzieć skali problemów, które powinna rozwiązywać? Czy kiedyś zrzucimy ze swych pleców gnębiącą nas od wieków polskę tetrarchię - panów, wójtów, plebanów i progeniturę byłych karczmarzy, u których polska trójca siedzi w kieszeni? Polska tetrarchia zadłuża nas u progenitury dawnych karczmarzy tak, by i wnuki nie mogły czuć się wolne?

O prawdziwości Pańskiej tezy może świadczyć wściekła reakcja Owsiaka na „grabież” jego pieniędzy. Reakcja Systemu była do przewidzenia.