Komentarze do notki: Elektromobilność: Rząd chce dopłacać do autobusów i samochodów na prąd

« Wróć do notki

gini20 lutego 2019, 10:41
Tytul powinien brzmiec tak"Rzad chce by podatnicy doplacali do autobusow i samochodow na prad"

Rzad nie ma pieniedzy, chyba, ze chca doplacac ze swoich apanazy .
Komentarz został usunięty
gini20 lutego 2019, 13:09
@threeme 

Naturalnie, ze tak , na Ukraincow pobierajacych te swiadczenie tez placa.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
BePiotr20 lutego 2019, 11:19
@Dry Imact 
Autobusy elektryczne od paru lat produkuje Solaris.
https://www.solarisbus.com/pl/pojazdy/napedy-alternatywne-elektryczne-hybrydowe-hybryda/grupa-urbino-electric.
I te jeżdżą już po polskich miastach. Dopłaty do autobusów mają sens, do osobowych dopiero po odwęgleniu energetyki.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
BePiotr20 lutego 2019, 17:15
@pawel66 
Solaris produkuje też czyste elektryki. A hybryda to nie ideologia tylko zmniejszona emisja spalin. Płacimy za lepszy komfort życia. Nigdy tego nie robisz?
Komentarz został usunięty
Bohdan Ozerski20 lutego 2019, 15:40
@threeme 
4. Lit można odzyskiwać ze starych zużytych akumulatorów
---------------------------------
ciekawe jak energochłonny jest to proces i jaki ślad węglowy pozostawia?
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Bohdan Ozerski20 lutego 2019, 18:06
@Bleck 
dobrze, że nie podali że np. 20 mld...... albo 45 mld...... można podać dowolną liczbę....
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Kikkhull20 lutego 2019, 12:24
Autobusy to rozumiem ale prywatne samochody to dojenie podatnika.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
Wolniak20 lutego 2019, 20:22
@rajder135 Całość. Zazdrościsz?
Wolniak20 lutego 2019, 20:25
@Kikkhull A dlaczego autobus to rozumiem? Do autobusów już dopłacamy w Warszawie miliard czy dwa co roku!! Żeby patologia mogła sobie browara codziennie wypić bilet jest 2 czy 3 złote tańszy od realnych kosztów.
DotCa20 lutego 2019, 14:08
Jakby pieniadze za kary emisji CO2 zostawaly w PL to takie doplacanie byloby uzasadnione.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
Ryszard5820 lutego 2019, 15:01
Przewiduję, że jedyną szansą na ucieczkę od Unijnych Ekologicznych Podadków dla naszej komunikacji samochodowej, będzie powrót do tradycyjnych rozwiązań zgazowania drewna i pojazdów napędzanych na HOLZGAS.
Komentarz został usunięty
Wolniak20 lutego 2019, 20:21
@pawel66 Do Twojego wykształcenia też ktoś dołożył. A to pieniądze wywalone na nierentowny biznes.
Wolniak20 lutego 2019, 20:21
Samochód za 150.000 ma w cenie ma prawie 30.000 podatku VAT więc nie jest to taki wielki wysiłek dka państwa, a promuje się ekologię. Patologia jest w tym kraju dotowana na każdym kroku, można zrobić też coś sensownego na podobieństwo Europy Zachodniej dla reszty społeczeństwa . Jak ceny spadną do 100.000 to z dopłatą elektryk będzie tylko trochę droższy od nowego benzyniaka.
Prze21 lutego 2019, 05:57
@Wolniak
Jeśli ekologia sprowadza się do czystego powietrza w mieście uzyskanego za wszelką cenę - masz rację.
ElZamek20 lutego 2019, 20:38
Dopłaty powinny być, żeby rynek się rozwijał i dzięki temu elektryki będą tanieć. 
Tak było komórkami. Kiedyś były dla bogatych a teraz nawet bezdomni je mają.
Wolę, żeby bogaty wziął dopłatę i kupił elektryka niż smrodził M50d albo jakimś innym równie mocnym kopciuchem. 
Obawiam się tylko, że  "polskie piekiełko" może z tym zrobić to samo co z akcyzą od hybryd PHEV.
Prze21 lutego 2019, 05:56
@ElZamek
Komórki potaniały bez dopłat.  Kto wierzy, że dopłaty obniżają cenę produktu jest głuptaskiem.
Prze20 lutego 2019, 21:02
Czysta korupcja i Socjalizm przez duuże S. Rozumiem obniżyć komuś podatek, ale dopłacać do produktu???? Toż to najlepszy sposób by ten produkt podrożał.  Ile trzeba spalić by wyprodukować prąd? Ile kadmu wykopać by mieć baterie? Sprawność produkcji prądu? Prądu nie da się przechować. Ekologia to już tylko hasło pozwalające kantować poważnie niedouczonych podatników.
ElZamek20 lutego 2019, 21:52
@Prze Dopiero co napisałem o "polskim piekiełku" i już jest. Nasłuchałeś się równie "mądrych" haseł i powtarzasz bezrefleksyjnie bzdury.
Wyprodukować prąd  - doucz się o fotowoltaice, elektowniach wiatrowych, farmach słonecznych, "białym prądzie".
Przechować prąd - od tego są właśnie baterie. 
Oczywiście trzeba zainestować w cały system. Norwegia, Holandia, Niemcy, Dania mają już praktyczne osiągnięcia. Ale jeśli patrzysz przez pryzmat tego, że ktoś może dostać a Ty nie, to robisz krzywdę także sobie. Sądzę, że jesteś jednym z tych niedouczonych podatników, który wszystko przeszkadza. 
Przy okazji sprawdź definicję słowa "korupcja" i "socjalizm".
Komentarz został usunięty przez administratora serwisu.
ElZamek21 lutego 2019, 08:39
@Prze Dużo słów - mało sensu. Czy wiesz, że w zeszłym roku produkcja prądu w ogniwach fotowoltaicznych w Niemczech wyniosła tyle co polowa prądu wytwarzana w Polsce! Czy wiesz, że udział wytworzonego prądu ze źródeł odnawialnych w Niemczech wyniósł połowę ich zapotrzebowania. To są fakty, a nie domysły malkontentów. Ja sprawdziłem to na własnej skórze. Dwa lata temu kupiłem hybrydę typu Plug-in. Po roku okazało się, że łącznie z wyjazdami na wakacje te 20km na czystym prądzie wystarczyło, żeby aż 80% z 25 tys.km było bez użycia silnika benzynowego. Średnioroczne spalanie 2 ltr.benz./100km. Kupiłem więc samochód elektryczny z zasięgiem 250km i zainwestowałem w panele fotowlotaiczne. Po roku ładuje samochód za darmo, a rachunki za prąd w domu spadły z 700 zł/m-c na 15 zł/m-c. Ja to zrobiłem bez dopłat, ale cieszę się, że inni będą mogli mieć taką możliwość, bo  może to ich przekona, że warto spróbować i cieszyć się z benefitów dla siebie, a przy okazji zrobić coś dla środowiska, a nie jak sfrustrowany pisior nic nie robić, marudzić, snuć spiskowe teorie o bankierach i naukowcach i oglądać wybuchające parówki.
Vooyek21 lutego 2019, 09:18
@ElZamek Masz już komplet danych. Oblicz i przedstaw nam NPV swoich inwestycji.
ElZamek21 lutego 2019, 18:43
@Vooyek Rozmawialiśmy o sensowności dopłat, ale nie widzę problemu w pokazaniu NPV:
1. Fotowoltaika - 80% wskaźnik depozytu prądu do 10kWh = ok. 51.000 zł - 19% podatku = 41,310 zł. To załatwia ok. 9.000 kWh zużycia rocznego (dom wielkości do 300m2). Płacisz tylko opłaty stałe 15 zł/m-c. Zyskujesz około 5.400 rocznie  Stopa zwrotu 13% rocznie. Inwestycja zwróci się całkowicie po 7 latach przy założeniu że ceny prądu się nie zmienią przez cały okres amortyzacji, bo jeśli pójdą w górę x2 to po czterech latach masz prąd całkowicie za darmo!
2. Samochód Elektryczny Zakup - Inwestujesz 150.000 zł. Standard gwarancji baterii to 8 lat. Jeśli jeździsz 25 tys.km rocznie to zyskujesz rocznie (250x8 ltr/100) 2.000 ltr paliwa x 5 = 10.000 zł. Po 8 latach masz 80.000 zł.
3. Samochód Elektryczny Serwis - Nie wydajesz na oleje, klocki zmieniasz w okresach 3 x dłuższych. Zyskujesz średniorocznie 3.000/rok = 24.000 zł/8 lat.
4. Samochód Elektryczny Amortyzacja - Możesz wpuścic koszty 75.000 zł więcej niż przy spalinowym. Na podatku zyskujesz 19% = 14.000 zł
Wniosek - po 8 latach okazuje się, że Twój elektryk kosztował Cię tak naprawdę 32.000 zł według cen z dnia zakupu, a przecież przez te 8 lat ceny paliw, serwisów pójdą w górę. 
Jak zatem widzisz, gdybyś dostał 36.000 zł dopłaty to samochód nic by Cię nie kosztował i miałbyś plus 4.000 zł. Ile tracisz jak kupujesz samochód z tradycyjnym napędem? 
Jeśli do tego dodasz fakt, że do 2028 roku możesz jeździć bus-pasami i nie płacić za parkingi w miastach to swój zaoszczędzony czas możesz wycenić indywidualnie.
Zyskujesz Ty i zyskuje środowisko, którego nie zatruwasz, nie korzystasz z prądu produkowanego z węgla.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
kalipso32523 lutego 2019, 11:33
Rząd tak naprawde bardzo wiele chce i by chcial, ale co z tym robi?... Postepu jakiegos szczegolnego to z tych ich dzialan nie widac. Co wiecej to raczej tylko mrzonki. A mogliby naprawde duzo wiecej. Przeciez mamy partnerow typu greenway ktorzy ogarniaja temety eleketromobilnosci na calym swiecie. Ich ładowarki zapelniaja chociazby szwecje czy kraje norweskie. Powinnismy korzystac z wiedzy takich fachowcow, a nie opierac sie tylko na wlasnej intuicji