Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
No popatrz! Cenzor który mnie zablokował na swoim blogu, po raz kolejny chce ze mną rozmawiać! Nie dla psa kiełbasa - niestety :).
--------------------
Z drugiej strony jak już będą te wizy to dopiero będzie lament. Wszak tam urzędnik imigracyjny na lotnisku decyduje kogo wpuścić a kogo odesłać do kraju. Franek pojedzie do Staszka bo ten ma fuchę, no to Franka odeślą z lotniska pierwszym samolotem a Staszka kolejnym. Polska C ruszy w te pędy do "hameryki". Dojdą straty za bilety. LOT zacznie kupować kolejne samoloty. ...
- Ojejku! Będą cie pytać o wizy?
- Jakie wizy? Nie mam wizy, wpuścili mnie bez wizy. Ty masz wizę?
- Chodzi o wizy dla Polaków, żeby mogli wjechać do USA.
- A nie mogą wjechać bez wiz? Zadzwoń gdzie trzeba, niech ich wpuszczą, na moją odpowiedzialność.
- Nie o to chodzi. Oni mają już te wizy. Chodzi o tych, którzy jeszcze ich nie mają i nie chcą ich mieć, a zechcą wjechać do USA bez wiz w przyszłości, kiedy będzie Pani odwiedzać jakiś inny kraj.
- To co mam im odpowiedzieć?
- Trzeba im powiedzieć, że to karygodne przeoczenie, to nieobjęcie Polski światowym programem bezwizowym.
- Aha, powiem, że ktoś niekompetentny na naradzie strategicznej powołującej światowy program bezwizowy postawił filiżankę na mapie Świata tak niezręcznie, że zasłonił Polskę.
- Lepiej nie wdawać się w szczegóły, bo ten od filiżanki poczuje się zaatakowany. W ogóle chyba lepiej skupić się na przekazie pozytywnym w rodzaju "załatwię to", "jestem zdeterminowana". A zamiast "karygodne" lepiej powiedzieć "nie można usprawiedliwić".
- A o co chodzi w tym programie?
- Nie wiem, to zresztą nieważne, mów, że mamy plan działania i że to jest ostatnia rzecz, o której moglibyśmy zapomnieć.
No i Dżordżetcie się pokręciło, bo ostanie zdanie było zbyt trudne - zapamiętała tylko słowo "ostatni"
"Stany Zjednoczone wstrzymały import wieprzowiny z Polski z powodu ASF – informuje agencja Reutera.
"Decyzja o zawieszeniu importu wieprzowiny z Polski zapadła w USA w czwartek 18 października. Reuters informuje, że afrykański pomór świń, czyli w skrócie ASF, szybko rozprzestrzenił się w Europie Wschodniej i Chinach, największym producencie wieprzowiny na świecie. „Stany Zjednoczone są wolne od tej choroby i pragną utrzymać ten stan” – podkreśla Reuters i jednocześnie zaznacza, że ASF nie zagraża ludziom i nie można zarazić się tą chorobą od zwierząt. ..."
To oczywiste. Dla Ciebie to objaw geniuszu?