Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Co to za brednie są?! Przecież błonnik jest w warzywach, roślinach strączkowych, zbożach bezglutenowych, owocach, a glutenu tam zero, null! No i jeszcze artykuł bez podania źródła publikacji... Żenada.
Obecna pszenica to coraz mniej wartościowy mutant genetyczny, nie ma nic wspólnego z naturalną pszenicą. Chodzi o przemysł, gigantyczną skalę wytwarzania taniej złej jakościowo żywności dla miliardów ludzi.
Warto samemu robić wyroby bezglutenowe i nie kupować gotowców. Moja żona się poświęciła i robi nam przepyszne wypieki. Innych nie jadamy.
Warto odrzucić też cukier. Są super zamienniki: miód, ksylitol, erytrol.
Dlaczego warto? Zobaczycie po roku, dwóch patrząc w lustro.