Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Karol Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez pół roku korzystał z apartamentu Deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, choć mieszka zaledwie 5 km od niego. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta RP za pobyt nie zapłacił, a dziś wszystkiemu zaprzecza.
Co na to ukochana żonka?
Pisowskim prymitywom wydaje się, że mnożeniem czerwonych łapek zakrzyczą rzeczywistość.
Umysłowość na poziomie upośledzenia...
A o co chodzi z tą żonką - w tym hotelu rezydowali też jego koledzy - alfonsi i ich pracownice seksualne?
wielu zainteresowanych wspomina, że lokalizacja lekcji religii w salkach katechetycznych miała zalety , których nie ma nauczanie szkolne ( np. wzmacniała więź z parafią zamiast osłabiać )
Tu chodzi bardziej o ozusowanie , a nie o nauczanie :)
My do szkół nie idziemy po pieniądze, my tam idziemy z misją”
– to słowa prymasa Józefa Glempa z 1990 roku.
Odech dzieci śpieszących do szkół na lekcje religii , napędza PRAWDĄ OBJAWIONĄ....ŚWIAT.
"Kościół nie chce ani złotówki ...."-fałszywi ci panowie w czarnych sukienkach
Kuźmiuk? Kuźmiuk? Aaaa! To ten były komuch za PRL, przebarwiony na ludowca w III RP, w rządzie komucha Cimoszewicza, wywalony z PSL i przygarnięty do siedliska byłych komuchów: PiS.
A czym ten człek sobie zasłużył, żeby jego wypociny "wisiały" na stronie?
oraz
Ci ...POKÓJ CZYNIĄCY.
najpierw jak zwykle musieli zareagować wierni...
totalny upadek....tych tchórzy.
To poniekąd zwiastuje zmianę, oni tradycyjnie, poza oczywiście wyjątkami, trzymają z silniejszym i hojniejszym ;)
celne spostrzeżenie....ale i tak mam coraz więcej negatywnych odczuć wobec tych pałacowych duchownych w purpurach.
nigdy nie byłem jakimś antyklerykałem....ale pękam już,
Gdyby nie abo Jędraszewski i kilku innych to poleciałbym po całości i sobie ulżył.
Rz. 13 1-6
"1 Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. 2 Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. 3 Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę. 4 Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle. 5 Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę, ale ze względu na sumienie."
Jaka ustawa wymaga takiego porozumienia przezornie w swoim oświadczeniu nie podali...
Według art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty minister, wydając rozporządzenie określające warunki i sposób organizowania nauki religii, ma działać w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych Kościołów i związków wyznaniowych. https://www.prawo.pl/oswiata/nauczanie-religii-a-obowiazek-porozumienia,530259.html
„ Jaka ustawa wymaga takiego porozumienia przezornie w swoim oświadczeniu nie podali...”.
Ustawa o systemie oświaty.
Ani Konstytucja, ani Konkordat nie mówią nic a nic o liczbie godzin, przeznaczonych na nauczanie religii.O tym, że lekcje nie mogą się odbywać ani na początku, ani na końcu zajęć lekcyjnych też nie wspominają. Ale PiSbolszewia jak widać uważa inaczej.
„ Ani Konstytucja, ani Konkordat nie mówią nic a nic o liczbie godzin, przeznaczonych na nauczanie religii”.
Nie mówią też nic o tym, że wolno Panu pisać, kapralu Priszybiejew.
Bo widzi Pan, kapralu, są jeszcze inne akty prawne.
Dla mnie człowieka chodzącego na religię do kościoła decyzja o wprowadzeniu religii do szkół była błędna . Skoro ją wprowadzono to pacta sund servanda...
Czerwone knury dostały się do władzy i rumakują ! Nie wiedzą ,ze wahadło już wraca i nie będzie teraz grubej kreski...
jakie tam one czerwone ? To reprezentacja ideologii burżuazyjnej , to już rozdawniczy pisuar jest bardziej czerwonkawy....
obraz za 1000 słów
https://www.youtube.com/watch?v=UZO4bnPRda4
Gawkowski z Wołomina to odrębny temat i nie odcień ( bladoróżowy) jest tu problemem.
Był kandydatem w moim okręgu , ale nie dostał mojego głosu , bo ( podobnie jak kiedyś przywieziony w teczce Vincent) nie ma z naszym regionem nic wspólnego.