Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Teraz wszyscy wiedza, ze Rutkowski ma zlote BMW. Niech zazdroszcza.
https://files.niezalezna.tech/images/upload/2024/12/10/w_310771415638c7bb8ab5bc282e1d5f941050f62109afaffb22301d076917d956_o.webp?r=0,0
potencjalnych tłumaczeń nasuwa istotne pytanie o sensowność respektowania określonych korytarzy.
Skoro każdy użytkownik drogi mógłby posłużyć się podobną logiką, wydaje się,
że zasady regulujące ruch powinny być jasno określone i konsekwentnie egzekwowane.
Zastosowanie się do ustalonych norm nie tylko ułatwia poruszanie się,
ale także przyczynia się do ogólnego bezpieczeństwa na drogach.
Zatem, zamiast lekceważyć istniejące przepisy, warto przemyśleć ich znaczenie.
Akurat w tym przypadku by to nie chwyciło, to mógł być rzeczywiście zwykły korek. Pozostaje art. 9 pkt. 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym. Mandat do 2500 PLN.
Krzysztof Rutkowski to kawał zadufanego w sobie prostaka. Bez żadnego "prawie".