Komentarze do notki: Alimenciarze winni już 16 mld zł. Podwyżka alimentów z funduszu receptą na długi?

« Wróć do notki

emeryt ZUS29 listopada 2024, 20:57
Pomogłoby kastrowanie alimenciarzy!
belaburyl30 listopada 2024, 02:45
@emeryt ZUS czemu banki nie mają problemów z odzyskiwaniem pieniędzy? wysyła się komornika i już; czemu tu nie ustanowią takiego skutecznego prawa? bo mają w nosie dobro dzieci i ich opiekunów
jechać lwactwo30 listopada 2024, 18:34
@emeryt ZUS 
Stary a głupi...
Ten fundusz alimentacyjny to też sposób na rozbijanie polskich rodzin i świetny sposób dla różnej maści laluń na w miarę dostatnie życie.
Wystarczy podłożyć się odpowiedniemu facetowi i życie przed nimi...
Myślę, że bez tego funduszu udałoby się uratować wiele rodzin, dziś niunia dzwoni na policję, że mąż ją dręczy psychicznie i facet wylatuje obligatoryjnie z mieszkania, nawet gdy jest tylko jego własnością, na dodatek niunia składa papiery o rozwód i dostaje kasę...
Uważasz, że to normalne ?
Grzegorz Gembalski29 listopada 2024, 21:09
to taka Another Brick in the Wall  niskiej dzietności.
Jarcopolo29 listopada 2024, 21:13
Tylko mężczyźni płacą (albo nie płacą) alimenty?
Mirrro29 listopada 2024, 22:13
@Jarcopolo Znam sytuację że matka płaci alimenty na dorosłe uczące się dziecko. Bezpośrednio dziecku. Ale jest to rzadkość.
ZXU29 listopada 2024, 23:45
Młodzi sa głupi i naiwni , wierza w te bajki z mediów "ze w Polsce jest najleoiej od Mieszka I, ze jest cud gospodarczy , ze nie ma bezrobicia". Tylko nie potrafia policzyc na kalkulatorze ze koszty uttrzymania , koszty mieszkania nie spinaja sie z wiekszoscia "ofert pracy". I zaraz sa fochy dziewuchy i rozejscie sie. Nie ma kompletnie zadnej logiki w sciganiu alimemciarz , bo moze co 10-ty to wyrachowany cwaniak , a reszta to bieda których baby zostawiły bo byli biedni . Wiec siła rzeczy sie z nich nic nie sciagnie.
Bruno gedeona30 listopada 2024, 03:49
Alimenciarze? A może kobiety traktujące mężczyznę przedmiotowo jako bankomat. A może szkoła róbta co chceta bez brania odpowiedzialności za swoje czyny. A może państwo omnipotentne w zdzierstwie i bezradne w sprawiedliwym tworzeniu bytu swoich obywateli. Kiedy Tusk rozwiązał jeden mały problem krzywdy bijącej w oczy? Zawsze za obcymi, zawsze za lobbystami, zawsze przeciw Polsce i zwykłym ludziom. Wiem, bo widziałem wielu niepłacących, pracujących na czarno. Chcieli być wolni, chcieli kochać ; szybko system przerobił ich na darmozjadów okradających swoje dzieci - to inna strona komunistycznego prania mózgu.
leszek15230 listopada 2024, 09:43
Rząd PO-PSL w 2010 umorzył 1,2 mld zł długu Gazpromowi. 
 Może teraz czas na alimenciarzy?
Szymon Dykiert30 listopada 2024, 18:04
Problem będzie narastał bo w Polsce są złe przepisy bo często sądy zasądzają alimenty o wiele wyższe od zarobków alimenciarza jak człowiek zarabia na rękę np 2000zl a zasądzone alimenty co miesiąc wyniosą np 2800 zł to niema zmiłuj się chłop nie będzie wstanie się wypłacić i zwieje gdzieś za granicę ukrywając dochody i majątek . Powinny być wprowadzone tzw tablice alimentacyjne jak w Niemczech i krajach zachodnich , ustawowo określone ile wynosi utrzymanie miesięczne dziecka w danym wieku np wieku od 10 lat do 15 koszt utrzymania dziecka wynosi 1000zł i wtedy zasądzone alimenty powinny wynosić 500 zł bo obowiązek utrzymania dzieci mają oboje rodziców czyli 1000zł dzielone na połowę 500zł łoży na dziecko ojciec a drugie 500zł łoży matka wtedy problem z alimentami może nie zniknie całkowicie ale znacznie się zmniejszy
Arecki6930 listopada 2024, 18:36
Socjologowie badający problem alimenciarzy zauważyli,o czym się nie mówi,że ci ludzie to przeważnie są kompletnymi  bankrutami. Prócz alimentów mają niezapłacone raty kredytów  ,rachunki za mieszkanie czy media do tego długi u rodziny i znajomych. Sądy mówiąc o możliwościach zarobkowych żyją w świecie pani Gersdorf, która za 10 tyś nie wyżyje,a aliemciarz z Końskich czy Garwolina za 3800 zł ma opłacić 2 tyś alimentów,zapłacić długi ,mieszkanie ,wyżyć i dojechać do pracy.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
kreatywny wandal1 lutego 2025, 20:52
Suma summarum, alimenciarze jak nie płacili tak nie będą płacić dalej. Podniesienie opłaty na dziecko z "funduszy alimentacyjnego" z 500 do 1000 zł spowoduje tylko jeszcze większe zaległości w funduszu. Wiec w sumie za alimenty na te biedne dzieci i czasami tylko także cwane matki,- zapłacimy wszyscy... Całe społeczeństwo. I to jest cena za lewackie rozbijanie rodzin i tworzenie w przyszłości następnych pokoleń klientów "pomocy socjalnej". Bo tak jakoś często jest, że synuś tatusia który nie łożył na swe pociechy, idzie tą samą drogą co tatuś... Bo przecież, jak się tatusiowi udało "ograć państwo", to czemu nie spróbować tego samego? Ostatecznie wszystkie dzieci są nasze. Co nie?