Komentarze do notki: Ten ruch USA rozwścieczy Pekin. Podpisano ważną umowę

« Wróć do notki

ronet18 listopada 2024, 10:34
Inaczej ujmujac, Filipiny zostały zmuszone do podpisania tej umowy.  W takich przypadkach USA wykorzystuje różne formy szantażu i wymuszania. Filipiny tradycyjnie zawsze były pod amerykańskim butem i wszystkie próby uzależnienia się kończyły się amerykańską wojskową interwencją. Oczywiście te działania skierowane są przeciw Chinom. Reżim USA nie umie działać pokojowo i dyplomatycznie. Ostatecznie jak ta umowa bedzie realizowana przez filipińską strone to inna sprawa.
Stary Wiarus18 listopada 2024, 12:49
@ronet 

Da, da, Sierioża. Dawaj dalsze.
facet 0118 listopada 2024, 12:50
@ronet da, da Wania. Wy praw. O i nawet towarzysz deda niewymuszenie was POpiera.
deda18 listopada 2024, 12:52
@facet 01 
 Alaska?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Jan Rojek118 listopada 2024, 17:42
@deda

Deda wy jak zwykle, potępiacie tylko gnijący kapitalizm amerykański.
Co powiecie na temat imperializmu sowieckiego a potem rosyjskiego?
Macie coś do powiedzenia?
deda18 listopada 2024, 20:20
@Jan Rojek1 
 No , mógłbym tu przytoczyć pracę Lenina " O dumie narodowej Wielkorusów" , w której przestrzega się przed takimi skłonnościami. Może dlatego prezydent Putin podobno nie lubi tego klasyka....
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Stary Wiarus18 listopada 2024, 10:49
Godne uwagi jest, że Polska nie ma umowy GSOMIA ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ nie należy do sojuszników, do których USA mogłyby mieć całkowite zaufanie w sprawie ochrony wojskowej informacji niejawnej.  Zamiast pełnego zaufania kluczowego sojusznika, Polska woli mieć upolitycznioną służbę kontrwywiadu wojskowego w której szefem jest b. oficer WSI (Stróżyk), a zastępcą szefa jeden z ojców umowy SKW/FSB z 2013 roku (Dusza). Obstawiam, że prawdziwe schody w kwestiach bezpieczeństwa zaczną się wtedy, kiedy do Polski będą miały przylecieć zakupione F-35, zawierające tajne technologie amerykańskie tak w hardware jak i software, wymagające ścisłej ochrony kontrwywiadowczej.Myślę że do czasu rozwiązania kwestii obsady personalnej SKW, Polska zobaczy wiele funkcjonalności F-35 jak własne ucho. Ditto bezpośredni dostęp do informacji pochodzących z najwrażliwszych kategorii rozpoznania, klauzulowanych TS/SI/RS, lub TS/TK/RS. Ditto dostęp polskiego personelu do stanowiska dowodzenia Aegis Ashore w Redzikowie.
deda18 listopada 2024, 11:23
@Stary Wiarus 
 podziękujcie państwo @ z brzytwą ( kat. D) , która z azjatycką mściwością zastąpiła profesjonalne oczy i uszy  harcerzykami błyskawicznie przyuczonymi do zawodu...
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
teodora18 listopada 2024, 11:43
@Stary Wiarus USmany to na inteeresach wojennych znają się na tyle dobrze że robią to co robią i to po swojemu,, By zaufać to już następny etap dla tej  rudej ekipy to też z tym uchem sztuczka do wykonania... ale że Sikora załatwił Redzikowo Usmanom to do teraz mam czkawkę ze śmiechu.. Paczcie no co to znaczy mieć tako żone nie?  jeno nie wiem kto tam portki nosi,?
1asan18 listopada 2024, 13:13
@Stary Wiarus niestety. Za dobrze wiedzą że za dużo u nas wycieków, a w Niemczech sami są strona:)
avs18 listopada 2024, 13:38
@Stary Wiarus - i tak jest zadziwiające, ze dali/sprzedali aż tyle przy takiej ilości kretów hodowanych w Moskwie.
Stary Wiarus19 listopada 2024, 00:02
@deda 

Wyrzucone przez Macierewicza "profesjonalne oczy i uszy" były profesjonalnie wyszkolone u npla, przez npla i według antyzachodniej doktryny npla, uczyły się od pierwszych zajęć na swoich kursach KGB, w MGiMO lub Woroszyłowce, że ich najwyższa lojalność to lojalność wobec światowej ojczyzny rewolucji proletariackiej. Koledzy z tej samee grupy dziekańskiej, z którymi w Moskwie pili wódkę i macali panienki to są teraz wyżsi oficerowie, członkowie kadry kierowniczej SWR i FSB. 

Po  każdym PRL-owskim kursancie została w archiwach KGB, dziś FSB,  szczegółowa ocena psychologiczna ze szczególnym uwzględnieniem  wad charakteru, plus plik raportów o zachowaniu, włącznie z meldunkami tych panienek, które tak wesoło dupczyli w akademiku, na temat co najbardziej lubią w łóżku i w jakiej pozycji oraz z raportami kumpli od wspólnego chlania nt. ile stakanczików potrzeba żeby rozluźnić każdego z Pszeków.

Gdyby sprawy bezpieczeństwa osobowego traktowano w Polsce poważnie, a nie na oj-tam, oj-tam, nikt z absolwentów np. PRL-owskiego Podyplomowego Studium Służby Zagranicznej przy Wyższej Szkole Nauk Społecznych KC PZPR,  kuźni kadr wywiadu cywilnego Departamentu I MSW PRL, nie mógłby dziś sforsować portierni w żadnej instytucji państwowej, a wszyscy oficerowie po Woroszyłowce i/lub kursach KGB byliby na emeryturze, z zakazem zatrudnienia w sektorze publicznym i wypowiedzi w mediach.


Już w 2008 roku pisałem, i w 16 lat później w 100% podtrzymuję:


Dla powodzenia opcji zerowej w służbach specjalnych  jest całkowicie bez znaczenia, czy nowych oficerów rekrutuje się sposród harcerzy, pszczelarzy, czy kolarzy górskich, jak długo się ich szkoli dla spełnienia formalnego wymogu mianowania podporucznikami, ani kto im wręcza nominacje oficerskie.  Natomiast ma istotne znaczenie, by nowi pracownicy nie mieli w życiorysach zaszłości trudnych lub niemożliwych do dokładnego zbadania. Niewskazane jest pochodzenie z rodzin aparatczyków PZPR.  W miarę możliwości kandydaci nie powinni mieć w biografii klasycznych haków obyczajowych, czyli nie być alkoholikami, narkomanami, birbantami, rozpustnikami hetero- homo- ani biseksualnymi, żonobijcami ani pedofilami.  Wprost znakomicie byłoby, gdyby nie było wśrod nich gadułów i szpanerów.  Wskazany jest sceptycyzm światopoglądowy, trzeźwy pogląd na życie i stanie mocno na ziemi, co zasadniczo wyklucza b. aktywistów ruchu oazowego, dewotki wszystkich wyznań,wojujące feministki, artystów awangardowych, teologów wyzwolenia, dziewice, oraz mniejszości aktywnie walczące o jakąś mniejszościową sprawę.  Hobbyści pszczelarze i wędkarze, jako małomówni i skłonni do refleksji, mogą dostać punkty dodatkowe.  Jeśli kandydaci mają przyzwoity dyplom jakiegoś rzeczywistego kierunku (nie reklamy i marketingu ani gender studies; dyplomy matematyki, fizyki lub historii znacznie bardziej się nadadzą) z przyzwoitej uczelni (a nie Wyższej Prywatnej Szkoły Biznesu, Informatyki i Gotowania na Gazie), to już mają elementarne umiejętności analityczne i (miejmy nadzieję) zdolność poprawnego pisania w języku ojczystym. W idealnym wypadku, także i w językach obcych (klasyczny dla polskich ankiet personalnych język "rosyjski, słabo" nie liczy się jako język obcy). Strony fachowej się z czasem nauczą, nie ma strachu - to tylko kwestia czasu i pieniedzy. Daleko lepiej jest poświęcać czas i pieniądze na edukację nowej kadry, niż na roztrząsanie do usranej śmierci, jakie potencjalne konsekwencje ma umoczenie starej kadry "niezastąpionych fachowców" w Układ Warszawski i antyzachodnią działalność wywiadowczą agencji radzieckich. Bo ma takie, że po prostu ci ludzie już nie mogą pracować w specsłużbach panstwa, w którym od czasu ich przyjęcia do służby radykalnie zmienił się ustrój i sojusze. 

Żadna orkiestra niezwykle dęta mendiów krajowych nie jest władna zmienić tego prostego faktu.Auto
doku18 listopada 2024, 11:32
a co to za agresywne działania?
doku18 listopada 2024, 14:11
@doku 
Dziękuję za zrozumienie, że pytanie było retoryczne. Chiny nigdy nie były agresywne, nawet wtedy, gdy były najpotężniejszym państwem świata
wujek m18 listopada 2024, 11:43
O, jest notka o tym, że ktoś jest wściekły. O dziwo, nie jest to Tusk
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
deda18 listopada 2024, 11:53
@wujek m 
 dopiero  mają być /będą wściekli. Towarzysze chińscy mają chiński spokój i cierpliwość
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Jan Rojek118 listopada 2024, 17:44
@deda
Towarzysze chińscy mają chiński spokój i cierpliwość

Jak to "towarzysze" - towarzyszu deda.
Jan Rojek118 listopada 2024, 17:44
@wujek m

Wścieklizna jest zaraźliwa. POdobno.
cienka niebieska linia18 listopada 2024, 19:55
@deda 

Chińczycy : " obawiaj się gniewu człowieka cierpliwego"
deda18 listopada 2024, 20:21
@cienka niebieska linia 
 o!
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
cienka niebieska linia18 listopada 2024, 19:53
" Jakie korzyści "

W sojuszach, od zawsze realizowany jest interes silniejszego "sojusznika".