Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Przypomnijmy, że ta lala była z republikańskiego
nadania.
Gdy wybuchła wojna na Ukrainie jakby zmądrzała ale teraz chce wrócić i chwali Trzaskowskiego.
Jeśli Trump nie wyśle innego ambasadora za Brzezińskiego niż ta lala Mosbacher to znaczyć będzie, że niewiele się zmieniło odnośnie relacji
Stanów Zjednoczonych z Polską a zmiany których chce dokonać Trump, jego administracja dotyczyć
mają tylko rynku wewnętrznego.
W innych krajach mogą sobie być
te polityczne, ideologiczne siły z którymi Trump walczy.
skoro chwali Trzaskowskiego, to i na chwaleniu tym skończy się ten powrót
gdyby tu było przedszkole w przyszłości.
gdyby tu było NAGLE przedszkole w przyszłości....
kreml ma w ręku prawie wszystkie atuty, zatem można już w tej chwili uznać że Ukraina nie będzie do 2050 r. w NATO. i tak powinno być od początku, bez wojny.
Naturalnie putin mógł zająć donbas w 2014 r., gdy ukraina nie miała armii, i zaoszczędzić kilkaset tysięcy istnień, ale to przecież Wielki Strateg (zachód też tak sądzi!), i nie ma go kto za to masowe morderstwo sądzić.
ooo, widze że Pan Profesor juz zupełnie prerzcuił sie na politykę...
. a remanenty, ogonyy które Pan zostawił w kwestii Smolenska
przeciez to Pan maczał palce w bzdurach Olivairesalatał do niego awionetką..
Fizyki Pan sie uczył ? ogarnia cokolwiek ?
- to jak to wg NIAR/Artymowicza skrzydło przechodzi przez brzoze ( zachował się wg Was trzeci dźwigar)
a pień brzozy nie ma śladu takiego przejścia skrzydła przez brzozę
\Pan tu sie przedstawia jako taki Wszechwied
Pan Profesor wyjasni to Zjawisko Tunelowe Makro
https://youtu.be/2X36o1uGZq8?si=lj2M_Ao0pOj4mTfn
https://youtu.be/92EiWtoVXdI?si=0IoQKJZHMik7d6UP
To sława przerosła NIAR
A konkretnie to nie każdy pragnie być słynny jako głupek.
Binienda i Nowaczyk pragnęli a już ty wstydzisz się przedstawić.
Po co wprowadzać czytelników w błąd?
Widzę że się ruskie onuce wnerwiły:)))
Co do Polski, to szkoda, że owi eksperci nie napisali wprost, że wejście na kolejny poziom eskalacji, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla nas i nie chodzi o "zwiększony napływ uchodźców", czy "reperkusje energetyczne", ale bezpośrednie zagrożenie wciągnięcia nas w ten konflikt z udziałem polskiego żołnierza. Pisanie o "zwiększeniu stabilizacji" w sytuacji gdy powinniśmy za wszelką cenę unikać wysyłania naszych żołnierzy na front i unikać choćby przypadkowego przeniesienia działań na nasze terytorium, co w warunkach eskalacji jest prawdopodobne, jest zwykłym oszukiwaniem Polaków. Jesteśmy państwem frontowym i o ile amerykańskiej plutokracji nie musi zależeć, na poświęceniu kolejnego państwa w wywołanym konflikcie, to wypadałoby, aby osoby analizujące sytuację z polskiego punktu widzenia, miały inne myślenie.
Póki ten konflikt jest trzymany w pewnych ryzach odpowiedzialności, póty nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Polski i tylko nasza ewentualna głupota zagrożenie zwiększa. Jeśli wojna przestanie mieć charakter kontrolowany, to faktycznie możemy się stać jako główne zaplecze logistyczne, bez którego ten konflikt już dawno by się skończył, celem ataku rosyjskiego. Jeśli owi eksperci uważają, że nic nie szkodzi, bo zwiększy się spoistość NATO i żołnierze niemieccy, francuscy, czy jacyś inni będą nas tu nad Wisłą bronić, to lepiej, aby ci eksperci zaczęli analizować trendy wzrostowe cen pietruszki na bazarach.
W interesie Polski nie leży eskalacja konfliktu. Polska nie ma żadnego racjonalnego interesu walczyć o ukraińskość Donbasu, czy Krymy. Polska nie ma interesu wspierać dzisiejszą juntę kijowską, która prowadzi w stosunku do nas politykę wrogą. Natomiast w naszym interesie leży jak najszybsze zakończenie tego konfliktu i to nie na zasadach jego zamrożenia, ale na zasadach ustanowienia pokojowego ładu w tej części Europy. Nawet kosztem stałej neutralności Ukrainy i nawet kosztem utraty przez nią Krymu. O denazyfikacji tego państwa nie wspominając, bo tak naprawdę w tym leży nasz zasadniczy interes w tym konflikcie, obok oczywiście utrzymania jakiegoś nie wrogiego nam państwa ukraińskiego, będącego buforem w stosunku do Rosji.
skoro ktos jak mapa64 nadaje jak z Olgino
wciska tu ruska propagandę jak z Olgilno
to najwyraźniej ma coś wspólnego z Ogino
- źle, że Salon nie dba o usuwanie ruskiej, putinowskiej propagandy
"źle, że Salon nie dba o usuwanie ruskiej, putinowskiej propagandy..."
Tak, tak, oczywiście cenzurować i usuwać. Nawet zgłaszać odpowiednim służbom. Żałosne.
".. ale Ukraina teraz broni sie przed agresja RoSSjii trzeba ją wspierać"
Rosja nie jest agresorem. Interweniowała zgodnie z art. 51 Karty ONZ.
A jak chcesz wspierać banderowców to wskakuj w kamasze i marsz do okopów w Donbasie.
Tylko się pospiesz bo niedługo nie będzie po co.
Pan konsekwentnie powtarza, że ta wojna jest o Krym i Donbas i my nie mamy z tym nic wspólnego. Dziwi mnie bardzo, że literalnie nikt (oprócz mnie) nie wspomina tu w „dyskusjach” o wojnie na Ukrainie o rzeczy fundamentalnej. Parę tygodni przed napaścią na Ukrainę, w grudniu 2021 r. Rosja przedstawiła dwa projekty porozumień w sprawie gwarancji bezpieczeństwa między Rosją i USA oraz między Rosją i NATO. To są bardzo krótkie dokumenty, gdzie Rosja w punktach przedstawia swoje oczekiwania (czy żądania). Dwa punkty dotyczą bezpośrednio Polski: wycofanie wojsk NATO z terenów krajów przyjętych do Sojuszu po 1997 r. oraz stworzenie strefy buforowej wokół granic Rosji.
Ta wojna nie toczy się tylko o Krym i Donbas, to jest wojna o nowy porządek świata, o likwidację pax americana. Jeśli Pan uważa, że po ew. zwycięstwie na Ukrainie czy innym sposobie zakończenia walk, Rosja po prostu „zapomni” o tych żądaniach, to jest Pan oczywiście w błędzie.
A co my Polacy powiemy o takiej sytuacji, kiedy rząd Trumpa dobije interesu z Rosją i spełni jej oczekiwania dotyczące stref bezpieczeństwa wokół granic Rosji, w tym w Polsce i Polska armia zostanie sama? I będzie na przykład kontrolowana przez rosyjskich inspektorów wojskowych?
Na moje oko, czeka nas fundamentalna dyskusja w Polsce dotycząca naszej przyszłości. Czego my oczekujemy i gdze chcemy być w tworzącym się nowym porządku.
Dlatego, z całym szacunkiem, uważam za błędne tezy, że ta wojna nas nie dotyczy.
"Rosja nie jest agresorem. Interweniowała zgodnie z art. 51 Karty ONZ."
,
wrzucasz tu bezczelną ruSSka propgandę
dodaj ze bombardujac miasta i zbijajac dzieci RoSSja walczy o pokój
...
"A jak chcesz wspierać banderowców to wskakuj w kamasze i marsz do okopów w Donbasie." jakich niby banderowców - mylisz epoki-
ale jak juz używasz takich określeń to swoich nazwij
zbrodniarzo-stalinowcami
i leć sie zgłosić na front by ich wesprzeć
w walce o pokój
"Wówczas Wania w okopie nie będzie miał co żreć ani czym strzelać, ani nawet czym uciekać z frontu, bo benzynki do bewupa też mu nie dostarczą."
Salon to jednak bardzo liberalny portal. Udostępnia swoje łamy nawet takim pajacom jak ty.
Przesympatyczny przedstawiciel emerytowany zsl-owiec , ""banderlandowi " za pakt Ribbentrop - Mołotow czyli NS-2 czyli pętlę na naszą szyję , zapomniał podziękować , choć inny psl-owiec nawoływał Rosję by budowali go po lądzie , bo taniej i w umowie w jamalskiej Polska gwarantowała Rosji 2 rury przez Polskę do Niemiec
Dobry ruch wobec przyjaciela ludobójcy z Moskwy.
Będzie musiał cofnąć zgodę, czym udowodni, że jest w sojuszu z ludobójcami.
Gdyby USA chciały naprawdę stworzyć sytuację kiedy wojna stanie się dla Rosji dolegliwa to doprowadziłyby do wyroku jakiegoś międzynarodowego trybunału (wszystko jedno jakiego) który nakładałby na Rosję pokrycia kosztów wszystkich zniszczeń na Ukrainie. Koszty te powinny być na bieżąco liczone i podawane do wiadomości publicznej. Robicie nalot na Ukrainę ? Ok. kosztuje to Rosję np. 300 mln $. Dopisujemy do rachunku. Egzekucja powinna następować z rosyjskich rezerw przechowywanych na Zachodzie a kiedy te środki się skończą z wszelkiego majątku rosyjskiego za granicą: statków, samolotów, towarów itd. Stale rosnący ubytek majątku wartości kilkuset miliardów $ z czasem podziałałby na Rosję i jej skłonność do zawarcia pokoju.
"Robicie nalot na Ukrainę ? Ok. kosztuje to Rosję np. 300 mln $. Dopisujemy do rachunku. "
Widziałeś kiedyś w historii, żeby zwycięzca płacił reparacje?
Bo ja nie.
Jak już to UPAdlina będzie płacić reparacje.
Jaka niby UPAdlina ?
tak Was szkolą w Olgino ?
Iwanie W.Asiljewiczu ?
Poza tym - aktualnie w agresji biorą udział już dwa państwa:
RuSSja i Korea Północna
widocznie Korea Północna tez chce być wśród państw zwycięskich
które dyktują warunki