Komentarze do notki: Dramat Krystyny Jandy. Ludzie nie chcą kupować biletów na przedstawienie w jej teatrze

« Wróć do notki

Ą.....Ę17 października 2024, 17:00
Niech zrobi z tej sytuacji przedstawienie. Może wtedy przyjdą.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Albert Flasz17 października 2024, 17:49
No głupsza od buta z lewej nogi. Przecież jej  bolszewicka publiczność po takim tytule, na wszelkij pażarnyj słuczaj, nie znajdzie czasu na swoją ulubienicę i jej"sztukę". Powinna dać tytuł "Koniec biało-czerwonego człowieka". Wtedy tłum ubeków z rodzinami tradycyjnie musiałby na tę szmirę pójść.
velero17 października 2024, 18:10
No, niestety, pani Krystyno, jeśli już i widownia - obecna lub nie - jest dla pani bez znaczenia (my i tak będziemy grać), to miejsce w którym się pani realizuje po prostu nie jest teatrem.To tylko rodzaj ekspresji własnego ego.Teatr bez widzów jest jak martwy motyl na szpilce: okropne i bez sensu. Współczuję, musieć wypełnić sobie świat i..teatr - tylko samą sobą, to dla kogoś z ambicjami twórcy - kara najwyższa.Pozostaje zadedykować pani słowa Van Gogha: " Biada temu, kto zadowolony jest z siebie, taki człowiek nigdy nie nabędzie rozumu".
Dimitris Koasidis17 października 2024, 18:32
Hę ? Niemal wszyscy się od tej pani odwrócili ?  Czemu mnie to nie dziwi ?  
"Jak dla mnie", mogliby dać jej nawet nagrodę Nobla. 
A już zaszczyty unioeuropejskie skapną na pewno - wszak służą  (wy)nagradzaniu. 
Fuj.
room17 października 2024, 19:20
Niestety większość kultowych PRLowskich aktorów typu: Janda, Pszoniak, Olbrychski czy Seweryn, żyją przeszłością. Dzisiaj tylko błaźnią się swoim zachowaniem i tekstami w mediach. Na ich występy nikt nie chce kupować biletów i oglądać komunistyczne mordy. Niech idą na zasłużoną emeryturę. Zasłużona emerytura to taka ile sobie składek do ZUSu odprowadzili.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
A.a17 października 2024, 19:40
@room

Pszoniak już żyje w innym świecie...
został zabrany...
kiris17 października 2024, 20:42
Hahaha , co za straszliwy dramat ! Najwyraźniej publika nie dowiozła... Pani Krysiu , pani się nie boi , przecież premier Donald murem za panią stoi. Jakaś dotacyjka zawsze się znajdzie i emerytura będzie jak się patrzy
Komentarz został usunięty
bravor18 października 2024, 02:12
Jaki tam dramat, miliony od Tuska zaksięgowane, jest dobrze. Dramat to może dla aktorów, którzy ugrzęźli w teatrze Jandy.
Zapytajnik18 października 2024, 05:12
Janda ma dwa teatry. Jeśli do jednego nie chodzi widownia to przecież jest drugi i można tam grać. Czuje Krystynka, że jeden teatr jej gra na głowę ale jest drugi. Klawiatura zmienia "s" na "g"
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
stefanplazek18 października 2024, 05:51
Koniec czerwonego człowieka? No nie wiem, raczej renesans. Kiedyś w prasie rolniczej widziałem podobny  tytuł: "Polskie bydło czerwone zagrożone wyginięciem"
asystent18 października 2024, 09:31
A Urząd Miasta dla pracowników albo szkoły nie mogą kupić trochę biletów z funduszu socjalnego. Pani Krystyna Janda jest naszym dobrem narodowym więc warto. Czy to czasem nie jest jakiś spisek czerwonych?
leszek15218 października 2024, 12:22
Że ludzie, to normalne, ale dlaczego czerwona hołota nie kupuje? 🤣
Komentarz został usunięty
kazikstaszewski18 października 2024, 16:26
***"Koniec czerwonego człowieka"***

Pani Janda najwyraźniej nie rozumie, że jej widownia jest złożona głównie z lewaków, czyli czerwonych. Więc żaden czerwony nie kupi biletu na spektakl, który wieszczy jego koniec. To są proste sprawy :-)
Rysiek Sanecki19 października 2024, 12:07
Co to za artykuł ??? Czego się z niego dowiedziałem - NIC, kompletnie NIC !!!
A ten tytuł: "Dramat Krystyny Jandy. Ludzie nie chcą kupować biletów na przedstawienie w jej teatrze", brzmi jak film sensacyjny z najwyższej półki swojego gatunku.
Tymczasem w artykule jest króciutka i bardzo niedokładna statystyka zakupu biletow na przedtawienie Pani Krystyny i... i to wszystko.
Ciekawi mnie, czy autorem tegoż nieocenionego "wypracowania" jest uczeń SP z klas 1-3, a może słabiutki licealista z 1-szej klasy kierunku chemia/biologia, bo chyba nawet słaby student I-roku napisałby więcej konkretów i tak groźnie brzmiący tytuł rozwinął treścią porządnego artykułu, żeby czytelnik wiedział o co chodzi i co ma komentować - bo jakże by inaczej - prośba o komentarz jest bardzo dobrze widoczna w tym całym śmietniku literek...
Niech ten gigant "salon24" znajdzie sobie zajęcie, bo popyt na różnego rodzaju bazgroły był i jest dość spory. Ale "salon24" niech jednak zajmie się czymś innym niż w ogóle pisanie !
KONIECZNIE !!!