Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
"Jak dla mnie", mogliby dać jej nawet nagrodę Nobla.
A już zaszczyty unioeuropejskie skapną na pewno - wszak służą (wy)nagradzaniu.
Fuj.
Pszoniak już żyje w innym świecie...
został zabrany...
Pani Janda najwyraźniej nie rozumie, że jej widownia jest złożona głównie z lewaków, czyli czerwonych. Więc żaden czerwony nie kupi biletu na spektakl, który wieszczy jego koniec. To są proste sprawy :-)
A ten tytuł: "Dramat Krystyny Jandy. Ludzie nie chcą kupować biletów na przedstawienie w jej teatrze", brzmi jak film sensacyjny z najwyższej półki swojego gatunku.
Tymczasem w artykule jest króciutka i bardzo niedokładna statystyka zakupu biletow na przedtawienie Pani Krystyny i... i to wszystko.
Ciekawi mnie, czy autorem tegoż nieocenionego "wypracowania" jest uczeń SP z klas 1-3, a może słabiutki licealista z 1-szej klasy kierunku chemia/biologia, bo chyba nawet słaby student I-roku napisałby więcej konkretów i tak groźnie brzmiący tytuł rozwinął treścią porządnego artykułu, żeby czytelnik wiedział o co chodzi i co ma komentować - bo jakże by inaczej - prośba o komentarz jest bardzo dobrze widoczna w tym całym śmietniku literek...
Niech ten gigant "salon24" znajdzie sobie zajęcie, bo popyt na różnego rodzaju bazgroły był i jest dość spory. Ale "salon24" niech jednak zajmie się czymś innym niż w ogóle pisanie !
KONIECZNIE !!!