Komentarze do notki: Polscy politycy komentują rezygnację Bidena. Premier Tusk o "trudnych decyzjach"

« Wróć do notki

jlk21 lipca 2024, 21:07
Gasiuk-Pihowicz, Tusk, Brejza już skomentowali. 
Jeszcze tylko Boniek i będzie komplet.
J.T.22 lipca 2024, 02:24
@jlk 👍😁
To prawda.
Obłuda i klakierstwo postkomuszych klakierów!!
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez administratora serwisu.
DonaldSzolc21 lipca 2024, 22:04
I co? Mają tam swojego Dupiarza czy "naszego" wezmą?
dr.E21 lipca 2024, 22:11
Alee powszechna stypa w obozie silnychrazem.....

Spokojnie 
Józef jeszcze ciepły.
facet 0121 lipca 2024, 23:43
A prawda jest taka, że stary do końca upierał się na ponowne kandydowanie i może nawet do tej pory nie poinformowali go, że się wycofał.
Stary Wiarus22 lipca 2024, 02:21
Po pierwsze, Tusk nie jest z Bidenem na ty. Po drugie, wchodzenie w d••• ustępującemu prez. Bidenowi jest częścią Tuskowej strategii strategi, która ma sprawić, żeby po zmianie rządu w USA  Trump i Vance nie znosili Tuska i uważali go za przeciwnika politycznego, a nie sojusznika strategicznego. 

 Wtedy przygotowany będzie grunt pod woltę Chyżego pt. 
"Yankee go home, oni nas nie lubią i żadnego z nich pożytku, tylko Unia i Niemcy mogą zapewnić nam bezpieczeństwo."

Coraz bardziej się zbliżamy do rosyjsko-niemieckiej granicy przyjaźni na Wiśle.
Komentarz został usunięty
Stary Wiarus22 lipca 2024, 06:13
@Grzegorz Gozdawa 

Wiele zależy od tego, czy popularny mit, że Amerykanie mają katastrofę smoleńską zarejestrowaną 'klatka po klatce' z orbity ma oparcie w rzeczywistości czy nie. Przez 14 lat potrzeba bezwzględnej ochrony źródeł i metod uległa częściowej dezaktualizacji. Są satelity nowej generacji, inne czujniki, inne orbity. Ewentualne ujawnienie zdjęć z 2010 roku prawdopodobnie nie zagraża metodyce wywiadowczej z 2024 r. w tym samym stopniu jak mogłoby zagrozić zaraz po zdarzeniu.

W 2019 roku Trump wrzucił na Twittera (obecnie X) - właściwie bez powodu - tajne zdjęcie satelitarne o rozdzielczości 10cm, klauzulowane co najmniej SECRET, a być może wyżej. Wtedy można było znaleźć się w więzieniu za samo tylko puszczenie farby, że USA mają środki techniczne wykonywania z orbity zdjęć o takiej rozdzielczości. No, ale Trump był prezydentem i miał bezwzględne prawo do nakładania lub uchylania klauzul tajności. To zdjęcie zostało oficjalnie odtajnione w 2022 roku, trzy lata po publikacji na X.

https://media.npr.org/assets/img/2022/11/17/ap19243153034473_custom-dd7c36fbc41a30f522ea20c913e91d6a05955e74.jpg?s=1600&c=85&f=webp

Trzynaście lat temu napisałem nawet krótkie opowiadanie sci-fi na ten temat.
https://www.salon24.pl/u/wtemaciemaci/305028,nawet-sny-warto-miec-ambitne

Pozdr
J.T.22 lipca 2024, 11:51
@Stary Wiarus 👍😁
Dobrze byłoby, gdyby USA odtajniła był rejestrację zamachu/katastrofy z 10.04.2010 roku.
96 ofiary, ich rodziny i Polacy odzyskali by spokój , a współwinni, przynajmniej w Polsce, zostaliby osądzeni.
J.T.22 lipca 2024, 11:51
@J.T. popr.odtajniłaby....
Stary Wiarus22 lipca 2024, 22:21
@J.T. 

"Dobrze byłoby, gdyby USA odtajniła był rejestrację zamachu/katastrofy z 10.04.2010 roku.96 ofiary, ich rodziny i Polacy odzyskali by spokój , a współwinni, przynajmniej w Polsce, zostaliby osądzeni."


Toż dokładnie to mówię. Pod warunkiem że tą rejestrację mają. Pomimo popularnego przekonania, że amerykańskie Oko Saurona nigdy nie śpi i widzi wszystko, nie każdy cal kwadratowy planety jest obserwowany przez satelity 24/7/365.

Ponadto, w kategoriach wielkiej polityki spokój 96 ofiar i ich rodzin liczy się za bardzo niewiele. Nothing personal, ale tej polityki nigdy nie prowadzili sentymentaliści.
Dziobaty22 lipca 2024, 02:33
"Przez swoją kadencję wzmacniał współpracę transatlantycką i z determinacją wspierał Ukrainę, co zwiększało poczucie bezpieczeństwa naszego regionu."

W tym problem, że tak myślą politycy i polityczki kraju między Odrą i Bugiem...

Biedna ta Polska.
Stary Wiarus22 lipca 2024, 22:22
@Dziobaty 

Biden "wzmacniał współpracę transatlantycką i z determinacją wspierał Ukrainę"? Głupie żarty.
dziubas22 lipca 2024, 05:00
Premier Tusk o "trudnych decyzjach"...
- volksdeutsch aus Zoppot raczej nie zdąży złożyć rezygnacji, wyprowadzą z któregoś z budynków w Berlinie.
Niech nie liczy na bunkier w metrze.
Gress22 lipca 2024, 05:07
Myślę, że podobnie mógłby postąpić Pan premier Donald Tusk. Zrezygnować z funkcji premiera dla dobra RP. Straszna przypadłość , czyli lenistwo i brak odwagi ( wręcz strach )w podejmowaniu gospodarczych decyzji powoduje, że Polska gospodarka się stacza z każdym miesiącem. Czy Pan premier Donald Tusk wobec braku umiejętności rządzenia poda się do dymisji ???
maia1422 lipca 2024, 05:31
Szkoda, że zdrowie prezydentowi Bidenowi już nie pozwala na ubieganie się o ponowny wybór. Ale dobrze, że on o tym wie i się nie upiera... Był i jest rozsądnym człowiekiem, bez "farbowania"...
skyrobek22 lipca 2024, 06:29
Mowy sobie przygotowała nasza "kasa polityczna" jak na pogrzeb. Może to dobry znak i będzie to faktycznie pochówek "demokratycznych wartości"
father boss22 lipca 2024, 06:45
To co napisał D.Tusk oznacza,że jest po proszkach.
Jakież to trudne decyzje, podejmował Biden dzięki którym Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze, a demokracja i wolność silniejsze? Czy to było wycofanie wojsk USA i państw sojuszniczych z Afganistanu? Dzięki czemu Talibowie przejęli władzę co skończyło się na publicznych egzekucjach, ograniczaniu praw, w tym praw kobiet, oraz z olbrzymim kryzysem humanitarnym. Po 20 latach wojny w Afganistanie, setkach tysięcy zaangażowanych żołnierzy i niezliczonych miliardach dolarów wydanych na działania, talibów nie tylko nie pokonano, ale w ostatecznym rozrachunku wyszli oni z wojny silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej, zaś Stany Zjednoczone jeszcze bardziej pogrążyły się w kryzysie.
Może to wybuch wojny na Ukrainie? Gdyby USA miała prawdziwego prezydenta, takiego, którego Putin by szanował, to nigdy nie najechałby na Ukrainę, czyż nie? Donald Trump powiedział, że za Bidena  Ameryka stała "pośmiewiskiem" dla reszty świata i "upadającym krajem". Miał rację. A Tusk żre jakieś proszki, pie..oli we świat.
Stary Wiarus22 lipca 2024, 22:34
@father boss 

No właśnie. Wycofanie z Afganistanu z pozostawieniem tam gigantycznych ilości broni i sprzętu wartych wiele miliardów dolarów, których Taliban może teraz używać lub sprzedać na wolnym rynku. Oraz ludzi, którzy lojalnie pracowali dla Amerykanów, ufni w ich obietnice bezpieczeństwa dla siebie i swoich rodzin i ewakuacji w razie potrzeby.

W polityce wewnętrznej też kiszka kaszana - wyrzeczenie się niezależności energetycznej, tysiące ludzi wyrzuconych z pracy po zaniechaniu budowy rurociągów - no bo planeta, totalny chaos na południowej granicy USA gdzie miliony ludzi z całego świata ciągną do mitycznej góry złota, pogróżki że się załatwi odmownie indywidualną mobilność każdego, kogo nie stać na kosztowny samochód elektryczny etc.

Wszystko dziedzictwo Bidena.
Jacek K.M.22 lipca 2024, 07:47
Po zamachu odgrzano wiadomość, że irański wywiad planuje zabójstwo Trumpa, Pompeo i kilku innych byłych oficjeli w ramach zemsty za zabicie gen. Sulejmaniego. Wtedy na zaplanowanej za kilka dni Konwencji wyborczej GOP, automatycznie władzę przejęli by never-Trumpers i wojowniczy neocons a ich kandydatem w wyborach prezydenckich byłaby Nikki Haley i Mike Pompeo i wojna z Iranem w imieniu Izraela byłaby na talerzu. Oczywiście pewnie propagowano by wersję, że Trumpa sprzątnął agent Iranu. https://www.salon24.pl/u/fraszkowanie/1390128,demokraci-porzucaja-bidena-karma-powraca
Texas22 lipca 2024, 14:23
Jakbym czytał nekrologi, jest różnica czasowa i może o czymś nie wiemy, a nasze zbuki się zagalopowały.