Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Nie bylo i nie ma czegos takiego w Australii jak Pierwsze Narody. To tlumaczenie okreslenia First Nations ktore zostale wprowadzone przez lewacki rzad australijski aby dowartosciowac rdzennych mieszkancow czyli Aborygenow roznej masci. Jest ono obecnie omalze obowiazkowe w australijskiej nowomowie politycznej.
Klany i plemiona aborygenskie nigdy nie kwalifikowaly sie pod cos nawet zblizonego do Narodow. Zreszta inni ludzie kamienia lupanego na swiecie tez nie.
2. "i ciastka z solonymi krzewami" - (tak przetlumaczono saltbush)
Jak sie uzywa google translate to warto czasem tekst potem przeczytac.
To tylko ofiary systemu edukacyjnego. Poziom elitarnych, zaocznych , specjalnych szkół podstawowych się kłania. 🙃
w buty sobie wsadź, będziesz wyższa.
Tak to bywa, te 'solone krzewy' to w Australii saltbush, pisalem o tym powyzej. Translator nie jest botanikiem wiec moze nie znac dokladnej nazwy, w Polsce ta rodzine roslin nazywa sie loboda.
Uklony
W "Panu Tadeuszu" były cukrowe, o ile pamiętam.
Dobrze, że działa w Australii bo w Europie wyzywaliby ją od lewactwa.
A kogo to obchodzi.
Precz z lewactwem i innymi zbokami!
A co na tę wieść Plotek?
Co na to Maja Staśko?
Gesslerowa nie dotarła na skrzydłach rewolucyj, więc koniec żałosny.
U nas Stano ma juz 1.2 miliona