Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Mam nadzieję, że zdałoby niewielu, na szczęście. Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że zarówno sam egzamin testowy, jak i cykl nauczania podporządkowany takim egzaminom - szczególnie w przypadku przedmiotów ścisłych, jak matematyka, fizyka - powoduje że uczeń przyswaja głównie definicje, nazwy, czy określenia. Spawdzianem rozumienia zjawisk, czy umiejętnośc wnioskowania, są tytlko egzaminy polegające na rozwiązywaniu zadań i tu od wieków nic się nie zmieniło.
Milcz rabie.
"Chcemy, żeby stała się lepsza" - ta szkoła.
a jakby jeszcze zlikwidować matmę, to ta szkoła stanie się najlepszą w całej europie. Wszyscy z otwartymi ramionami będą zatrudniać polskich absolwentów a Polska stanie się wiodącym krajem w liczbie nagród Nobla i w ogóle będzie super