Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Prof. Norman Finkelstein pisze prawdę o narodzie (samo) wybranym. Jego też ocenzurujecie czy tylko zamilczycie?
A przy okazji - Dagestan, to nie Rosja.
autonomiczna, wieloetniczna republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej. Republika Dagestanu
"Wewnętrznie - mi jelita potargało". NeoNówka
A, gdy będą uciekać, to nie do Europy, tylko do swoich pobratymców, którzy ich nakręcają, czyli do Iranu, Syrii itd.
Dzicz muzułmańska.
A, gdy będą uciekać, to nie do Europy
================
Niebezpieczne prawicowe odchylenie.
Proszę ponownie obejrzeć "Zieloną granicę"
Ci, to raczej tam nie usiłowali się dostać...
zablokowany antysemita trzyma poziom godny suskiego pachołka
bo słuchasz tylko Ruskich
Po prostu jestem Polakiem, komentuję z miłości do ojczyzny - wy tego nie rozumiecie - rozumiecie tylko kasę
To proste socjotechniki, wchodzą w ciemny lud jak w masło. Zresztą nie tylko w Rosji. Putin ma w ten sposób wyhodowany lud putinowski a Kaczyński lud pisowski.
Ja to widzę raczej po stronie "zjednoczonej opozycji" ze szczególnym wskazaniem na elektorat Platformy. Wybrać sobie Giertycha i Kołodziejczaka za wskazaniem naczelnego wodza Tuska - toż to wolta godna rosyjskiego ludu.
A kto czytał dobrym językiem literackim komuszą agitkę Katajewa "Samotny biały żagiel" (tytuł książki to wers z wiersza Lermontowa), ten wie, że antyżydowskie pogromy były w carskiej Rosji normą. Oczywiście, żydowscy królowie niklu, bawełny czy stali mogli się czuć i żyli bezpiecznie, ale biedota już nie. Cóż, historia się powtarza, z tą różnicą, że wtedy pogromów Żydów w Rosji dokonywali prawosławni Rosjanie a dzisiaj próbują tego dokonać muzułmanie
""A kto czytał dobrym językiem literackim komuszą agitkę Katajewa "Samotny biały żagiel"
Pamiętam, że taki tytuł znajdował się na liście lektur ale nie czytałem.
I dobrze. Propagandą komuszą bowiem wiało w książcer już od pierwszych stron kiedy to radca prawny Baczej musiał opuścić folwark gdzie spędzał wakacje z synami z powodu buntu fornali podpuszczonych przez miejscowych bolszewickich agitatorów. Niemniej, czyta się tę opowieść o przyjaźni dwóch chłopców złączonych poprzez rewolucję 1905 roku dobrze, może nie tak dobrze jak prozę Gorkiego, ale jednak.
Już nawet prezydent USA wzywa to szemrane państewko do zaprzestania zabijania niewinnej ludności palestyńskiej, dodać należy prawowitego właściciela tych ziem.