Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Pozwolę sobie wkleić kopie komentarza zamieszczonego przeze mnie na pana blogu.
Wspomniany komentarz, zamieściłem kilka dni temu pod notką którą poświęcił pan tematycznie mojej skromnej osobie.
Komentarz ten (nota bene jedyny komentarz, bo prawdopodobnie już wszystkich potencjalnych komentatorów pan zablokował) pan jednak pospiesznie usunął.
Oto kopia:
Dzień dobry.
Dziękując za notkę, za pamięć (jakież to miłe) pozdrawiam eksperta.
Postscriptum: Zastanawiam się, czy nie podarować panu liczydła.
Teraz zaś, korzystając z okazji, pozwolę sobie tutaj ( zostałem bowiem zablokowany na pana blogu, pewnie przez pomyłkę, alternatywnie w wyniku pana roztargnienia, bo i co by innego?) na podarowanie panu link do mojej notki napisanej 10 lat temu, bardzo ściśle związanej tematycznie z pana ostatnią notką, jednocześnie najnowszym pana smoleńskim odkryciem osoby Jezuity Krzysztofa Mądel
https://www.salon24.pl/u/fatamorgan/528316,rozmowa-z-ksiedzem-krzysztofem-madel
Zamieściłem powyżej link do mojej notki napisanej w 2023 roku, aby pomóc Tobie rozwiązać zagadkę o której tak oto piszesz, cyt.:
"To niesamowita zagadka- dlaczego jezuita tak mocno zaangażował sie w propagowanie naracji rosyjskiej w sprawie tragedii smolenskiej
potem..zniknął...."
Otóż, Jezuita ten zniknął, po tym, jak do Jego przełożonych, zaczęło napływać coraz to więcej skarg od wiernych Kościoła Rzymsko Katolickiego, na iście skandaliczne zachowanie tego ksplana
Wracając do tematu.
Doszły mnie niedługo czas po linkowanej rozmowie słuchy, że wśród skarg, do przełożonych tego Jezuity, była również kopia mojej rozmowy z tym niezbyt roztropnym "kapłanem".
Innymi słowy doigrał się, ulegając zapewnie podszeptom Szatana, aby nie słuchać prośby o modlitwę fatamorgana.
Przełożeni odpowiednio zareagowali, bo wkrótce potem, jak i Ty drogi Sherlocku juz nawet wiesz, Jezuita ten na szczęście dla wiernych, a być może i dla zbawienia własnej duszy - z nakazu przełożonych "zniknął" z życia publicznego.
Powodzenia w dalszym tropieniu i rozwiązywaniu Smoleńskich Tajemnic.
Zamieściłem powyżej link do mojej notki napisanej w 2013 roku,
Zamiast nakazów i zakazów.
Ta won z der lajen chce zagłodzić Afrykę?
Do Polskijest blizej, po co jechac gdzies przez morze,jak ma sie jeleni pod nosem.
Mam k.... niesamowitą satysfakcję i jeszcze raz powtórzę: Ukraina była, jest i będzie naszym śmiertelnym wrogiem! Zwłaszcza w sojuszu z Niemcami - sojuszu, który jest już faktem! Chyba, że wybuchnie nowy, tym razem prawdziwie wewnętrzny i oddolny Majdan i zwykli Ukraińcy, którzy jeszcze nie uciekli przed reżimem "krwawego komika", spektakularnie gnoja powieszą.
Niestety, to dosyć wątpliwe, chociaż kto wie...
To Rosja jest dla Polski śmiertelnym wrogiem.
Ukrainie trzeba pomagac w jej walce z Rosją
pomimo tego że nie jest to kraj przyjazny Polsce.
Raz jeszcze Ci wytlumacze.Zrobiles wiecej szkody niz pozytku, bo broniles ruskich, wklejales jakies idiotyczne filmiki, jak to ruskich witaja , dlatego z miejsca wiele ludzi , w tym ja stracilo do Ciebie zaufanie .
Ty nikogo do niczego nie przekonales a wprost przeciwnie ta proruska propaganda, linkami , ktorych nie rozumiales bo francuskiego nie znasz , zniecheciles wielu ludzi .
A teraz mleko, sie rozlalo, zebys nawet nie wiem co napisal, cien nieufnosci zostanie .
Nie jestem zadna ukrainofilka, jestem propolska jezeli juz , a ty broniles spraw ruskich.
Zeby nie ty , to moze wczesniej bym sie zorientowala o co biega .
Nie zabawa a obawa że Żełeński i ukraiński Kneset wciągną NATO[i UE] do tej proxy war
A czy jest UKŁAD niemiecko-rosyjski czy też niemiecko-ukraiński to z pozycji Polski OBA są wielkim zagrożeniem !
Nie jest śmieszne, że jeszcze nie wszedł do UE, a już nią zarządza, do spółki z Niemcami.
ukry WON z Polski (I Polska wreszcie niech wyjdzie z euro-kołchozu !!)
Idiotów ci u nas dostatek.
Takowych ma Polska, nie Rosja, na polskim portalu.
Co też i widać (a widać!) aż nadto, w zastraszającej obfitości, czytając tutejsze komentarze, najczęściej bezmyślnie płytkie, nieprzemyślane, bezrefleksyjne, oparte na medialnej sieczce która niczym bydło są karmieni przez usłużne media.
Właśnie przypomniałem sobie o notce, która opublikowałem na tym portalu w 2013 roku, poświęconej tematycznie, powszechnemu przekonaniu tutejszych (pożal się Boże) komentatorów/politykierów o rychłym wejściu Ukrainy do Unii Europejskiej.
Taki był początek wspomnianej notki:
"Przy braku realnych możliwości dla wejścia Ukrainy do EU - padają wypowiedzi niedoinformowanych, zatem niekompetentnych "politykierów" który nie rozumieją dlaczego Ukraina nie chce, wręcz nie może, wchodzić do struktur sztucznego tworu, jakim zdecydowanie jest Unia Europejska...."
Taką zaś opinie, wyraziłem bliżej końca wspomnianej notki:
"...na pełnym uzmysłowieniu sobie wspomnianych relacji, należy zakończyć wszelkie nigdzie nie prowadzące a tak właściwie to absurdalne rozważania, na temat kwestii wejścia Ukrainy (w obecnym czasie) do EU. ..."
Idioci twierdzili inaczej.
Minęło 10 lat, Ukraina nie weszła do Unii Europejskiej, pomimo Majdanu (co jest innym, trudniejszym do objęcia zagadnieniem, jednocześnie wydarzeniem/zdarzeniem ( oczywistym dla mnie, nie dla idiotów, że zaplanowanym i wywołanym przez siły z zewnątrz Ukrainy).
Po 10 latach i Majdanie, Ukraina teraz bardzo, ale to bardzo chce wejść do Unii.
Dlaczego, co jest prawdziwym tej "chcicy" powodem, nie jest zagadnieniem do objęcia, pojęcia i zrozumienia dla karmionych medialną sieczką i propagandą pożytecznych, czy nie---> pożytecznych (bez różnicy w tym przypadku) idiotów.
Zapomniałem załączyć (dla pana, alternatywnie dla innych pożytecznych i mniej pożytecznych....) link do wspomnianej w powyższych moich wpisach notki sprzed 10 lat.
https://www.salon24.pl/u/fatamorgan/551987,eu-mowia-nie-czyli-ukrainska-madrosc-etapu
Kto wie, może po uważnym odczytaniu notki i dodanych pod notką moich uwag, obejmie, pojmie i zrozumie pan (w co wątpię, choć cuda się przecież zdarzają) co dzieli moje opinie i uwagi, od często idiotycznych bezmyślnych opinii