Komentarze do notki: Łukaszenka chce nawiązać relacje z Polską. "Polacy nie są głupi. To są nasi ludzie"

« Wróć do notki

J.T.11 sierpnia 2023, 19:59
Zero zaufania do Łukaszenki,to oszust i manipulant. To jest obłudna i kłamliwa postać,tak jak Putin. Przypomnę,że Łukaszenko faworyzował Tuska i Platformę Obywatelską ,licząc na ich wygraną. Będzię różne ruchy wykonywał,ażeby osłabić Polskę,nasze Wojsko Polskie i Państwo. Łukaszence,podobonie jak Scholzowi i Weberowi odpowiada Tusk i jego Platforma Oszustów. Dadzą się kupić.......Ja nie chcę oglądać Tuska,jak podaję marynarkę Łukaszence...........
ViValdi2211 sierpnia 2023, 20:59
@J.T. 
A, ja chcę oglądać tuska jako majordomusa u baćki. I, jeszcze jakby - od czasu, do czasu - dostał w pysk za powolne ruchy i krzywy uśmiech.
Co, do reszty - ochłoń chłopie. Łukaszence odpowiada Tusk? Jedyna możliwość, to odpowiedź na esemesa od stolca przez ryżego, bo kanclerz, aktualnie s*a.
sake202011 sierpnia 2023, 19:59
No to w końcu chce czy nie chce tych lepszych stosunków, Z jednej strony zachęca,z drugiej grozi.
pmk11 sierpnia 2023, 20:07
Baćce zaczyna mięknąć rura. Ale nie dlatego, że będzie stacjonować kilka tyś. żołnierzy nad granica, ale dlatego, że ta granica będzie zamknięta. Bałtowie zamykają swoją, z Ukrainą wiadomo, z Polską też będzie zamknięta. Pełna izolacja.
Komentarz został usunięty
Tomasz Niewierny11 sierpnia 2023, 21:46
Co najmniej dwa stwierdzenia odpowiadają prawdzie...
Komentarz został usunięty
equinox12 sierpnia 2023, 03:18
"Polacy nie są głupi. To są nasi ludzie" 

I niestety tak samo skorumpowani oni i Ukraińcy. Jedna swołocz wschodnia. 
Latour9812 sierpnia 2023, 05:53
@equinox kacap to stan umyslu.  Moze backa ma troche racji ?
Komentarz został usunięty
Ryszard5812 sierpnia 2023, 06:29
O polityce zagranicznej Polski niestety nie decydują Polacy i Łukaszenka w tej sprawie powinien się zwrócić do naszych pryncypałów.
Komentarz został usunięty
GustawRobak12 sierpnia 2023, 06:58
Z Białorusi zrobiła się w okresie prezydentury A. Łukaszenki mała kacapia. W przyszłym roku będą tam świętować jubileusz 30-lecia prezydentury Aleksandra X. Łukaszenki, niestety tylko prezydentury Białorusi, bo ambicje były u niego ogromne jak Rosja. Rosją w latach 90-tych rządził Borys Ałkasz i pojawił się wtedy pomysł zastąpienia alkoholika, kimś młodszym dziarskim, wysportowanym i trzeźwym. W sam raz Aleksandr X. Łukaszenka. Pomysł był tak dobry, że inni go wykorzystali, beneficjent jest Wam doskonale znany. Aleksander to monarcha w kacapskim stylu.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
murgrabia czorsztyński12 sierpnia 2023, 08:41
Wriosz, nie ujdiosz.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
belaburyl12 sierpnia 2023, 08:42
a może Łukaszenka chce się jakoś wykaraskać z niedźwiedzich objęć Putina - spróbujmy mu pomóc, z korzyścią dla Polski
mapa6412 sierpnia 2023, 09:57
Polityka naszych władz w stosunku do Białorusi to była i jest katastrofa. Zresztą to nie była polityka polska, tylko realizacja planów amerykańskich obalenia Łukaszenki i włączenia Białorusi do amerykańskiej strefy wpływów, co miało skutkować grabieżą gospodarki, drenażem młodych ludzi i typową dla zachodu demoralizacją. Polska była wykonawcą tych planów, a polska mniejszość instrumentem ich realizacji, za co zapłaciła ogromną cenę. Łukaszenka Białoruś stworzył, fakt w sposób autokratyczny, także z zastosowaniem represji. Ale i tak Białoruś pomimo sankcji, pomimo pompowania pieniędzy w ratowanie Ukrainy, społecznie i gospodarczo wygląda lepiej, niż to ostatnie państwo. My w swoim amerykańskim służalstwie i próbie obalenia siłowo Łukaszenki osiągnęliśmy ten cel, że musiał iść na daleko idące podporządkowanie się Rosji. Zamiast więc budować państwo buforowe, przyjazne nam, wepchnęliśmy Białoruś w łapy moskiewskie. Łukaszenka i tak ciągle jeszcze zachowuje resztki niezależności, np. nie uznał parapaństw stworzonych przez Rosję i nie wysłał na Ukrainę swoich wojsk.
Oczywiście dzisiejsza oferta jest próbą miękkiego lądowania w sytuacji gdy konflikt na Ukrainie się powoli będzie wypalał, a Białoruś obłożona sankcjami będzie w coraz to trudniejszej sytuacji. Zatem nie chodzi tu o jakąś nagłą miłość Łukaszenki do Polski, ale o czysty biznes. To samo w sobie nie jest złe i gdyby nasze władze rzeczywiście realizowały interes Polski powinny usiąść do rozmów. Tyle tylko, że jak napisałem, nasze rządy (nie tylko PiS) realizowały na odcinku białoruskim politykę amerykańską. I trudno uwierzyć, że dzisiejsze deep state zgodzi się na reset stosunków polsko - białoruskich.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
recma13 sierpnia 2023, 08:33
Białoruś to modelowy przykład nędzy polskiego myślenia geopolitycznego. Wyrwanie Białorusi z rosyjskich wpływów, albo chociaż osłabienie tych wpływów, to powinien być główny cel polskiej polityki. Temu celowi powinna być podporządkowana cała polityka wobec Białorusi we wszystkich obszarach. Z polskiego punktu widzenia powinno obojętne kto na Białorusi rządzi, byleby był to ktoś kto będzie asertywny wobec Rosji. Paradoksalnie Łukaszenka lepiej spełnia te warunki niżby mogły go spełniać demokratyczne władze. Wynika to z samej istoty dyktatorskiej władzy. Dyktator chce całej władzy tylko dla siebie. Demokracja w tym zakresie jest mniej zaborcza. Zatem w interesie Polski było wspieranie Łukaszenki. Niestety polska elita, mająca głowy naładowane szczytnymi ideami, ubzdurała sobie że trzeba tam zaprowadzić demokrację. Oczywiście nie tylko nic z tego nie wyszło, ale pogorszyło sytuację polonii w tym kraju. Kiedy wybuchła wojna na Ukrainie i było już jasne że Rosja przegrała jej początkową fazę, Łukaszenka dawał jasne sygnały, że on chętnie by jakieś rozmowy podjął, bo mu z Rosją nie po drodze. Niestety w Polsce NIKT tego nie zauważył. Nie tylko politycy, ale i przeróżne think tanki i różni naukowcy i eksperci. NIKT! Patrzyłem na to z przerażeniem bo jasno mi to powiedziało jak nędzna jest geopolityczna myśl. Nasze myślenie geopolityczne jest wtórne. Polega na małpowaniu tego co wykombinują na Zachodzie. No a skoro nikt na Zachodzie tego nie podjął, to naszym pożal się Boże ekspertom nie przyszło to do łbów. Znów zmarnowaliśmy półtora roku. Czy jest szansa że coś się zmieni? Moim zdaniem nie. Polska nie jest mentalnie gotowa na bycie państwem poważnym.
mapa6414 sierpnia 2023, 08:27
@recma 
Prawie zgoda. Ale dwie uwagi:
1)  szczytne hasła o "demokracji i prawach człowieka", to są slogany. Generalnie, tak jak w kontekście Ukrainy, prowadzimy politykę podyktowana nam przez Waszyngton;
2) na Białorusi nie ma Polonii,  jest polska mniejszość mieszkająca tam od wieków; Grodno przed wojną było tak samo polskim w sensie historycznym, kulturowym i etnicznym miastem, jak Białystok.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.