Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Miałem na myśli, że w latach 90-tych pozamykano dużo linii, a na czynnych nic nie robiono. To były stracone lata, podobnie, jak z wojskiem. Byliśmy biedni i dopiero uczyliśmy się, co to jest państwo.
Co do pociągów, ja też pamiętam, jak jechałem z Warszawy na Mazury, pociąg wjechał na Warszawę Zachodnią kompletnie nabity. Wylądowałem na podłodze w wagonie pocztowym. Wszyscy to przerabialiśmy.