Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Człowiek - żenada.
------------------------------------------------------
Żenującym jest to że ziomale von dem Bacha-Zelewskiego roszczą sobie prawo do wypowiadania się w polskich sprawach Pipinie Mały.
Powstaniec slaski, powstaniec oleski, powstaniec warszawski, razem z Lechem Kaczynskim zakladal Solidarnosc, potem internowany w Opolu, dwukrotny wiceminister, pogromca Mniejszosci Niemieckiej, zarliwy katolik, lew salonowy, czlowiek dobrej woli.
Kaczynski nie bedzie mial wyboru, bedzie musial umiescic Janusza Kowalskiego na pierwszym miejscu listy wyborcze w Opolu. Plakaty wyborcze Kowalskiego juz wisza na Slasku Opolskim.
Najpierw posel, potem prezydent RP.
Wiwat Kowalski Janusz!
Nie zawsze: Piłsudski najpierw napadał na pociągi, a potem zerwał z bandyterką....
ty i te twoje nazistoswskie wysrywy szwabie
Nie wiem kim jest Dariusz Jagiełło z Uniwersytetu SWPS ale interesujące jest dla mnie to, że uważa, że noszenie symboli narodowych przez ludzi, których on osobiście nie lubi, jest tych symboli znieważeniem. Komiczne jest to, że powołuje się przy tym na ustawę. Szokuje mnie, że jakikolwiek uniwersytet zatrudnia ludzi, o tak ograniczonych horyzontach intelektualnych.
W ogóle zdumiewa mnie, że opozycja, która już dawno miała ochotę zastąpić flagę polską flagą unijną, a Powstanie Warszawskie traktowała bardziej jako przeszkodę na drodze "pojednania z Niemcami" niż powód do dumy nagle zabrała się za obronę jego symboli. Bardziej wiarygodnie (choć jednocześnie komicznie) jednak wyglądali niosąc wielkiego orła z czekolady, czy też przypinając sobie oporniki w klapie w geście walki z "dyktaturą PiS".
Obecnie Tusk i jego podwładni naklejają sobie biało-czerwone serca i wymachują biało-czerwonymi flagami.
Tusk zdecydował się na czas kampanii wyborczej umieścić w swoim sercu polskość, pomimo głębokiego przekonania, że polskość to nienormalność.
Przynajmniej dotarło do nich, że jednak Polacy swoją polskość i swoje symbole lubią. Jak na nich to i tak jest głęboka refleksja.
Ubrał się diabeł w ornat i....
Bronią się przed skruchą, dlatego posługują się swoim agentem Tuskiem, żeby ogłupiał Polaków.
Przykładem ogłupionej jest Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka powstania warszawskiego, która została odznaczona przez Niemców, za wspieranie ich agentury.
Delikatnie zwrócę uwagę, że tacy jak Bąkiewicz też byli zabijani przez Niemców, a potem walczyli w Powstaniu. Wielu stygmatyzowanych za przedwojenny antysemityzm zostało zamordowanych za ratowanie Żydów.
Nikt nie ma prawa pozbawiać ich zdolności do noszenia opaski powstańczej jako symbolu.
z prowincji jestem, więc nie wiem. co ma do tego pogonienia - tupeciarzy, wulgaryzatorów - Trzaskowski?
https://dorzeczy.pl/opinie/466674/oswiadczenie-muzeum-powstania-warszawskiego-dot-bakiewicza.html
(dla łapkowicza, żeby wiedział i się zadumał):
"Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani jego obecnością 1 sierpnia w naszej instytucji i nagłośnieniem przez niego tego faktu" – oświadczyli we wpisie na Twitterze. Zaznaczono, że Bąkiewicz nie został zaproszony przez placówkę w dniu 79. rocznicy wybuchu powstania. w związku z agresywnym zachowaniem R. Bąkiewicza wobec Powstańców Warszawskich podkreślamy, że potępiamy wszelki brak szacunku i agresji pod adresem weteranów"
W obronie Bąkiewicza stanął m.in. wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, który szedł razem z nim w marszu 1 sierpnia. Polityk także zamieścił post na Twitterze. Zwrócił się w nim do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
"Proszę nie wciągać Muzeum Powstania Warszawskiego - stworzonego przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - w brudne gierki partyjne Platformy Obywatelskiej".
O!
Kowalski o tym nie wie? i Bąkiewicz nie wie?
hm...
sprawiają wrażenie wiedzących wszystko, za wszystkich
ale inna kwestia
czyli - wg Ciebie - prof. Wolniewicz miał rację, bezwzględną?
znam wielu profów, w tym historyków, aksjologów
z niektórymi jestem, powiedzmy, zaprzyjaźniona
nie ma wśród tych zaprzyjaźnionych ani jednego, który odważyłby się siebie uznać za wyraziciela - sukcesora - odkrywcę takiej prawdy
i trzecia sprawa
to powstanie - to klęska
ale powstańcy nie muszą sie czuć pokonani, upokorzeni
Kiedyś widziałem kogoś w koszulce ze znakiem Polski Walczącej.
Ale nie było z tego powodu g***oburzy w necie.
kogoś pogięło!
toteż nie uważam, aby stało się coś rażąco złego, co najwyżej podpiął się jak papruch do śruby okrętowej wołający " płyniemy"....
co najwyżej podpiął się jak papruch do śruby okrętowej wołający " płyniemy"....
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Czajkowski "świętował" na Wiśle.
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1603858%2Cmiedzynarodowka-podczas-obchodow-wybuchu-powstania-warszawskiego-skandal
Każdy orze jak może.
Oni dążą do wyrugowania rekwizytów tamtego czasu, gdy Polacy wykazali się męstwem, trafnością ocen i decyzji, honorem i nieustępliwą walką o własne państwo i wolność.
Zakazanie noszenia tych opasek nieuchronnie doprowadzi do zaniku szacuku i wiedzy o polskiej historii IIWW u kolejnych pokoleń Polaków.
To ochydny podstęp ochydnych typów.
Korzystając z możliwości komentowania na tym blogu,. pozwalam sobie zamieścić takie wyjaśnienie:
Pan echo 24 wystukał taki utwór (https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1316826,i-choc-padalo-choc-bylo-slisko)
„[Jan Woleński] waruje na moim blogu w cyklu całodobowym, - i gdziekolwiek oraz cokolwiek napiszę na Salonie24, natychmiast się zjawia i dodaje noszące znamiona mobbingu hejterskie komentarze szkalując w niewybredny sposób mnie, moją Rodzinę, a także mój dorobek blogerski, literacki i naukowy”.
Powyższy „esej” jest nieprawdziwy z następujących powodów:
1. 1. Całodobowe warowanie na blogu echo 24 jest niemożliwe;
2. 2. Nie mogę reagować na cokolwiek, co echo24 napisze z tego prostego powodu, że jestem zablokowany na jego koncie, np. nie mogłem z tego powodu odpowiedzieć na uwagi tego bojowca o swobodę wypowiedzi;
3. 3. Nie zajmuje się rodziną p. echo24, jeno (i to rzadko) tym, co sam o niej opowiada, a właściwie pokazuję, że niektóre jego relacje nie mają pokrycia w dostępnych źródłach;
4. 4. Nie mogę szkalować tego, czego nie ma lub ma charakter szczątkowy, tj. dorobku blogerskiego (mało cenionego), literackiego (powieść pariotyczno-autobiograficzna "Magia namiętności" wywołała salwy śmiechu w czasie jej promocji ) i naukowego (prawie żadnego).