Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Przede wszystkim doradca Tuska.
Tak. Gdyby nasi przodkowie zrobili co trzeba to dziś Rosja i świat byłby lepszy miejscem.
Myślę oczywiście o Rzeczpospolitej Polsko-Litewsko-Ruskiej.
to że car w okresie wielkiej smuty był Polką nie powodowało, że ta Polka miała obowiązki polskie, a nie carskie....
W polityce nie ma pojęcia " na zawsze" . To typowa propaganda na wewnętrzne potrzeby.
Nie ma się czym przejmować.
Tak. Ukraine i Białoruś.
A to dlatego "aż po smoleńsk"?
Przecież Smoleńsk wchodził w skład wielkiego ks Litewskiego a następnie skład unii Polsko-Litewskiej.
A więc nie aż po Smoleńsk!
Bo Smoleńsk i województwo Smoleńskie też chcemy!!!
Prawda jest taka, że w czasach zaborów ostoją polskości były nie Warszawa i Kraków, tylko Lwów i Wilno.
Aby snuć takie marzenia to trzeba mieć ludzi do ich realizacji. A ludzie dzieci mieć nie chcą, więc nie będzie ludzi do realizacji tych marzeń.
Marzenia realizowane po trupach. Takie nowoczesne składanie ofiar z niewinnych ludzi.
Każdy gada do swoich. Jednym słowem wszyscy jesteśmy do siebie podobni.
W kacapii ludzie naprawdę mają wyrąbane w kalafach, jeśli idzie o świadomość tego co dzieje się na świecie.
Zresztą, co im się dziwić, skoro w Polsce w dobie wszechobecnej i wszechstronnej informacji, ludzie (naturalnie nie wszyscy) od lat wierzą, że z tą pandemią to wszystko tak naprawdę...