Komentarze do notki: Kara za profesjonalizm. Lekarze mają konkretny powód, dla którego nie wystawiają skierowań

« Wróć do notki

Malgor21 października 2022, 20:01
Padło pytanie: "skąd wziął się problem", ale bez odpowiedzi!
Ta sama informacja powtarzana co akapit nie jest odpowiedzia.
Sprawa powazna, ale jedyny konkret to data 2019 rok i aktualne zainteresowanie (rzecznika).
Eternity21 października 2022, 20:09
To jest takie chory, ze sie poddaje i wspolczuje moim polskim kolegom. 

Tylko leczyc. Zadnych L4 nie wystawiac. Nie pracowales x dni, nie otrzymasz zaplaty.
W ten sposob panstwo, business traca miliardy. 

Czyli, decyzja wylacznie partyjna, nie ekonomiczna.
dod21 października 2022, 20:33
...ale jaja ... ale czyje ???
Zd No21 października 2022, 21:40
Przez 8 lat Polcy i Polaki ...
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
ViolettaG22 października 2022, 00:02
@Zd No Od wielu lat lekarze i rakarze przyjmuja prywatnie a zlecenia na diagnostyke wypisują w państwowoych placówkach. Grodzki potwierdzi.
Komentarz został usunięty
Ajgor22 października 2022, 07:01
@ViolettaG 
Ale robią to dla pacjenta, a nie dla siebie, przecież lekarz przyjmujący prywatnie nie opłaca diagnostyki.
Przykład
w czerwcu byłem prywatnie u lekarza, koszt wizyty 200 zł, skierowanie na rezonans, zapłaciłem z własnej kieszeni 475 zł - lekarz miał za to zapłacić? Więc jeśli lekarz ma taka możliwość, to dobrze, że robi badania pacjentowi w szpitalu.
Komentarz został usunięty
Albert Flasz22 października 2022, 04:34
@krolll 

Głosuj na Tuska to od razu dostaniesz bilet do raju w ośrodku eutanazji w Niderlandach. Nawet lot Ryanairem ci NFZ zapłaci. A jakie prowizję dają w reklamówkach. Miodzio!
antek141022 października 2022, 05:16
@krolll Proszę sobie porównać nakłady na służbę zdrowia - obojętnie czy jako procent PKB czy w wartościach bezwzględnych za PO i PiS a potem się zastanowić czy pisać takie dyrdymały.
Malgor22 października 2022, 06:10
@antek1410 
"Proszę sobie porównać nakłady"
?
salon dziś porównał

"- Od kilku lat obserwujemy wzrost nakładów na ochronę zdrowia, jednak jest on konsumowany przez koszty walki z koronawirusem oraz rosnące koszty usług medycznych, wnikające z inflacji medycznej napędzanej przez wzrost cen oraz oczekiwania płacowe personelu. Z tego powodu rzeczywista liczba świadczeń i dostępność do usług realnie spada."

https://www.salon24.pl/newsroom/1259094,ubezpieczenia-zdrowotne-nie-oszczedzamy-na-nich-bo-obawiamy-sie-powaznych-chorob
Durutte22 października 2022, 07:21
@Malgor
Logicznym zatem jest, że bez wzrostu nakładów rzeczywista liczba świadczeń i dostępność do usług spadłyby jeszcze bardziej.
Malgor22 października 2022, 07:27
@Durutte 
Jeszcze bardziej, o ile?

Czyli cieszyć się mam i dziekiwac ...

A niby dlaczego???

Wladza, kolejna, po to jest, by poprawiać stare, wcześniejsze itd.

Z cytatu wynika, że jest gorzej?
Wynika.
Capricorn ludowe22 października 2022, 07:00
Wypadałoby znaleźć jakiś złoty środek, który nie futrowałby bez potrzeby laboratoria a lekarzy nie zachęcał do zniechęcania pacjentów do korzystania z potrzebnych, koniecznych badań. Pytanie jest, czy  mają to być  wszystkie badania "polecane" lekarzowi rodzinnemu przez, bywa, hipochondrycznych podopiecznych?
emeryt ZUS22 października 2022, 08:34
Niepubliczny Zakład Podstawowej i Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej czyli prywatny !
A Kopacz nie mówiła ,że prywatne wszystko lepsze?
emeryt ZUS22 października 2022, 09:52
@Ajgor Przecież na drzwiach pisze :
NFZ!
Ajgor22 października 2022, 10:00
@emeryt ZUS 
Bo niepubliczne też mają kontrakty z NFZ i wtedy działają wg reguł publicznych, czyli nie jak prywatne, więc Twój zarzut
"A Kopacz nie mówiła ,że prywatne wszystko lepsze?"
 odnośnie prywatności jest nietrafiony.
emeryt ZUS22 października 2022, 10:54
@Ajgor Zaraz,zaraz to prywatny realizujący kontrakt z NFZ to nie prywatny?
A jaki?
Ajgor22 października 2022, 11:34
@emeryt ZUS 
W momencie gdy realizuje kontrakt z NFZ, jest finansowany jak palcówka publiczna i na takich zasadach działa, w przypadku tego konkretnego pacjenta.
emeryt ZUS22 października 2022, 11:46
@Ajgor I nie jest już prywatny?
dziadek w berecie22 października 2022, 10:06
Stary już jestem, ostatnio zlecone badania ogólne sześć lat temu.A po co panu badania dobrze pan wygląda
Ajgor22 października 2022, 10:19
@dziadek w berecie 
To zależy od lekarza, mój jest ok i profilaktykę mam przynajmniej co drugi rok.
doku22 października 2022, 13:51
"niektóre placówki medyczne wprowadzają do umów z lekarzami postanowienia przewidujące zmniejszenie wynagrodzenia o koszty zleconych pacjentom badań" - w tym najbardziej zdemoralizowanym resorcie nie dziwią tego rodzaju przestępcze praktyki. Dlaczego jednak prokuratura nie bada sprawy? Przecież mamy do czynienia z przestępstwem - rodzajem oszustwa, polegającym na podsuwaniu pracownikom umów, które nie mogą być prawnie obowiązujące, bo są po prostu próbą oszustwa. Nie jestem prawnikiem, nie pamiętam dokładnie kwalifikacji tego przestępstwa, ale pamiętam kluczowe sformułowanie pozwalające zrozumieć istotę takiego oszustwa: "nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy" - każdy lekarz może podpisać taką umowę, a potem oskarżyć pracodawcę o niewypłacenie wynagrodzenia. Pracodawca będzie musiał przeprosić i zapłacić, albo pokazać sądowi umowę, czyli przyznać się do popełnienia przestępstwa, polegającego na podsuwaniu ofiarom umów, które nie mogą być prawnie skuteczne... tak jak lichwiarskie pożyczki, umowy sprzedaży narkotyków czy umowy o usługach prostytutki. 
 ... 
 A kiedyś PiS obiecywała zlikwidować NFZ i korupcję w służbie zdrowia...
Florentynka22 października 2022, 16:50
Właściwie należałoby rozdzielić POZ i leczenie specjalistyczne.

W POZ jest problem ponieważ stawka kapitacyjna na rok na pacjenta to mniej niż 200 PLN. Pakiet badań podstawowych to ponad 200. I zasadniczo mówimy tutaj o badaniach kontrolnych/profilaktycznych.  W przypadku przewlekle chorych badania powinny cyklicznie powtarzane aby właściwie monitorować proces leczenia. Stawki rocznej nie ustala poradnia ale jest narzucona odgórnie przez NFZ/MZ.

W poradniach specjalistycznych jest trochę lepiej ponieważ procedury są wyżej wyceniane.
W kwestii obciążenia lekarza kosztami badań to jest jakaś brednia. Takie rzeczy to były 10 lat temu. Teraz nikt takiej umowy nie podpisze. Jakakolwiek próba oszustwa - i do widzenia, specjalista zmienia miejsce pracy a poradnia traci konrakt.