Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Ta sama informacja powtarzana co akapit nie jest odpowiedzia.
Sprawa powazna, ale jedyny konkret to data 2019 rok i aktualne zainteresowanie (rzecznika).
Tylko leczyc. Zadnych L4 nie wystawiac. Nie pracowales x dni, nie otrzymasz zaplaty.
W ten sposob panstwo, business traca miliardy.
Czyli, decyzja wylacznie partyjna, nie ekonomiczna.
Ale robią to dla pacjenta, a nie dla siebie, przecież lekarz przyjmujący prywatnie nie opłaca diagnostyki.
Przykład
w czerwcu byłem prywatnie u lekarza, koszt wizyty 200 zł, skierowanie na rezonans, zapłaciłem z własnej kieszeni 475 zł - lekarz miał za to zapłacić? Więc jeśli lekarz ma taka możliwość, to dobrze, że robi badania pacjentowi w szpitalu.
Głosuj na Tuska to od razu dostaniesz bilet do raju w ośrodku eutanazji w Niderlandach. Nawet lot Ryanairem ci NFZ zapłaci. A jakie prowizję dają w reklamówkach. Miodzio!
"Proszę sobie porównać nakłady"
?
salon dziś porównał
"- Od kilku lat obserwujemy wzrost nakładów na ochronę zdrowia, jednak jest on konsumowany przez koszty walki z koronawirusem oraz rosnące koszty usług medycznych, wnikające z inflacji medycznej napędzanej przez wzrost cen oraz oczekiwania płacowe personelu. Z tego powodu rzeczywista liczba świadczeń i dostępność do usług realnie spada."
https://www.salon24.pl/newsroom/1259094,ubezpieczenia-zdrowotne-nie-oszczedzamy-na-nich-bo-obawiamy-sie-powaznych-chorob
Logicznym zatem jest, że bez wzrostu nakładów rzeczywista liczba świadczeń i dostępność do usług spadłyby jeszcze bardziej.
Jeszcze bardziej, o ile?
Czyli cieszyć się mam i dziekiwac ...
A niby dlaczego???
Wladza, kolejna, po to jest, by poprawiać stare, wcześniejsze itd.
Z cytatu wynika, że jest gorzej?
Wynika.
A Kopacz nie mówiła ,że prywatne wszystko lepsze?
NFZ!
Bo niepubliczne też mają kontrakty z NFZ i wtedy działają wg reguł publicznych, czyli nie jak prywatne, więc Twój zarzut
"A Kopacz nie mówiła ,że prywatne wszystko lepsze?"
odnośnie prywatności jest nietrafiony.
A jaki?
W momencie gdy realizuje kontrakt z NFZ, jest finansowany jak palcówka publiczna i na takich zasadach działa, w przypadku tego konkretnego pacjenta.
To zależy od lekarza, mój jest ok i profilaktykę mam przynajmniej co drugi rok.
...
A kiedyś PiS obiecywała zlikwidować NFZ i korupcję w służbie zdrowia...
W POZ jest problem ponieważ stawka kapitacyjna na rok na pacjenta to mniej niż 200 PLN. Pakiet badań podstawowych to ponad 200. I zasadniczo mówimy tutaj o badaniach kontrolnych/profilaktycznych. W przypadku przewlekle chorych badania powinny cyklicznie powtarzane aby właściwie monitorować proces leczenia. Stawki rocznej nie ustala poradnia ale jest narzucona odgórnie przez NFZ/MZ.
W poradniach specjalistycznych jest trochę lepiej ponieważ procedury są wyżej wyceniane.
W kwestii obciążenia lekarza kosztami badań to jest jakaś brednia. Takie rzeczy to były 10 lat temu. Teraz nikt takiej umowy nie podpisze. Jakakolwiek próba oszustwa - i do widzenia, specjalista zmienia miejsce pracy a poradnia traci konrakt.