Komentarze do notki: Tusk przemówił ws. zeznań Marcina W. "Strzelił pan sobie samobója"

Zbyszek powinien zrobić jeszcze jedną konferencję i wyraźnie powiedzieć, że prokuratura uznała te zeznania za mało wiarygodne... ALE jeśli oczywiście jest ktoś, kto dysponuje zapisem tego spotkania, to powinien je niezwłocznie dostarczyć do prokuratury w celu wyjaśnienia sprawy 🤣.
I wtedy prawdopodobnie Donald i Michał będą potrzebować więcej pampersów niż w okresie niemowlęctwa.

Cale ezczescie Lis ozdrowial.

Obstawiam zakłady. Czy PIS zgodzi się na komisję śledczą? Tak czy  nie?

Strzela sobie w stopy aż mu trampkokorki porozrywało na strzępy, wali na oślep samobóje od roku i nie chcą towarzysze z kominternu zrozumieć, że kmieć z Zopott ani nie potrafi ani nie chce niczego pożytecznego dla nich w Polsce załatwić. Jedynie może się oblać denaturą i podpalić przed Pałacem Stalina. To by jeszcze dał radę. 
Błaga ich miernota tą niezbornością od ponad roku, żeby go w końcu postawili na obiecanym odcinku Gazpromu z pepeszą do ochrony Nordstreamu i żeby mógł w końcu leń na tapczanie poleżeć, pogapić się w sufit i oddawać ulubionej gierce na plejaku. A oni ciągle mu wmuszają jakąś politykę, walkę, a on całe życie jak Rafalaluś, tylko plejak i skocz i reklamówki dojcz marek i ojro.

Marcin W. jest człowiekiem absolutnie niewiarygodnymi i jego wypowiedzi nie powinno się traktować poważnie, ale jeśli został on uwiarygodniony przez samego p.Tuska, to co innego.

Niemczysław T. wlazł na własne grabie, a teraz krzyczy, że to zemsta Kaczyńskiego.

DT  -  lichy historyk, bardzo marny polityk, ale manipulator i klamca wybitny.

Znamienne -  wszystkie oplacane przez PO trolle zniknely.

Śmiech śmiechem ale najbardziej na tym zyskała Biedronka. U nas pakują już towar w torby papierowe bo reklamówki wykupione "na pamiątkę".

Histeria reżimowców wskazuje, że wreszcie PO uderzyła we właściwe miejsce. Tylko tak dalej i nie odpuszczać ani na krok. Jednocześnie wszyscy spoza kliki, którzy atakują DT z pozycji niby obiektywnych nie powinni znaleźć się na ewentualnej wspólnej liście. Czas w końcu obnażyć agenturę.