Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
???
https://www.salon24.pl/newsroom/1256168,nowy-sondaz-pis-mimo-kryzysu-zyskuje-tusk-nie-moze-byc-zadowolony
PiS - 33,9 (z ewentualnie Konfederacją 39,1)
Opozycja - 29,1 + 10,7 + 8,7 = 48,5
Więc kto tutaj przeżywa, że przegra?
p. Terlecki - gigant tłumaczeń:)))
m/ kamerką w telefonie a mnitoringiem ogólnokrajowym, wiecej: lokali wyborczych - jakaś rożnica chyba jest, chyba oczywista, ale co ja wiem...
różnica nie tylko techniczna, ale i prawna?
kamerki w komórce używam ja, osoba prywatna, jak se chcę; jak przegnę - polegnę;
a kamery w lokalu wyborczym używa ktoś prawny wobec mnie, na zasadach które regulują ustawy; trzeba je obstalować, a to: dla tej władzy prościzna przecież...
cos sie p. Terlecki miga, buja, albo i co insze
no to nie wjeżdżasz do miast z informacją że są objęte monitoringiem
wjeżdżam:)
i właśnie dlatego - p. Terlecki kręci...
skoro są jakieś "ale" ze strony PKW, to - dla tej władzy, tak sprawnej legislacyjnie, w tym w obszarze cyfrowym, nie powinno być problemu!
p. Terlecki problem widzi, bo - rzucili temat w przestrzeń, w złym czasie
bo nie zmienia się zasad w trakcie gry
ale tego nie przyznają
T. zmyłkę robi, bo się wygłupili?
System wyborczy to nie ankieta postawiona na Google. Strona techniczna to jedno, ale większym problemem jest strona prawna.
Partia nie ma interesu obniżać sobie frekwencji wśród swoich wyborców (mniej cyfrowych). Partia nie interesu podwyższać frekwencji swojej konkurencji (młodsi, leniwi).
Cena takiego zestawu oscyluje gdzieś w okolicy ceny ury wyborczej