Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Wa-wa - 100 000 Esbeków, 300 000 Tajnych Współpracowników i 1 000 000 Komunistów.
Jak tu nie poprzeć swojego, conie?
ale te półtora roku, to nie jest okres w którym zakończy się remont, oraz inwestycja, a jedynie odnosi się do przeznaczonego budżetu, w którym to okresie zostanie rozkradziony
Jak dobrze, że już nie mieszam w Warszawie...
Chociaż tytuł tej notki ani jednym słowem nie wymienia Trzaskowskiego, to wytrawnym napierdalaczom aktywnym na S24 nie trzeba dwa razy powtarzać o co Jastrzębowskiemu i przyjaciołom chodzi.
Spłodzenie tego "coś" jak wyżej i puszczenie na czołówkę S24 spełniło oczekiwania administracji portalu i pozwoliło takim napierdalaczom jak Thadee1, Plasowany, Robert.Knapik, dziubas czy Orwell84 wyrzygać się wirtualnie na Trzaskowskiego do upojenia. Brakuje tutaj jeszcze do kompletu obszczanego emeryta ZUS byłego ormowca z Końskich, byłego sbeka z emeryturą mocno poharataną ustawą dezubekizacyjną z 2017 roku, ale on na pewno się pojawi i dołączy do napierdalania na Trzaskowskiego jak tylko po sumie wróci z kościoła.
Urodziłem się w Warszawie, wychowałem się w Warszawie, pracowałem w Warszawie. Niecałe dziesięć lat temu porzuciłem Warszawę. I to dało mi zupełnie inną perspektywę, z której widać jak warszawocentryczne są media. Gdyby oceniac Polskę wg przekazu medialnego, można dojść dop wniosku, że Polska to kraj trzeciego świata. Gdzie istnieje tylko stolica kraju a reszta to zapyziała prowincja. Ale prawda jest inna. To poza Warszawą są piękne miejsca, wspaniałe miasta i miasteczna z przepięknymi zabytakmi i lokalna historią oraz prześliczne, schludne wioski. To tam żyją i pracują ludzie, którzy tworzą lokalna społeczność, którzy się znaja wzajemnie i wspólnie podejmuja działania na rzecz regionu, miasta czy wsi. To poza Warszawą jest prawdziwe zycie i piękno. A Warszawa? To Miejsce kakofoni architektonicznej i chaosu przestrzennego zarządzanego przez firmy developerskie a nie głównego architekta miasta. To zakompleksione miasto zamieszkałe w większości przez ludzi przyjezdnych, niepewnych swego miejsca, wartości i statusu. Wyniki wyborów samorządowych w Warszawie mówią same o wyborcach. Najpierw Gronkiewicz Waltz teraz Trzaskowski ....