Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Oczywiście naiwni Polacy.
Myśli pani, że sama Królowa pofytygowałaby się do Warszawy? Chyba tylko po to, żeby zabrać stąd pana prezesa?
To my mamy jakąś królową?
Po ki czort nam odwiedziny rekwizytów z muzeum figur woskowych?
i fajnie
:)
"totalni już zapomnieli jak Sikorski wykonywał polecenia Ławrowa a Tusk Putina ?"
No to przypomnieć trzeba.
Tutaj jest pełny tekst deklaracji programowej "Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich" podpisanej w Warszawie 19 grudnia 2013 roku przez Radosława Sikorskiego i Siergieja Ławrowa.
https://www.salon24.pl/u/wtemaciemaci/1186830,kto-byl-i-dalej-jest-w-polsce-proputinowski
Deklaracja zobowiązuje Polskę m.in.do konsultowania polskiej polityki zagranicznej z Rosją nie rzadziej niż raz do roku. Polska zobowiązała się również do reprezentowania stanowiska rosyjskiego w ONZ, OBWE, Radzie Europy i Radzie NAT0-Rosja, oraz do konsultowania się z Rosją w sprawach bezpieczeństwa.
Nieźle, jak na państwo członkowskie NATO.
Deklaracja z 19 grudnia 2013 r, nigdy nie została wypowiedziana bądź unieważniona przez Polskę. MSZ RP nigdy publicznie nie zdystansowało się od jej treści.
Prosty! Jutro usłyszymy pianie pod niebiosa o tym, jak ważnym jesteśmy graczem w tym "ukraińskim" kryzysie! Graczem kluczowym! To nad Polską latają transporty z bronią dla Ukrainy i to tu, każdy kto chce może przysłać swoje wojska, czego obecne już zajawki są najlepszym przykładem. I nie ma wojny bez Polski! Jak w 1939 z tą tylko różnicą, że ta nie będzie światowa, a lokalna, tak jak lokalny był konflikt na Bałkanach.
Konkluzja?
Premier Wielkiej Brytanii odleci przekonany, że to w zupełności wystarczy, aby zapewnić swoim rodakom bezpieczny dach nad głową. I nie będzie się mylił.
...Bo chyba nie chodzi tu o to, by zrobić przyjemność Bidenowi?
To działanie ma taką samą przyszłość, jak wypowiedzenie wojny w 1939 roku. Gwarantuje miejsce przy stole do rozmów pokojowych.
Nie pomyślałem o tym, ale to się klei
;)
Dla mnie jak najbardziej spodziewany. W obecnej sytuacji niespodziewany?
Kto takie bzdurne tytuły wymyśla? , Może to robić tylko człowiek nie mający pojęcia o polityce, aktualnej sytuacji w Europie.
Znaczy jakś wojna musi być. Niemożliwe, by tak pchali się na chama. Banderowcy też potrzebują wojny.
Cholera, wszyscy chcą tej wojny, tylko naszego interesu nie mogę znaleźć.
Jeśli Brytyjczycy wysyłają do wspólnych działań 350 osobową armie to my udzielamy jej wsparcia 150 osobowym armijnym zgrupowaniem.
Z jeszcze większą ostrożnością należy traktować władców Ukrainy którzy z zimną bezwzględnością
podczas II wojny światowej mordowały ludność polską wg miłosiernej zasady : okrucieństwo i bestialstwo zastosowane wobec wszystkich mieszkańców 1-ej wsi wywoła ucieczkę wszystkich mieszkańców z okolicznych 10-ciu wsi.
Żaden Samarytanin z nimi równać się nie może.