Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Jednocześnie wojownicza (śmieszna) determinacja, płynąca z wypowiedzi polskiego prezydenta, wpisująca się w interes Ukrainy, a nie Polski, może świadczyć o usilnym szukaniu dla siebie tratwy ratunkowej w strefach wpływów USA (np. ONZ).
Uważam, że strategiczna polska polityka wschodnia powinna być wynikiem dyskusji i konsensusu parlamentarnego, a nie wynikać z indywidualnych, doraźnych interesów politycznych harcowników.
Polityka wschodnią jest słuszna, z bandytą nie ma sensu rozmawiać, chyba że pałką.
Jedyny problem w tym, że od lat rządzili nami imbecyle typu Sikorski, który zamiast pracować nad pałką, bajał o przyjmowaniu Rosji do NATO.
Duda zapomniał, że jest prezydentem Polski i jej przysięgał wierność
NATO zaprosiło Rosję do spotkania w formacie Posiedzenie Rady NATO-Rosja.
Spotkanie w styczniu przyszłego roku.
Od ustaleń poczynionych na tym szczycie zależy dalszy los Ukrainy.
Wydalono z Moskwy dyplomatów niemieckich, zatrzymano gaz do Niemiec.
Przypomniano działania Białych Hełmów w Syrii - przewidując podobny scenariusz na Ukrainie.
komu prędzej " zmięknie rura"?
Zobaczymy
Zacytuję fragment przedwojennego artykułu prof. Ignacego Czumy, prawnika, prorektora KUL, posła na sejm, brata gen. Waleriana Czumy i ojca min. sprawiedliwości w rządzie Tuska Andrzeja Czumy. Ignacy Czuma miał ze swoją żoną Lubow Szujską, rosyjską arystokratką, której prawie całą rodzinę wymordowali bolszewicy, w sumie dziesięcioro dzieci.
"Bolszewizm, podminowując wszystkie państwa, w których tylko może działać dzięki ich liberalizmowi czy naiwności, na każdy objaw akcji obronnej wynajduje tysiące alarmów, protestów i cywilizacyjnych aktów oburzenia. Na procesie Ukraińców w Charkowie w kwietniu br. prokurator sowiecki w patosie nienawiści, a równocześnie w zuchwałej pewności siebie obiecuje, iż żelazna miotła G.P.U. wyczyści także tych działaczy ukraińskich, którzy są na emigracji, jak np. w Warszawie i w Pradze. Ktoś z galerii krzyknął, iż "znikną jak Kutiepow" (1). Gdyby to się zdarzyło w innym państwie i w stosunku do Sowietów, ich przedstawiciel z pomocą noty dyplomatycznej zagrałby zgorszoną i oburzoną rolę protestującego wobec niebywałej obietnicy czynienia rządowych zbrodni na terenie obcego państwa.
Bolszewizm głosi rewolucję światową przez Komintern, który jest jego narzędziem i ma centralę w Rosji. Przygotowując zniszczenie świata ciągle dzwoni na alarm i rozdziera szaty nad zamiarami interwencji zagranicy w stosunki rosyjskie. Kiedy Pius XI (2) napisał znany list do kardynała Pompili (3), w którym w niewielu słowach stwierdził całemu światu znane fakty i stosunki, jak te o zamykaniu setek kościołów, paleniu masowym obrazów, zniesieniu niedziel i świąt, zmuszaniu robotników i dzieci do składania deklaracji stwierdzających ich formalną apostazję i nienawiść do Boga, pod grozą że zostaną im odebrane ich karty na chleb, ubranie i mieszkanie itd.
Odpowiedzieli papieżowi potokiem nienawiści i plugawymi listami pisanymi do Watykanu, fabrykatą wymuszanych moralnie i materialnie deklaracji nieszczęśliwych jednostek z grona czy duchownych chrześcijańskich czy żydowskich rabinów, prostackimi i pełnymi ignorancji pismami "astronomów", czy "pisarzy" sowieckich itd.
Ta sama nienawiść i podłość dyktuje im wysyłanie z Rosji za granicę zboża na sprzedaż w czasie katastrofalnego głodu w roku 1921, w jesieni i zimie 1929 na 1930, kiedy ludność Rosji w całych milionach na próżno szuka kawałka chleba i szczypty mąki, rzucenie na rynek zagraniczny materiałów tekstylnych, kiedy w Rosji ludzie chodzą obdarci i wprost nadzy, cukru, gdy miliony Rosjan zapominają o jego istnieniu. Wszystko zaś dlatego, by kłamstwem i obłudą siać sobie drogę wpływów, przez uznanie zbałamuconych krajów zagranicy podtrzymać bolszewizm w Rosji."
Przypisy
(1) Aleksandr Kutiepow (1882-1930) - rosyjski generał, uczestnik wojny z Japonią, I wojny światwej i wojny domowej z bolszewikami. Żył na emigracji, po śmierci gen. Wrangla w 1928 stanął na czele Rosyjskiego Związku Ogólnowojskowego. W styczniu 1930 r. został porwany z Paryża przez służby sowieckie. Okoliczności jego zgładzenia nie są znane.
(2) Achille Ratti (1857-1939) - włoski duchowny, od 25.04.1918 wizytator apostolski na Polskę, od 6.06.1919 nuncjusz papieski w Warszawie, na pierwszym zjeździe polskich biskupów w Gnieźnie 26.08.1919 abp Adam Sapieha, który przewodniczył obradom wyprosił nuncjusza apostolskiego z sali, w sierpniu 1920 r., kiedy bolszewicy atakowali przedmoście Warszawy i toczyły się zacięte walki pod Radzyminem i Osowem, korpus dyplomatyczny ewakuował się do Poznania i tylko nuncjusz papieski i ambasador Turcji trwali na posterunku, nie opuścili miasta, od 1921 kardynał, 6.02.1922 r. został wybrany papieżem (Pius XI), do śmierci Piusa XI abp Sapieha nie otrzymał kapelusza kardynalskiego.
(3) Basilio Pompili (1858-1931) - włoski duchowny, od 1911 kardynał, od 1913 wikariusz generalny Rzymu, od 1930 prodziekan Kolegium Kardynalskiego.
Źródła:
- Czuma Ignacy, Bolszewicka dialektyka moralności, "Prąd", 1930, nr 5, s. 294-308.
- Czuma Ignacy, O bolszewizmie i nazizmie, Wybór pism, wyd. Ośrodek Myśli Politycznej, Kraków, 2020, s.129-143.
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksandr_Kutiepow
- https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1609683,Pius-XI-Achilles-Ratti-nie-bal-sie-bolszewikow
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Pius_XI
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Basilio_Pompilj
Tak to z tą uczciwą pracą i chlebem w tym cudownym ustroju kiedyś bywało ...
well done
"Żydzi ludziom zgotowali ten los"!
Widac coraz bardziej sie putinkowi wszystko rozlazi
Wiec coraz glosniej szczeka
.
Niepotrzebny tylko konflikt z Chinami
Bez tego konfliktu raz dwa utarloby sie nosa putlerkom
-----------
Tkwiąc w tym w czym tkwimy, mamy marne szanse na jakiś sensowny rozwój społeczny. Zmierzamy do tego "zapierdalania za miskę ryżu". Ponieważ ten portal jest monitorowany przez FSB wydział kontrwywiadu, mam propozycję dla FR. Trzeba uruchomić ponownie operację "Most". Tym razem z Warszawy do Birobidżanu. ŻOA takie kadry się przydadzą a Polacy wreszcie zaczną układać relacje wzajemne z sąsiadami jak należy.
O czym ten Barbarzyńca rozprawia napada na państwa i motywuje agresją NATO.
A uczeni w PISmach i koszerne jastrzębie geszeftu wojennego oraz ich klakierzy za Judaszowe srebrniki szczują do przelewu niewinnej krwi słowiańskiej!