Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Komuni wróć -jeden wódz jedna telewizja jedna partia .
Skoro tak ci tęskni do komuny to możesz zamieszkać na Białorusi Putin też cię chętnie przyjmie
Agenci Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego po raz kolejny wtargnęli do redakcji tygodnika "Wprost". Po rozmowach redaktora naczelnego z prokuratorem zapadła decyzja o przeszukaniu redakcji w celu znalezienia wszystkich nośników pamięci mogących zawierać nagrania. Prokurator przyznał, że sprawa jest prowadzona z zawiadomienia ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Mecenas Jacek Kondracki powiedział, że w jego opinii jest to "daleko idące naruszenie wolności słowa i wolności prasy". Wyjaśnił, że celem przeszukania jest nie tylko znalezienie taśm, ale także próba ustalenia w jaki sposób redakcja weszła w posiadanie nagrań.
Trzech agentów ABW w towarzystwie prokuratora Józefa Gacka weszło około godziny 17.30 do siedziby „Wprost” i zażądało rozmowy z redaktorem naczelnym w sprawie czynności dot. badania sprawy nagrań polityków opublikowanych przez „Wprost”. Sylwester Latkowski nie zgodził się na rozmowę bez obecności prawników. Po pojawieniu się w redakcji mecenasa Jacka Kondrackiego redaktor naczelny wyraził zgodę na spotkanie z prokuratorem
https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/452866/abw-znow-wtargnelo-do-redakcji-wprost-naruszono-nietykalnosc-f.html