Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
"Ludzie, którzy w nim służą powinni mieć pierwszeństwo przy otrzymaniu pracy, uzyskaniu awansu zawodowego zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym" - może jakieś szczegóły tej propozycji. Jak zwykle u polityków na poziomie ogólności brzmi nieźle, ale jak miałoby to wygladac w praktyce?
To naprawdę jest duża różnica.
Jest
"zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym"
Może nie był agentem zwerbowanym przez władze rosyjskie pod własną banderą, ale jego związki z mafią sołncewską i personalne kontakty oficerami współpracującymi z kontrrazwiedką zostały udokumentowane.
I nic, co najdziwniejsze... I nic....
Nie sądzę, zeby ci, o kth mowa, by.li agenrtami. Wedlug mnie to świry.
Podziwiam spokój z jakim patrzysz jak każdego dnia nasze państwo jest coraz bardziej zdegradowane na arenie międzynarodowej, wewnętrznie podzielone, ma historycznie najwyższe zadłużenie, z czego 40% poza kontrolą parlamentu, a codzienna juma państwowych pieniędzy służąca umacnianiu coraz mniej demokratycznej władzy stała się nowym paradygmatem.
" zarzucanie mi spokoju "
Podziwianie :)
Najprościej rzecz ujmując: Polska nie ma prawa się bronić na poważnie, może się bronić tak aby ponieść klęskę, aby wróg mógł zutylizować jak najwięcej mięsa armatniego.
A propos, wiem, że nieco nie na temat. Czy ktoś wie coś o tym?
https://web.archive.org/web/20211013123941/https:/www.weforum.org/press/2021/10/russia-joins-centre-for-the-fourth-industrial-revolution-network/
Nie pierwszy raz, ale rzecz jasna, stwierdzam konsekwencje dla Polski na dzień obecny.
Myślę, że być zatrudniani i awansować powinni raczej ci, którzy najlepiej się sprawdzają w danej pracy czy na danym stanowisku. Inżynier czy urzędnik nie musi być patriotą zaangażowanym w obronność ojczyzny. Musi być kompetentny w swoim zawodzie.
Oczywiście jeśli mamy dwóch kandydatów o podobnych walorach, to służbę wojskową można uznać za dodatkowy argument na rzecz jednego z nich. Ale nie jako argument glówny i rozstrzygający!
Jeśli odbyta służba wojskowa jest atutem przy zatrudnianiu, jak z autorytetem twierdzi niezmordowany DIM.-, chyba już niepotrzebne prawne narzucanie prywatnym firmom obowiązku zatrudniania takich weteranów? Będzie tak jak w USA (i innych lewackich krajach) gdzie firmy muszą wykazać się odpowiednią liczbą czarnoskórych (oraz kobiet, niepełnosprawnych, tubylców, gejów, pisowców, itd.) wśród pracowników. A potem dodatkowe bóle głowy, bo uprzywilejowanych nie można zwolnić.
Niemniej zapewne Pan wie że dla wielu w USA armia jest sposobem na wyciągnięcie się ze środowiska beznadziei w którym żyją. Często daje jakieś użyteczne kwalifikacje, których uzyskanie w środowisku społecznym rekrutowanego byłoby niemożliwe. To jest chyba najczęstsza rzeczywista motywacja w punktach rekrutacyjnych.
Nie bez znaczenia jest łatwiejszy dostęp do edukacji po opuszczeniu armii w tym dodatkowe punkty znacząco ułatwiające uzyskanie stypendium na studiach. Przypominam, że do studiowania w Stanach nawet na podrzędnych uczelniach niezbędne jest posiadanie własnych środków na utrzymanie w trakcie studiów lub właśnie stypendium.
Czyli?
Czyli takie, w których ludzie mający chęć i odpowiednie możliwości zdrowotne służą w wojsku praktycznie cały czas. Są rezerwistami, ale raz w roku, bądź raz na kilka miesięcy, powoływani są do wojska, przechodzą cykl szkoleń. "
Ani w Izraelu, ani w Szwajcarii służba wojskowa nie jest dobrowolna ani opcjonalna.
"Jednak ja nie zatrudniłbym nigdy, w swej małej firmie, chłopaka migającego się od wojska"
Dlaczego?
A czy ktoś tam napisał że będzie jakiś przymus dla pracodawców prywatnych? Bo moim zdaniem nie napisał!
Państwo ma cały szereg innych narzędzi mieszczących się w granicach akceptowalności.