Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Bo niczego nowego tam nie było.
Z twarogu oleju nie wyciśniesz
No dobra, przepraszam, to za duża złośliwość
Doprawdy paradne, przeprowadzać wywiad z kimś, kto nie ma własnego zdania, tylko wiecznie pyta się ekspertów i znajomych.
Druga konstatacja:
Wszyscy powszechnie wiedzą, że mamy do czynienia z PROGRAMEM WYBORCZYM a nie z planem naprawy i rozwoju Polski.
Zapytaj się Janusza Lewandowskiego, on też przed wyborami obiecywał pieniądze z Unii - miliardy, a potem jak to w PO spełnił obietnice na opak to znaczy my ratowaliśmy Grecję i inne zadłużone kraje - taka zrzutka. Nic nie pomogło, teraz razem z nimi zaszywamy się w worku kredytowym. A Janusz stwierdził, że te obietnice i spoty reklamowe, które na okrągło leciały w TVP i wisiały na bilbordach, to było tylko na potrzeby kampanii wyborczej.
PiS wchodzi w buty PO. Tej propagandy nie da się słuchać. ostatni dziennikarze, których kiedyś jeszcze szanowałem milczą, nie zadają niewygodnych pytań, a wręcz biorą udział w bałamutnej kampanii propagandowej. Mamy to samo, co było za rządów PO.
Inne obietnice PO - obniżenie wieku emerytalnego, po czym go podwyższyli, obniżenie podatków. PiS robi to samo, miał bronić suwerenności a głosowania nad podatkami UE nakładanymi na obywateli polskich przechodzą niekonstytucyjną większością głosów, i nie ma żadnej dyskusji. Jest plan - plan jak wygrać kolejną kadencję.