Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
też mi się skojarzyło z rowerzystami , ale w wypadku rowerzystów jedziesz z mniejszą prędkością i cały czas widzisz psa
Cyba był krótko w PO ale Żołkosiowi się wszystko z PIS kojarzy- taki typ
Cyba był krótko w PO ---ale trzeba go z Platforma łączyc .
Ot i wszystko palancie w temacie .
O godzinie 128.35 napisałeś "Cyba nie był w PO" ale po moim sprostowaniu piszesz " Cyba był krótko w PO" nie pamiętając że jeszcze chwilę twierdziłeś coś innego.
PS kompromitujesz sie za kasę czy z czystego masochismu
Zastanawia mnie jeszcze jedno: Świadek która nagrywała całe zdarzenie od początku i która podobno znała sprawcę nie zareagowała? Widząc że pies jest wiązany do samochodu nie zapytała chociażby: Waldek co ty robisz!
Post Scriptum
Wyrok Sądu Rejonowego w Myszkowie zaskarżyła fundacja prozwierzęca Oleśnickie Bidy. W rezultacie sąd wyższej instancji zmienił wyrok na 2 lata pozbawienia wolności, 15-letni zakaz posiadania zwierząt i 10 tys. zł, które Rafał B. miał wpłacić na organizację działającą na rzecz zwierząt. 18 stycznia 2021 roku sąd apelacyjny zdecydował o podwyższeniu wyroku - Rafał B. został skazany na karę 4 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności.
"W związku z zarzutami minister rolnictwa Grzegorz Puda odwołał Waldemara B. z funkcji członka Rady Społecznej Doradztwa Rolniczego."
Ta władza to zbieranina mętów.
Jeszcze się za chwilę okaże, że zajmował się dobrostanem zwierząt.
Jakiś Pan Puta go odwołał.
Tak wcześnie w wielkanocna niedzielę na stanowisku już są 2 osobnicy niezdolni do merytorycznej dyskusji a nawet do ogarnięcia jej tematu czyli nomen omen Normalnipl i Żołkoś:
"pracował w Ministerstwie Rolnictwa" praca w Społecznej Radzie Doradztwa Rolniczego przy Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Lubaniu nawet jako przedstawiciel ministerstwa, nie jest, jak sama nazwa wskazuje, praca w ministerstwie
s24 jest salonem dyskusyjnym nie rdukacyjnym więc ze swojego dobrego serduszka wskazuję Ci kierunki edukacji i refleksji: czy bycie członkiem owej rady to ważna i decyzyjna fucha , zwłaszcza dla b senatora , który w senacie pilotował różne zmiany w ustawach wpływające na biznesy np handel ziemią. Pytam o ważność tego stanowiska w kontekście jego obsadzenia.
Jaka jest definicja dobrostanu zwierząt ( i jakich zwierząt ona dotyczy) czy jest precyzyjna. Tu polecam wypowiedzi nielicznych starych animalsów dla których ta działalność to potrzeba serca a nie biznes i lans w mediach