Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
https://m.youtube.com/watch?v=_AJMrub11Lk
Powyżej utwór w wykonaniu Academy of Ancient Music Bojana Čičicia z Chorwacji.
Jednak były i takie wyjątki. Przypadek opisuje K. Kozłowski w książce "Nienawróceni" (s. 161). Chodzi o Eliasza Trkenheima (funkcjonariusza cieszącego się złą sławą), którego wbrew komunistycznej propagandzie nie rozwalono podczas akcji łomżyńskich NSZ, i dlatego bezinteresownie wypuścił na wolność żołnierzy NSZi nie tylko.
Zdarzały się przypadki pomocy za łapówki, co też jest warte odnotowania, bowiem cząsto łapówki nie pomagały.
A także chwalenia się rzekomą wyższością moralną, którą wszyscy mają w d*pie.
Łapanie kogo się da za łokieć i domaganie się by powiedział jacy to byliśmy wspaniali jest obrzydliwe. To powinni stwierdzić ci którzy doznali od nas dobra, bez jakiejkolwiek zachęty z naszej strony.
Jeżeli tego nie robią - to istoty o inteligencji wyższej od pawiana dochodzą do wniosku:
N i e _ t y l k o _ n i e _ w a r t o ,_ a l e _ N I E _ W O L N O _ p o m a g a ć _ l u d z i o m , k t ó r z y _ u r a t o w a n i _ r z u c a j ą _ s i ę _ b y _ n a s _ r o z s z a r p a ć, _ f i z y c z n i e _ i _ p s y c h i c z n i e _ [ U B ] _ o r a z ... f i n a n s o w o [ 447 ].
Czy to tak trudno zrozumieć, że głupota nie jest ani wyższa ani niższa moralnie, nie jest ani zła ani dobra. Jest po prostu upośledzeniem psychicznym. I tyle.
Ma Pan rację.
Wyjątkowo sprzecznie z Talmudem postąpiliśmy i dlatego musimy teraz to odpokutować.
Inne priorytety mają Chrześcijanie, którzy dążą do spełnienia postulatu: "na obraz i podobieństwo" Stwórcy. Jak i On na krzyżu, tak oni oddawali życie (bądź je narażali) za swoich wrogów. Jest to niesamowite świadectwo - wizytówka polskiego Katolicyzmu.
Ta koleżanka Mamy po wojnie była znaną dziennikarką, rodziny jej dzieci działały w polskiej kulturze, w dyplomacji, popełniały dzieła z dziedziny historii, miały ważne stanowiska w rządzie III RP a obecnie działają w Brukseli.
Nie podaję ich znanych nazwisk, bo wszyscy czują się Polakami.
"mnie wożono" zamiast "nie wożono"
Czuć to może sobie każdy do woli i bez grzechu - Polakiem się jest ( z dziada, pradziada ).
Do tej pory używał się Komuch.