PiS przedstawiło kandydatury na sędziów TK. W grudniu 2019 r. kończą się kadencje Piotra Tulei, Marka Zubika i Stanisława Rymara. Obóz rządzący zamierza ich zastąpić trzema politykami: Krystyną Pawłowicz, Stanisławem Piotrowiczem i Elżbietą Chojny-Duch.
- Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch kandydatami PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego - ogłosił w poniedziałek Ryszard Terlecki. - Każdy ma prawo, jeśli ma predyspozycje, żeby zasiadać w TK. Nie mam wiedzy na temat kandydatów PiS - komentował Jan Mosiński z PiS.
Krystyna Pawłowicz ogłosiła zakończenie kariery politycznej w 2019 roku. Nie wystartowała w wyborach parlamentarnych. Posłanka znana z ostrego języka i niechęci do opozycji zamierza wejść w skład Trybunału Konstytucyjnego. Z wykształcenia jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, specjalizuje się w tematyce prawa gospodarczego.
- W związku z wystawieniem przez PIS mojej kandydatury na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, zawieszam swą aktywność na Twitterze. Wszystkim,którzy tu ze mną wymieniali poglądy dziękuję. Wiele się tu nauczyłam. Naszą Ojczyzną jest Polska - skomentowała Krystyna Pawłowicz nominację PiS.
Stanisław Piotrowicz był twarzą reformy sądownictwa. Poseł sprawozdawca, jeden z najważniejszych autorów kolejnych ustaw, przegłosowanych przez PiS. Zmieniały one struktury w Sądzie Najwyższym i w sądach powszechnych. Polityk PiS był przewodniczącym sejmowej komisji ds. sprawiedliwości. Piotrowicz nie uzyskał mandatu w październikowych wyborach parlamentarnych. W czasach PRL był prokuratorem m.in. w Krośnie.
Elżbieta Chojna-Duch w latach 2007-2010 pełniła funkcję wiceministra finansów w rządzie Donalda Tuska. Ponadto zasiadała w Radzie Polityki Pieniężnej w kadencji 2010-2016. Urzędniczka w zeznaniach przed komisją śledczą ds. afery VAT-owskiej oskarżała rząd PO-PSL o zaniechania w walce z mafią gospodarczą. Według Chojny-Duch, zarówno Jan Vincent Rostowski - minister finansów w rządzie PO-PSL - jak i premier Donald Tusk zdawali sobie sprawę ze skali bezprecedensowej luki w systemie. Chojna-Duch jest doktorem habilitowanym nauk prawnych i nauczycielem akademickim.
- Wybór tych osób jest zły. Trybunał Konstytucyjny nie będzie apolityczny, atmosfera na rozprawach wzrośnie. TK straci całkowicie resztki szacunku społecznego. Krystyna Pawłowicz nie przejawia cech sędziego, który mógłby orzekać w trybunale - komentował prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.
GW
Inne tematy w dziale Polityka