Sławomir Nowak, p.o. szefa Państwowej Agencji Dróg Ukrawtodor, zostanie zwolniony ze stanowiska - przekazał mediom ukraiński minister infrastruktury.
W maju ówczesny wiceminister gospodarki Ukrainy Maksym Nefiodow oświadczył, że Nowak upoważnił Jułyka do wykonywania obowiązków swojego zastępcy. Według Nefiodowa Jułyk zasłynął wcześniej tym, że jedną z dróg w obwodzie tarnopolskim podzielił na 177 odcinków o długości 40 metrów, by uniknąć przetargu na jej remont - przypomina Ekonomiczna Prawda. Portal przyznał następnie, iż później okazało się, że chodziło o siedem odcinków tej drogi. 9 września ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) poinformowała, że Nowak podał nieprawdziwe informacje w deklaracji majątkowej.
"W wyniku pełnej kontroli deklaracji p.o. szefa Ukrawtodoru za 2017 r. NAZK ustalił, że doszło do zadeklarowania nieprawdziwych danych na równowartość ponad 100 minimów socjalnych dla osób zdolnych do pracy" – podała NAZK w komunikacie.
Zawiadomienie w tej sprawie NAZK skierowała do sądu, co jest podstawą do wszczęcia sprawy dotyczącej naruszenia administracyjnego. Według ukraińskich przepisów grozi za to kara grzywny.
Nowak oświadczył w odpowiedzi, że jego deklaracja jest prawidłowa. Ukrawtodor wyjaśnił w komunikacie, że wszystkie deklaracje finansowe Nowaka potwierdzone są na kontach bankowych. "Szef Ukrawtodoru będzie bronił swojego stanowiska w sądzie" - zapowiedziała firma, na której czele stoi Polak.
KJ
Komentarze
Pokaż komentarze (75)