Morawiecki: 1000 plus dopłaty dla rolników poszkodowanych przez susze

Rząd wspomoże rolników kwotą 1000 złotych dopłaty za hektara. Zapomoga będzie dotyczyć poszkodowanych przez susze. Mateusz Morawiecki uczestniczył w święcie rolników w Kolnie. 

- Przyjaciół poznaje się w biedzie i polskie państwo musi w biedzie pomagać rolnikowi. Dlatego zdecydowaliśmy się o dopłacie do hektara, w przypadku gdy straty są wyższe niż 70 procent. Powtarzam, ponad 1000 złotych! Polskie państwo nie zostawi rolników w potrzebie - powiedział premier.

1000 plus dla rolników

Mateusz Morawiecki przekonywał podczas święta "Wdzięczni Polskiej Wsi", że polskie państwo obejmuje ochroną rolników. - W naszym planie gospodarczym, w planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju właśnie rolnictwo polskie znajduje naczelne miejsce - stwierdził. 

- Będzie to ponad miliard, może dwa miliardy złotych dopłat. Zobaczymy, jakie będą straty ostatecznie oszacowane - zadeklarował szef rządu. Morawiecki porównał końcówkę kadencji rządów do okresu żniw, gdy można zbierać plony. Premier podkreślił, że gabinet Zjednoczonej Prawicy spełnia obietnice i to "z nawiązką". Jako przykład podał 500 plus na każde dziecko, nie tylko na pierwsze. 

Według Morawieckiego, rośnie eksport towarów rolniczych na zachodnie rynki, dzięki czemu sytuacja w gospodarce się poprawia.  - Nie chcemy importu zachodnich ideologii, rewolucji obyczajowych. Chcemy, żeby polskie produkty były na zachodnich stołach - powiedział premier. - Dzisiaj chcemy poprzez nasze działania doprowadzić do wsi, która będzie nowoczesna, która nie będzie piątym kołem, nie będzie zawadzała, tylko będzie dumą polskiej gospodarki. Dbałość o polską wieś jest polskim interesem narodowy - przemawiał w Kolnie na Podlasiu. 

Z kolei Jarosław Kaczyński napisał list do rolników, świętujących dożynki w Markowej koło Łańcuta. Odczytał go były marszałek Sejmu, Marek Kuchciński. Prezes PiS zwrócił uwagę, że praca rolników to nie tylko zawód, ale prawdziwe powołanie. Mieszkańcy wsi często byli niedoceniani przez kolejne ekipy rządowe - zaznaczył Kaczyński. 

Kaczyński przekonuje rolników do głosowania na PiS

- Na szczęście od prawie czterech lat jest już zupełnie inaczej. Prawo i Sprawiedliwość zawsze przywiązywało ogromną wagę do spraw polskiej wsi, rozwoju obszarów wiejskich oraz intensywnie zabiegało o interesy polskiego rolnictwa. Będąc zaś u władzy nie tylko naprawiamy to, co zepsuli lub czego zaniedbali nasi poprzednicy, ale budujemy fundamenty pod trwały rozwój obszarów wiejskich - napisał prezes partii rządzącej. 

PiS sukcesywnie podnosi poziom życia polskiej wsi: wspiera Koła Gospodyń Wiejskich, dba o połączenia komunikacyjne, otwiera lokalne posterunki policji - wymieniał Kaczyński. 

- W zeszłym roku ogłosiliśmy plan dla wsi, który konsekwentnie wdrażamy. Zwiększyliśmy choćby dofinansowanie do paliwa rolniczego. Rozszerzyliśmy możliwości sprzedaży detalicznej i rolniczego handlu detalicznego. Wprowadziliśmy ułatwienia dla rolników w obrocie ziemią rolniczą, obowiązek identyfikacji żywności pod kątem kraju jej pochodzenia, a także uchwaliliśmy ustawę o oznakowaniu produktów wolnych od GMO. Wspieramy też eksport rodzimej żywności - wyliczał prezes PiS. 

- Wiem zatem, że mamy przed sobą jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Ale też chciałbym podkreślić, że żadne inne ugrupowanie nie zrobiło tyle dla polskiej wsi co Prawo i Sprawiedliwość. Jesteśmy formacją wiarygodną, wywiązujemy się z naszych obietnic wyborczych i będziemy - jeśli obdarzycie nas państwo zaufaniem - wywiązywać się z nich dalej dla dobra i rozwoju obszarów wiejskich oraz Polski jako całości - ocenił lider formacji rządzącej. 

Ofensywa PiS na wsi ma utrzymać tendencję wzrostu poparcia dla tej partii wśród elektoratu wiejskiego. Głównym konkurentem dla Zjednoczonej Prawicy na wsiach jest PSL-Koalicja Polska, w której skład wchodzi Kukiz'15. 

GW