Dziennikarz TVN24 próbował zapytać w Sejmie Krystynę Pawłowicz o powody odejścia z polityki. Posłanka PiS nie chciała mu odpowiedzieć i zażądała, by uklęknął przed nią i przeprosił.
- Jesienią skończy się moja 8-letnia praca poselska. Jestem wdzięczna Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, że umożliwił mi udział w obronie i naprawie polskich spraw. Jestem dumna, że mogłam to robić, reprezentując w Sejmie i Krajowej Radzie Sądownictwa Prawo i Sprawiedliwość. Z polityki odchodzę - ogłosiła 16 lipca Krystyna Pawłowicz. Posłanka zapowiedziała, że nie wystartuje w nadchodzących wyborach parlamentarnych i ustępuje miejsca młodszym politykom.
Koledzy namawiali mnie, by jeszcze nie odchodzić, ale myślę, że trzeba zrobić miejsce młodszym.
- To była całkowicie moja własna decyzja. Zmęczyłam się po 8 latach, a 70-tka przede mną. Koledzy namawiali mnie, by jeszcze nie odchodzić, ale myślę, że trzeba zrobić miejsce młodszym. Mam jak najlepsze relacje i z Panem Prezesem i pozostałymi Kolegami.
Za zdobyte doświadczenie dziękuję - tłumaczyła wyborcom.
Reporter stacji TVN24 chciał dowiedzieć się więcej o motywach decyzji Pawłowicz i poznać jej plany na przyszłość. Reakcja posłanki PiS była zaskakująca.
- Proszę pana, z TVN-em, sam pan wie, że nie rozmawiam. Przeproście mnie. Na kolana i przeproś! - rzuciła w kierunku Radomira Wita. Uwaga Pawłowicz rozbawiła dziennikarza, który zapytał, za co ma przepraszać. - Za całokształt - odparła posłanka PiS. Przy kolejnej próbie rozmowy doszło do kolejnego spięcia.
- Na kolana, przepraszaj, zdrajco jeden. Wszyscy na kolana! - mówiła Pawłowicz do dziennikarza TVN24 w otoczeniu Straży Marszałkowskiej.
Zobacz film z awantury w Sejmie
Radomir Wit relacjonuje pracę posłów w Sejmie od 2016 roku na antenie stacji z ul. Wiertniczej. Wcześniej przez rok pracował w TVP INFO. Dziennikarz miał okazję być świadkiem nieprzyjemnego starcia z Krystyną Pawłowicz w kwietniu 2018 roku. Wit zapytał, dlaczego posłanka używa w kierunku posłów opozycji słowa "mordy".
- Pani poseł, dlaczego pani się tak wyraża? Dlaczego pani w ten sposób mówi do oponentów? - dociekał dziennikarz TVN24. - Zjeżdżaj człowieku! Proszę pana: oszczerco, kłamco, TVN-ie bezczelny! - ripostowała wówczas posłanka Pawłowicz.
GW
Inne tematy w dziale Polityka