Mimo apeli polityków i publicystów, związanych z opozycją, elektorat i przedstawiciele PiS są nadal obrażani przez celebrytów. Manuela Gretkowska porównała Beatę Szydło do Matki Boskiej, natomiast Adam Zagajewski ocenił jej sposób ubioru i mowę.
525 tys. głosów - taki wynik w niedawnych wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskała była wicepremier. Skala poparcia dla Beaty Szydło przeszła najśmielsze oczekiwania również w szeregach opozycji. Od 26 maja liderka listy w okręgu małopolsko-świętokrzyskim jest pod ostrzałem krytyki.
Pani Szydło nie zna języków, okropnie się ubiera, mówi głosem przedszkolanki w depresji, najwyraźniej nie uprawia sportu.
- Pani Szydło jest ideałem człowieczeństwa dla pół miliona osób. Nie zna języków, okropnie się ubiera, mówi głosem przedszkolanki w depresji, najwyraźniej nie uprawia sportu i nie czyta rozpraw Carla Schmitta, jak jej tajemniczy szef – ale podoba się. Myślę, że tylko Gombrowicz mógłby nam to wytłumaczyć - recenzował Szydło poeta Adam Zagajewski w rozmowie z Katarzyną Janowską w Onecie.
Przedstawiciel świata literackiego nie może pogodzić się z faktem, że była szefowa gabinetu PiS pozbyła się unijnych flag w czasie swoich rządów. - Pani premier ma problem z pamięcią: kiedy w kampanii ją o to pytano, oświadczyła, że to wierutne kłamstwo. Brak elementarnego poszanowania prawdy skutkuje tym, że można mówić, co się chce, wypierać się działań, które miały miejsce na oczach całej Polski - ocenił Zagajewski.
- Jesteśmy w trudnej sytuacji, prawie beznadziejnej: musimy polegać na przyzwoitości ludzi obozu władzy. Musimy założyć, że będą w miarę uczciwi, nie będą oszukiwać, nie będą chcieli więzić i zabijać swoich przeciwników - mówił autor znanych tomów literackich. Jego zdaniem, nie ma co liczyć na to, że rolnicy, głosujący na PiS, sięgają do twórczości takich osób, jak Zagajewski.
Zagajewski nie był jedynym zwolennikiem opozycji, który w mediach wyśmiewał Beatę Szydło. Manuela Gretkowska zarzuciła byłej wicepremier, że jest matką...księdza.
Dlaczego miałabym się cieszyć, że wygrała matka księdza?
- Feminizm nie jest wyznaniem wiary w płeć, ale w cele. Nie widzę więc powodu, dlaczego miałabym się cieszyć, że wygrała matka księdza, która występuje w Polsce w roli Matki Boskiej. To nie wzmacnia godności kobiet, tylko ich opresję - odpowiedziała feministka na pytanie wp.pl, czy jej środowisko nie powinno się cieszyć z sukcesów kobiet w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- Feminizm polega na wolności i godności kobiet. Natomiast panie Szydło, Mazurek czy Zalewska wcale nie uważają, że kobieta może mieć wolność wyboru, nie głosują za tym - dodała Gretkowska.
Na początku czerwca - podczas konferencji o sile kobiet w krakowskim MOCAK-u - fenomen sukcesu Beaty Szydło próbowała wytłumaczyć aktorka Krystyna Janda.
- Pani Szydło w ogóle nie ma emocji. Nie istnieje u niej coś takiego jak emocje. My w ogóle jesteśmy bezradne wobec takich kobiet, jak pani Szydło - podkreśliła. Największe wrażenie u Jandy robi ton głosu europosłanki. - Bo ona ścisza zawsze na końcu zdania, jakby jej nie zależało. I robi kropki. Robi tak, ta, ta, ta. Ta, ta, ta, ta. I to jest tak, jakby ktoś miał absolutną pewność - zaznaczyła.
Rozgoryczenie po przegranych wyborach skrytykowała Joanna Mucha, która jest zszokowana skalą nieprzyjemnych wpisów pod adresem wyborców PiS. Przypomnijmy, że krytycznie wypowiedział się na ich temat również Zagajewski.
- Czytam komentarze „naszej strony” na temat głosujących na PiS. Niesprawiedliwe,czasem obraźliwe. Nie mogę w nie uwierzyć. Niektórzy głosują z pełnym przekonaniem, innych poddano manipulacji. Ale to nie ich wina, nie ich odpowiedzialność. Winę i odpowiedzialność ponoszą manipulujący.
GW
Zobacz galerię zdjęć:
Celebryci atakują Beatę Szydło
Inne tematy w dziale Polityka