Katarzyna Lubnauer wdała się w sprzeczkę z prowadzącą Danutą Holecką w studiu Telewizji Polskiej.
Podczas wywiadu z Katarzyną Lubnauer Danuta Holecka pytała, dlaczego Nowoczesna zdecydowała się na stworzenie wspólnego klubu z Platformą Obywatelską, co zostało ogłoszone w sobotę podczas rad krajowych partii.
- Chcemy zmienić rzeczywistość, nie mamy żadnych wątpliwości, że trzeba wprowadzić w Polsce zmiany - odparła szefowa Nowoczesnej. Lubnauer dodała, że z kolei politycy partii rządzącej traktują wybory "jako supermarket, gdzie mogą wpaść i coś zabrać". Jako przykład podała męża minister Teresy Czerwińskiej, który zasiadał w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Katarzyna Lubnauer zarzuciła też Danucie Holeckiej, że TVP "manipuluje" wypowiedziami polityków w sprawie 500 plus i podwyższenia wieku emerytalnego, podkreślając, że opozycja nie chce wycofywać się z tych programów społecznych.
- Mnie to wkurza, jak ciągle manipulujecie naszym zdaniem w sprawie 500 plus - podkreślała Lubnauer, dodając, że to "goebbelsowskie manipulacje".
Później doszło do ostrego spięcia, gdy prowadząca zapytała Lubnauer, czy nie szkoda jej projektu Nowoczesna. - Znów manipulujecie, niespecjalnie mnie to dziwi - skwitowała szefowa partii. - Jesteśmy w TVP, to jest telewizja finansowana z podatków i abonamentu wszystkich Polaków. Nie jest wam wstyd? - pytała Lubnauer.
- Dlaczego ma mi być wstyd? Może pani powiedzieć: nie, bo nie zniszczyłam tego projektu - odparła Holecka. - Nie jest pani wstyd, że pani kłamie? - nie dawała za wygraną posłanka.
KJ
Inne tematy w dziale Polityka